Aniu, a Ty nie pomyliłaś spotkań? Ty miałaś spotkać się z grupą lubelską Czy może chcesz do nas przyjechać? My mamy najbliższe spotkanie na targach ogrodniczych 16 i 17 maja. Zapraszamy
Genie mnie zachwyca, nawet nie wiedziałam, że tak pięknie otwiera kwiaty
O to miejsce najtrudniej niestety ale rozmowy trwaja i pertraktacje z M bo bez wykopywania tego co juz rośnie się nie obejdzie, a on broni wszystkiego własna piersią choc magnolki też go zachwycaja.
Jest prześliczna - ja po prostu kocham magnolie za ich piękno wiosenne. Są spektakularne. Dla mnie wiosna to czas magnolii i rozglądam się za nimi jak tylko mogę żeby oczy nacieszyć na cały rok.
Mój dzisiaj pyta mnie tak (stojąc pod bramką naszego ogrodu) - "jak się nazywają te takie kwiatki duże na drzewach co kwitną wiosną i potem szybko opadają, noooo takie duże i różowe... tam na ulicy mają takie drzewo" - na co ja się pytam czy nie chodzi mu czasem o to co u nas na trawniku w ogrodzie rośnie, magnolię znaczy... czy aby może zauważył???? Na co on - noooo chyba o to mi chodzi... coś widziałem ale nie bardzo" .... NO i co? jakieś pytanka? Twój Rysiu jest po prostu BOSKI... (nie żebym coś wiesz to po prostu szczera sympatia ogrodnicza jest)
Kasia japoniec wydaje mi się jeszcze piękniejszy niż wtedy gdy u Ciebie byłam. Jabłonka, wisienka, złotliny... Gdzie nie spojrzeć - kwiecie. Jeszcze tulipanki dopełniają efektu. Kocham ten czas. U mnie teraz gruszka to niekwestionowana królowa ogrodu. Ale tylko przez chwilę, bo już zaczyna się sypać. Magnolia też już strasznie śmieci, choć niektóre kwiaty ma jeszcze w pąkach. To cudowne uczucie siedzieć w swoim ogrodzie i cieszyć się nim. Chętnie bym swój uściskała gdyby się dało bo daje mi ogrom radości .