o jak dobrze, że jesteś. Ogromnie się cieszę, że będzie nam dane pozachwycać się Twoim wiosennym, dojrzałym ogrodem no i ciekawią mnie, w ktorym miejscu te rewolucje robisz?
Aniu a jaką odmianę ciemierników chcesz zakupić?
Ja kupowałam double Ellen po 12 zł, piękne przyszły i korsykańskie i cuchnące na Allegro, też super - podaj namiar na sprzedawcę, może będę mogła pomóc.
Uffff, dobrze, że nie jestem sama.
Na ten sezon i tak planuję posadzić głównie poziomki i truskawki (przesadzić z rozpadających się imitacji skrzyń). Także luz.
to teraz wiem jakiej seslerii się spodziewac, moze juz jutro moja do mnie przybedzie.
Zapisuję co zapodajesz serbom i swoim tez dam papu, bo chcę żeby mi szybko niefajne widoki zasłoniły.
Będę zaglądać jak postępy przy ściance, ja dziś dostanę wycenę swojej.
Mam sporo Lime Rickey i to prawda są zawsze w pełnym makijażu ale... wkurza mnie ich wybrzuszanie się i potrzeba corocznego odmładzania. Pod tym względem citronelka jest bezobsługowa
piękne piny już sobie zapisałam
Ja mam żurawki Lime Rickey od jesieni 2014 i to jedyne żurawki, na które mie dam zlego słowa powiedzieć, cały rok są piękne.
To zapraszam na ten pieniek
Tak chciałam miejsce takie naturalne na ognisko.I tak mam.
Nie zrobiłam jeszcze zdjatka rajskiej jabłoni, jak zrobię to pokażę, oczywiście
a inne coś wiosenne może być ???
Małe tez jest piękne
prymulka kupiona w tamtym roku na wiosne, kwitnie tylko jednym kwiatkiem
W Twojej okolicy wiem o dwóch miejscach, w których masz kompost. Jedno to Żory, a drugie Mikołów.
W obu przypadkach sprzedawane luzem. W Żorach jesienią na 1 m3 (mniej nie można kupić) płaciłam 31 zł.
Do tego kompostu dostajesz specyfikację ze składem i ph. Wg ich zaleceń nie nadaje się do warzyw i krzewów owocowych ze względu na nasiona chwastów.
Są w nim różne śmieci- nie dużo, ale zdarzają się.
W Mikołowie sprzedają na wagę (osobiście tam nie byłam). Cena trochę wyższa chyba. Tutaj w tej partii co miałam nie było żadnego śmiecia.
Zalecenia są podobne-nie do warzyw i owoców. Czy ze względu na nasiona czy to co zostało podniesione wcześniej- zanieczyszczenia nie wiem.
Pojawiło się hasło, że jest trochę podobnie jak z zabawkami dla dzieci. Dla tych poniżej trzeciego roku życia mnóstwo atestów. Być może,żeby miał ten kompost styczność z warzywami również musiałyby być jakieś atesty.
Ale to już jest gdybanie.
Jeżeli chcesz to tego z Mikołowa mogę Ci podrzucić pod płot i sobie zobaczysz.