Coś w tym jest jedni się zachwycają a inni depczą i rozwalają piłką tulipany. Straciłam aż pięć po weekendzie. Magnolio pomocy pisałam do Danusi ale nie wiem czy zareaguje na prośbę. U mnie str. 28 no i ogólnie zerknij na ogródeczek, może coś poradzisz. Porobię w końcu najświeższe zdjęcia.
No właśnie wczoraj mnie olśniło, że to drzewo, którego szukam będzie rosło w towarzystwie np.bzu czarnego Black Lace - to przy murze, a przy ścianie domu od frontu będzie Magnolia i klon palmowy
Muszę zrobić zdjęcie i rysunek. Może cosik doradzicie
Gosia ale zdjęć! i wszytskie ładne. Wymuskaliście Wasz ogród nieziemsko.
Ciekawe czy goście zauwazyli w jakim otoczeniu wizytę mieli- niektórzy sa na to wrażliwi, inni całkiem odporni. czasem potrafia nawet na kepie trawy ozdobnej stanąc i ....stoją.
Klony nówki wypasione, ten jednen to kolos normalnie- trochę widac że nie miał w życiu lekko, ale teraz juz mu będzie idealnie, co pokaże napewno.
Natomiast te na kłsownicowej rabacie sa śliczne-juz je widzę jak będa z kilka sezonów krzepkie- będzie idealnie.
Ale masz tam szafirków- jak tam jest ich tyle to nie trzeba już hiacyntów.
Stipy u Ciebie jak chińskie wachlarze- moje słabo startują, ale startują, więc wciąż katuję się widokiem suchelców ( tylko wyczesuję trochę).
Saporo czy nie, ale w takiej masie dają efekt!
Wiosennie u Ciebie bardzo.
Grusza piękna.
I kaczeńce też- wyglądaja jakby w rządku rosły.
Piwonie wieelkie- moja dopiero 8 cm wystawiła na wierzch.
U nas cos kwitnie w okolicy tak że aż mdli- może to tarnina tak daje.
Za to sasanki 'sasankują'
A rano Anto sie budzi wściekły bo go ptaki budzą od świtu
Gosiu miło Cię widziec. Moja magnolia jest już duza i jak zakwitnie jest na co popatrzec. Mam cztery które sa juz zadomowione w ogrodzie ale tą najbardziej lubie.
A Twoja magnolia to Leonard? (nie pamiętam). Rabata różana powstaje? To cudnie będzie Tulipany śliczne ... zakupy tez niczego sobie. Będziesz miała śliczny szpaler hortensji Leonardo taki ulistniony jak w środku lata
Agnieszko, właśnie sprawdzam rodzaje wiśni i czytam o magnoliach.
Dziękuję za radę.
Znalazłam informację o ich rodzajach:
Najczęściej spotykane odmiany wiśni ozdobnych to:
1. wiśnia piłkowana ‘Kiku Shidare’ (wysokość do 3 metrów, kwiaty białe z różową podstawą płatków, pełne lub półpełne),
2. wiśnia piłkowana ‘Pink Perfection’ (wysoka odmiana, o intensywnie różowych, a niekiedy nawet lekko czerwonych, podwójnych kwiatach),
3.wiśnia wczesna ‘Kojou-no-mai’ (osiąga około dwa metry wysokości, wczesną wiosną pojawiają się jasnoróżowe kwiaty),
4. wiśnia piłkowana ‘Amanogawa’ (drzewo średniej wysokości, około 5 metrów, duże kwiaty, jasne, lekko zaróżowione),
5. wiśnia karłowata (jest odmianą naszą rodzimą, niewysoką, maksymalnie dwa metry, często o pokroju krzewu, kwiaty w kolorze białym)
6. wiśnia 'Kiku Shidare Sakura'( odmiana wiśni piłkowanej o parasolowato zwisającej koronie z długimi pędami szeroko rozpostartymi czasem aż do ziemi. Kwiaty wyjątkowo piękne, pełne o różowym jasnym kolorze obficie i gęsto usadowionymi na pędach).
Kasia Niuńka tak robi tylko na widok swojego ukochanego pana
ta magnolia zawsze ma dużo ale ten rok wyjątkowo obsypana
Mirella jeszcze Susan do kompletu , piąta rozwinie się jutro (jeden pąk ) a szósta żółta dopiero za rok
widoczek od furtki - tuż przed burzą
pierwszy drapak to świerk wężowy Cranstonii, drugi drapak to podcięta ostro jodła kalfornijska i niepodcinany cyprysik nutkajski Jubilee
Te pofalowane tulipanki wyglądają tak. Śliczne są tylko płatki tak im się właśnie przewracają.
Magnolia zaczyna przekwitać, za to zaczyna kwitnąć to drzewko. Wstyd się przyznać, bo mam je od lat, ale nie bardzo wiem co to takiego. Na tym zdjęciu sprzed kilku lat lepiej go widać. Pomożecie zidentyfikować?
Myślę jak dziewczyny, że fajnie wyglądałyby kwitnące drzewka, takie jak magnolia czy kwitnące wiśnie. Jest mnóstwo odmian o różnych pokrojach i kwitnących na biało i rożowo.
Wszystko fajnie tylko deszczu zero Zwlekałem z nawożeniem trawników w nadziei na opady ale chyba muszę z wężem polatać bo trawa nędzna.
Buczek dzisiaj jeszcze ładniejszy, posadziłem też żurawki Lime Marmalade z podziału jesiennego. Muszę jak najszybciej dokończyć tą rabatę i skupić się na stawie. W końcu każde popołudnia latem tam spędzamy.
Dzięki
Ostatnie dni były takie przełomowe. W niedzielę liście pojawiały się z godziny na godzinę.
Do ideału jeszcze dłuuuuuuga droga, ale dziękuję
O, to dziwne. Ja mam tylko kilka podeschniętych końcówek. Może jakaś rdza? Pokaż u siebie na zdjęciu.