Ostatnia - mam nadzieję - mroźna noc. Zapraszamy panią wiosnę

Karolcia, dobrze kojarzę że masz malinojeżynę (czego Ty nie masz? )? Powiesz mi coś ze swojego doświadczenia?

Pierwsza papryka

Hehe. Niezła ta Twoja papryka
Buziaki

popcorn napisał(a)

Pierwsza papryka

Pikna
A powiem Ci, że swego czasu uskutecznialam ze swoimi dyplomantami tematy z zakresu doswietlania roslin, a wlasciwie niedoswietlania a uprawy wylacznie w swietle elektrycznym Z jednym wyhodowalismy calkiem sporo papryki w ciemni optycznej (wszystko czarne i zero okien) Koledzy z wydziału regularnie mnie odwiedzali w labie podgladac jak rosnie (wydział totalnie techniczny i te uprawy to byl tylko skutek uboczny).

Niesamowite

popcorn napisał(a)

Pierwsza papryka

OMG

Ale poleciałaś z tymi paprykami

Tylko jedna taka szybka. Mimo wszystko stwierdzam że papryki na parapecie wcale nie cierpią jakoś specjalnie... Mimo niewystarczającej ilości światła...

Byłam w Auchan i prawie się skusiłam na lilaka, były duże i ładne do wyboru. Cała reszta standard. Tanie mieczyki i wyprzedaż cebuli dymki. Bratki po 1,14, sześciopaki lawendy, ośmiopaki jednorodzinnych kwiatków.

W igloo 23 stopnie, okna ładnie się otwierają same jeszcze parę dni i wysadzę tam papryki

U mnie wszystkie już kwitną, martwię się bo sama je zapylam ale czy to coś da?