Zdjęcie dla Soni. To są te Miskanty po lewej stronie od ciebie. Fajnie się rozrosły

Tu się zaczynają przebarwiać.

ElzbietaFranka napisał(a)

Też mam przewiew z każdej strony mimo wysokich osłon z tuji. Magnolie, rododendrony zawiązują kpaku kwiatowe od połowy sierpnia. Wszystko dobrze dopóki są pąki w osłonkach to mróz im nie groźny. Najgorzej jak zaczną osłonki pękać i przyjdzie majowy czy wcześniejszy mróz to po kwitnieniu.

Też bym miała dużo magnolii posadzonych, ale nie chcę się denerwować.
Miałam piękna żółta i w zeszłym roku przed kwitnięciem bo później kwitnie w maju przyszedł mróz i zmarzła cała. Nie odbiła.

Zamówiłam rudbekie schery Brendy nasiona w Benexie potwierdzili dostawę po 1 marca bo jeszcze jakieś korzenie mają przyjść.

Ela ja się skusze na Magnolie i zobaczę jak jej u mnie podpasuje.
Rudbekie miałam kwitła dwa lata na bordo. W trzecim roku już jej nie miałam zanikła.
Taka u mnie była Może znów ją posieję.

Śliczne są, u mnie niestety zawodne. W ubiegłym roku nie kwitły.

Brukselka to genialne warzywo



Ostatnie ocalałe cavolo Nero smakuje obrzydliwie pod postacią soku haha

Pojechałam po rolety, wróciłam jak zwykle...

Ale świetna budka lęgowa, sama taką wymyśliłaś czy kupiłaś gotową?

Ponieważ mamy jeszcze karnawał, zostawiam dla Was na dzisiaj wiersz o jeżach mojego ulubionego autora. Proszę Państwa, oto:


Ludwik Jerzy Kern „Dwa jeże"

===========================================
Przyszły do fryzjera dwa jeże.
- Niech nam pan powie, panie fryzjerze,
Jakie się teraz nosi fryzury?
- Hm... jedni się czeszą po prostu do góry,
Drudzy znowu z przedziałkiem,
A inni golą się aż do skóry
I chodzą bez włosów całkiem.
Niektórzy czeszą się jak Włosi...
- A grzywki?
- Grzywki też się nosi.
- A loczki?
- Loczki można także.
- A pukle?
- Nosi się, a jakże.
- A fale?
- Z wolna powracają.
-A baczki?
- Rzadko, lecz bywają.
- A czy na jeża ktoś się czesze?
- O, proszę panów, całe rzesze.
- A pan uważa, że to modne?
- Nie tylko modne, lecz wygodne.
- Więc nas nie trzeba dzisiaj strzyc?
- Moim zdaniem, nic a nic.
- To niech pan chociaż, wie pan, tak z bliska,
Wodą kolońską nas trochę popryska.
- Pf!...Pf!...Pf!...
- Dziękujemy za to spryskanie.
Do widzenia!
- Moje uszanowanie.

Zdjęcia jeży nie mam, ale bratki może też trafiają do fryzjera na pryskanie?

Piękna zimowa zima, -2 bez wiatru

Hura, kosy jedzą jabłka

Ice and Roses 'Merlot!



Nie było takich super ciemnych, może następnym razem

zawitka napisał(a)

[

Zawitko co to za jeżówka, znasz nazwę?
Jaki jest w rzeczywistości kolor?

Asiu dzieki. Ja troche wpadlam w zimowy letarg. W zeszlym roku o tej porze robilam pierwsze porzadki a teraz mamy tak

Limona

popcorn napisał(a)

Papryka rośnie czas dać jej więcej miejsca




A na tarasie buduje się igloo



No i sarny poszły na całość i zeżarły moje cavolo Nero. But. Reszta pójdzie do kur, ale myślałam że będziemy mieli jeszcze trochę zielska...

doświetlałaś je ? Gdzie je trzymasz

Mirko, Irenko, Jolu - cytuję pomysł Danusi z roku 2010. Zrobiłem wtedy coś podobnego ale w następnym roku ani jedna cebula nie zakwitła - i się zniechęciłem.
W kolejnych latach kupowałem gotową cebulę w ogrodniczym, pięknie zakwitła a za rok znowu klapa. Poczytajcie tutaj :

https://www.czasroslin.pl/hippeastrum-zrobic-zeby-zakwitlo/

Gardenarium napisał(a)]Dużo, dużo cebul Hipeastrum i dużo, dużo bratków. Pomysł na dużą dekorację.