Mazan, czy to też bakteryjna plamistość? Oszaleję z tą moją magnolią. Odkąd ją posadziłam było coś nie tak, w tym roku za ogrodowiskową radą spryskałam wiosną miedzianem i w końcu było OK, kwiaty zdrowe, ale teraz puściła liście (choć nadal kwitnie, wyjątkowo długo w tym roku) i już widzę, że nie jest ok. Była kilka razy pryskana OW+HB oraz HT, ale na pewno nie idealnie co tydzień, nie mogę wyrobić ze wszystkim

Inną opcją jest brak wody, niby podlewam, ale może za mało. Tylko nie wiem, czy brak wody mógł dać takie objawy.