W tym roku klon stracił przed przebarwieniami wiele liści. Jedna gałąź całkiem uschła. W przekroju była zdrowa. Zobaczymy co będzie dalej. Żal byłoby mi go bardzo, jest taki fajny
Tutaj zazwyczaj jest mało światła a słońce dociera jedynie rankiem i latem po południu. Idealne miejsce na dosadzenie na skarpie roślin cienia zamiast kamieni. Może kiedyś
Czerwony klon zaprasza na tył ogrodu
Lubię tę niebieskawą poświatę, która wkrada się na dolną część ronda, przy stoliku. Czyżby to zasługa znielubionych świerków Trzeba im to przyznać, przez cały sezon dają temu miejscu genialne świetłocienie, kameralność i intymność.
Judaszowiec od kuzyna przetrwał lato, trzymam kciuki za zimę!
Dereń zaczyna się przebarwiać. Już wiem, że będzie gwiazdorzył
Trawy przepięknie wyglądają i w słońcu i we mgle. Hortensje coraz bardziej brązowe. Nadal czarują.
Okrążamy rondo. W tle 20 letnia jodła i klon. Jest ogromny, ale niesamowicie lekko wygląda. Ma bardzo delikatne liście. Oba egzemplarze skutecznie zasłaniają wysoki dom sąsiadów.