Sama się nie poznaję w lustrze Docelowo przejdę na chłodne odcienie, ale zafarbować czary na blond to masakra, po odbarwieniu wyglądałam jak Mila Jovoic z Piątego elementu
Irenko! Ale u ciebie już wszystko rośnie, wszędzie pęknie. Nie mówię już o porządku, zazdroszczę (tak pozytywnie oczywiście).
Czy te żółte kwiatuszki to jaśmin nagokwiatowy?
Pogoda była super
Wystawiłam na słońce tarasowe doniczki, a ze strychu zdjęłam karpy dalii i kanny. Przy takich temperaturach nie było sensu dłużej ich tam trzymać. Wsadzanie ich teraz do doniczek to nie najlepszy pomysł, ale chyba gorzej będzie jak ich nie wsadzę. Nie mam już miejsca z niższą temperaturą do przechowywania.
Mężaty wczoraj rozpoczął przenoszenie suszarki, trochę czasu mu to jeszcze zajmie ... a potem będę mogła dokończyć różankę
Tulipany, żonkile, z dnia na dzień są coraz większe
Niech mi tylko ktoś wyjaśni, na co mi ten żwir.. niczego tak nie żałuję, jak wysypania żwiru na rabatach przy zakładaniu ogrodu... Jeszcze w takim ogrodzie "leśnym" jak mój to istne nieporozumienie... Myślę, że przyjdzie kiedyś dzień i go wywalę... Dlatego na tą chwilę, tak bardzo uwielbiam bodziszki 'Rozanne', bo pięknie zadarniają i żwiru widać conajmniej o połowę mniej