Wiem, ze to oklepany prolog, ale nie ma sensu zaprzeczać oczywistym faktom: Ogrodowisko jest dla mnie od kilku lat źródłem wiedzy i inspiracji, ale odezwałam się dotychczas tylko kilka razy

. Powodem pierwszego logowania (w 2017 roku) była chęć zwerbalizowania zachwytu nad ogrodem Admete - Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.
Chęć podzielenia się obrazkami ze swojego ogrodu pojawiła się kilka razy, ale w obliczu oszałamiających ogrodów, jakie tu widziałam - nie odważyłam się. Odwagi wystarczyło mi jedynie na zamieszczenie kilku biforafterow na stronie z metamorfozami

. Dlaczego zatem teraz? - rozpaczliwie potrzebuję Waszej pomocy!
Żeby nie przynudzać zbytnio już w pierwszym wpisie, zamieszczę to, co sama lubię najbardziej czyli łobrazecek z ogrodu

. To wczorajszy widok z okna.