Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Podwórkowa rehabilitacja 08:01, 31 gru 2015


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Reniu, wyjeżdżasz na Sylwestra? Wszystkiego dobrego na Nowy Rok ci życzę. I tego, by spacery po lesie stały się normalnością, a nie tylko marzeniami.

Tak Iwonko jadę zaraz do Gdyni Dziękuję Ci za dobre słowo.
Podwórkowa rehabilitacja 07:56, 31 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Reniu, wyjeżdżasz na Sylwestra? Wszystkiego dobrego na Nowy Rok ci życzę. I tego, by spacery po lesie stały się normalnością, a nie tylko marzeniami.
Ogródek Iwony 07:17, 31 gru 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Danusia napisała, że im nic nie pomoże. Moja siostra ma co roku piękne kwiaty i nie okrywa. Może w grę wchodzi wybór gatunku?


Moim zdaniem to nie jest tak ze nic nie pomoże. Przy -20 to może faktycznie nic.. Ale przy mniejszych mrozach gdy nie okryjesz gałązek z pąkami to nie zakwitna, bo pąki zmarzną. Przykrywanie od dołu nie ma sensu.
Ogródek Iwony 00:39, 31 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
O hortensjach ogrodowych cytowałam Danusię na stronie 1119.
One są kapryśne, a ich kwitnięcie zależy, czy w okresie mrozów nie wymarzną pąki kwiatowe. Ważne też jest zaciszne miejsce w ogrodzie.
Ogródek Iwony 00:33, 31 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
bacowa napisał(a)
Iwona, dostaliśmy dziś w Sz. "prezent" na Nowy Rok, ktoś nam podrzucił 3 koty..

O matko. 3 koty to już klan.
Ogródek Iwony 23:38, 30 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Danusia napisała, że im nic nie pomoże. Moja siostra ma co roku piękne kwiaty i nie okrywa. Może w grę wchodzi wybór gatunku?
Mam od niej sadzonki. Zobaczę. Jedna jest kupiona i ta chyba bardziej wrażliwa. Jutro kupię jeszcze włókninę. W domy zabrakło.
Te hortensje mam w zaciszu. To eksperyment. Powiedzmy.
Ogródek Iwony 23:23, 30 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
bacowa napisał(a)
Wiem że Bodzia w swoim ogrodzie nic nie okrywa. Właśnie obejrzałam "rok w ogrodzie"i tam jest pokazane jak okrywać piwonie.

Gdzie oglądałaś?
Ogródek Iwony 23:19, 30 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ogrodowymi, czy bukietowymi?
Te pierwsze okryłam gałązkami bylin i swierku. Te drugie zostawiam bez okrycia.

Ups... Spaliłam naleśnika do krokietów. To tak, jak się pisze i smaży
Ogródek Iwony 23:04, 30 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa, ja ci nie doradzę, bo nie mam piwoni drzewiastych. Jeszcze
Na chłopski czy babski rozum masz rację. Choć jak ziemia jest zmarznięta przy dużych mrozach ( wiosną toporkiem rąbałam dla potrzeby ), roślinki przeżywają. Nawet te z płytkim systemem korzeniowym.
Piwonie drzewiaste na pewno ma Bogdzia z rododendronowego...
Zapytaj się jej.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 23:01, 30 gru 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Irenko, wszystkiego dobrego po świętach.

Dziś idę do ogrodu kopczykować róże i się zastanawiam, jak przy okazji zabezpieczyć hortensje ogrodowe.
Doradzisz coś?

Ich nie da się zabezpieczyć.
To rosliny kapryśne...
Rejon Wrocławia
Bez okrywania
Inne problem
...a i tak dostają w dupkę wiosną, wiec nic nie pomoźe
Ogródek Iwony 22:23, 30 gru 2015


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Beatko, werbenę możesz wykopać do doniczek i do garażu. Najważniejsze są korzenie, a one jeszcze nie zmarzły.


no w sumie racja
to chyba podejmę wyzwanie tylko pewnie w sb na spokojnie
Ogródek Iwony 20:17, 30 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Beatko, werbenę możesz wykopać do doniczek i do garażu. Najważniejsze są korzenie, a one jeszcze nie zmarzły.
Tu ma być ogród :) 19:19, 30 gru 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Na jutro nie, bo e-M dał embargo na kiszoną kapustę. Ugotował sobie sam bigos z samej kwaśnej i jadł sam 3 dni
Na pierogi z kapustą i grzybami w wigilię nie mógł patrzeć
I dobrze. Z synem zrobiliśmy 120 pierogów i było więcej dla nas.
Na jutro szukam czegoś z farszem mięsnym.
Może krokiety, jak czegoś innego nie wykombinuję.
A tartę zrobię, jak dzieciaki z Hiszpani wrócą. Teraz są na zlocie młodzieży w Walencji


Ja też pierogi zawsze i właściwie z każdym nadzieniem lubię
Podczytywałam u Ciebie, że chłopcy od kilku dni w Hiszpani, pewnie będą mieć wiele wrażeń i dużo opowieści po powrocie.
Typografia ogrodu 19:08, 30 gru 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ha, ha.
Wolę chyba morze. Nad nim wyrosłam.
Jezioro na dole stoku. Chyba bym zjeżdżała na tyłku, by być bliżej ziemi

Mozna i tak
Typografia ogrodu 17:50, 30 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
nawigatorka napisał(a)
...
Dodam ze na dole stoku na poznanskiej Malcie jest jezioro wiedz fajna perspektywa zjazdu

Ha, ha.
Wolę chyba morze. Nad nim wyrosłam.
Jezioro na dole stoku. Chyba bym zjeżdżała na tyłku, by być bliżej ziemi
Tu ma być ogród :) 17:35, 30 gru 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Na jutro nie, bo e-M dał embargo na kiszoną kapustę. Ugotował sobie sam bigos z samej kwaśnej i jadł sam 3 dni
Na pierogi z kapustą i grzybami w wigilię nie mógł patrzeć
I dobrze. Z synem zrobiliśmy 120 pierogów i było więcej dla nas.
Na jutro szukam czegoś z farszem mięsnym.
Może krokiety, jak czegoś innego nie wykombinuję.
A tartę zrobię, jak dzieciaki z Hiszpani wrócą. Teraz są na zlocie młodzieży w Walencji

Z mielonym polecam Mousake
http://www.kwestiasmaku.com/dania_dla_dwojga/moussaka/przepis.html
Typografia ogrodu 17:31, 30 gru 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ja nigdy się nie odważyłam założyć nart. To jest jedna z kilku rzeczy w życiu, których się boję.
To taka fobia widzieć coś z wysokości bez bariery z przodu.

Fajnie, że spróbowałaś.

Ja kiedys jako dziecko mialam stare biegowki i" bawilam" sie na nich na podworku.wakacyjne wyjazdy,stoki to byly dla mnie w filmach a nie w życiu.polskie morze widzialam pierwszy raz juz jako dorosla osoba gdy wziol mnie tam moj M.

Sprobuj koniecznie strachu nie ma.trzeba poczuc sie troche jak dziecko i to takie troche nieudolneale frajda jest.
Dodam ze na dole stoku na poznanskiej Malcie jest jezioro wiedz fajna perspektywa zjazdu
Typografia ogrodu 17:17, 30 gru 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ja nigdy się nie odważyłam założyć nart. To jest jedna z kilku rzeczy w życiu, których się boję.
to tak jak i ja

ale super, że Asiu jeździsz, pierwsze koty za płoty - pozazdroszczę odwagi
Typografia ogrodu 17:15, 30 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ja nigdy się nie odważyłam założyć nart. To jest jedna z kilku rzeczy w życiu, których się boję.
To taka fobia widzieć coś z wysokości bez bariery z przodu.

Fajnie, że spróbowałaś.
Tu ma być ogród :) 17:11, 30 gru 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
lindsay80 napisał(a)


Asia, mnie już wyręczyła i podała poniżej przepis, spróbujesz zrobić?

Na jutro nie, bo e-M dał embargo na kiszoną kapustę. Ugotował sobie sam bigos z samej kwaśnej i jadł sam 3 dni
Na pierogi z kapustą i grzybami w wigilię nie mógł patrzeć
I dobrze. Z synem zrobiliśmy 120 pierogów i było więcej dla nas.
Na jutro szukam czegoś z farszem mięsnym.
Może krokiety, jak czegoś innego nie wykombinuję.
A tartę zrobię, jak dzieciaki z Hiszpani wrócą. Teraz są na zlocie młodzieży w Walencji
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies