Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:31, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
nawigatorka napisał(a)
A pamiętam jak do niedawna nie chciałaś pokazywać tych grabów w podjeździe a już mają taką masę.piękne.zauważyłam ze one przynajmniej i mnie dopiero po dobrym roku przyspieszają.

A jeszcze dopytam jak juz o grabach kiedy będziesz ostatni raz cięła żywopłot? I jeszcze-ja sadziłam swoi dwa lata temu, sadzonki kopanie takie 40 cm. Po kilku cieciach teraz zaczynają szybciej rosnąć i mają miejscami juz z metr szerokości a wysokości mniej.czy myślisz,że jeśli podatne je mocno z boku a góra trochę to zmotywujesz go do rosniecia w górę?


W tym roku graby wyjątków szyko rosna, czeka manie juz trzecie cięcie za tem chyba jeszcze pod koniec sierpnia je orzytnę aby mnie zima nie drażniły. Gdy je teraz utnę bardzo radyklanie a taki mam plan moze sie okazać ze cie ie sierpniowe bedzie zbyteczne

Masz 100% racji gdy graby juz sie porzadnie ukorzenia to rosna bardzo szybko a w tym roku dostały nawoz wiosna to szaleją potwory. Ro temu ich nie nawoziłam to nie szlaleją tak bardzo...
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:28, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
siakowa napisał(a)

Marzena 30-ty raz pod rząd oglądam te zdjęcia!!!!! Co za pnącze masz na płocie?


Na gabionie jest najzwyklejszy bluszcz..... Na poczatku miał drobniutkie listki i był wątły ale po 3 latach jest w pełni zimozielony i ma iweeeelkie liscie. Przyjedź obetnę ci kawałki na sadzonki. Moje na razie wetknięte prosto do gruntu uschły...
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:21, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
MirellaB napisał(a)
Madżenko piszesz i pokazujesz fotki obciętej róży, bo nie lubisz jak jedne przekwitają, a inne nie. Też mam taką różę i tą samą myśl. Tylko, że ja te przekwitnięte kwiatki z tych kwiatostanów wycinam - robota głupiego, ale jakoś żal mi ściąć wszystko.

Wiele razy oglądam Twoje kule czy to bukszpany czy trzmieliny na pniu. Nie zliczę ile razy oglądam fotorelację z cięcia w kule - jestem pilną uczennicą, ale nie wiem mi Madżenko tak nie wychodzi, nie wychodzi mi kula tylko coś prawie okrągłego.
Widziałam Twój szablon do cięcia z Tchibo, też chciałam taki kupić, ale już od długiego czasu nie mają. Poszukałam gdzieś inne szablony, ale jak dla mnie to trochę drogie od 120,00 zł zależy jaki rozmiar. No nic chyba jednak będę musiała kosztem zakupu nowych roślin zakupić taki szablon.

Moje róży obcięte, podsypane nawozem zaczynają puszczać pędy i zakwitają ponownie

Tytus jest ekstra. Czy on aby na pewno czeka, aż roślinka wyrośnie czy może jednak patrzy gdzie by tu podkop zrobić. Mój Abi rano wykopał dwa Red Barony, a Dako je pogryzł. Jak była moja suczka Biga (z Bigą na zdjęciu) to nigdy takich strat w ogrodzie nie czyniła. Ale cóż kocham te moje biedne skrzywdzone przygarnięte sierotki i wszystko im wybaczam


Gdy miałam 15 róz to ciełam je kwiatek za kwiatkiem. Nadal przepisowo tnę szlachetne austinki, francuski , dunki, nad pierwszym listkiem, pod katem ostrym sekatorem, ale okrywowe rosna jak chwast i tu nie mam ani czasu na ceregiele ani skrupułów ze tak obcesowo je traktuje.fairy rosna jak chwast, zatem ciete sa obcesowo

Co do kulek, gdy sa juz dojrzałe to jakos nie ma wiekszych problemow z poprawkami. Bez obaw nawet krzywe ciecie mozesz skorygować. Zatem nie zrażaj sie, trenuj i czasami przymknij oko na niedoskonałości i ich nie pokazuj na zdjeciach
Wg mnie formy za 120 zł to za duzy wydatek, zwłaszcza ze jak znam zycie to kazda kula ma inny rozmiar....popytaj na forum, moze ktos ci pożyczy szablony? Moje sa aktualnie wypożyczone




A piesa to inna historia. Moj ma specjalny wybieg (miedzy płotem a gabionami) aby nie niszczył roslin, mogł obserować droge (nie nudzi sie). Dodatkow kazdy pies jesli sie nudzi w ogordzie to kopie.... Moj jest w ogrodzie wyłacznie ze mna, mam go na oku i nigdy nic nie wygryzł ani nie wykopał. Zatem jesli pies przebywa długo w ogrodzie wg psich psychologów bedzie wyrządzał szkody. Jesli długi godzinny spacer poza ogrodem nie pomaga to trzeba poszukac porady specjalisty.
Moja pierwsza suczka gdy była szczeniakiem wygryzała wszystko, ale pilnowałem ja i oduczyła sie tego. Dostawała patyka, zabawkę, a nawet doniczke platikową do zabawy, byleby nie grzebała w ogrodzie. Troche to trawało ale oduczyła sie.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:11, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
dorciabe napisał(a)
Madżen a ta sesleria chyba jesienna, to jak gęsto jest sadzona?
Moja jesienna teraz kwitnie, ma kłoski białostebrzyste


Chyba zatem sienna, sadzona na OKO Litosci ja wszystko na OKo sadze, nic nie mierze. Jesli kupie 5 szt to na wybranym odcinku 5 sie musi zmieścic, jesli kupie 4 lub 6 to tez sie mieszczą

Ale mierzać na oko to chyba co 70 cm... Wczesnie dla wypenienia dziu był pod nia carex frosted curls, ktory został juz eksmitowany
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:09, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gdy siądę na ławce od razu :
- widze krzywe pnie grabów, czy jest szansa ze z wiekiem zrobią sie proste?
- widze gałęzie do obcięcia Ale mam lenia,
- widze tyczki bambusowe, ktore juz raz wyciągałam a potem jeszcze szybciej po wichurze wtykałam bo graby na podjeżdzie leżały....
- widze jednego chorego graba, ktorego juz dwa razy w tym miejscu wykoapałam....
- widze znow chwasty w kostce granitowej......
Moja "przyziemna" :) pasja 19:06, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Niesty kret jest tylko potwierdzeniem stołówki z pędrakow i opuchlakow u ciebie....wiem ze to starsznie brzmi ale moze nie walcz z nim. Niech sie wyżywi, potem wszytsko poprawisz... Bo jak nie to i tak opuchlaki ci wszytsko zjedza....
Ogród Sylwii od początku cz.II 19:00, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Syla to ja chyba ja nie mam carex evergold, bo przecież moje piekne carexy dostałam w prezencie od Ciebie!

A zachowują się tak samo jak Twoje, ale juz w licu są cudowne, tylko że moje są wieeeeelkie. Kiedy swoje sadziłaś? Moje zawitały do ogrodu w 2012 o ile pamietam za Twoją sprawa?


I dodam tyko, ze gdy ogladam Twój idelany, wymuskany , przygotowany do sesji foto ogród, to mam ochote wybiec z sekatorem do mojego
Czasem słońce czasem deszcz 11:27, 21 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kuba napisał(a)
Dziękuję Iwonko za tę prezentację, poświęciłaś na jej przygotowanie dużo pracy, za co jestem wdzięczna
dałaś mi znowu do myślenia
piękny jest- rozumiem że masz sam pięciolistkowy? przebarwia się pięknie, ale
- czy posadzony w cieniu też się będzie przebarwiał?
- w linku który podałaś piszą że sadzi się go w słońcu
- czy nie jest zbyt ciężki na ten fragment płotu do obsadzenia?, jeśli dam 1-2 sadzonki to przez kilka lat nie będzie zasłony, a jak dam więcej to za 5 lat płot wytrzyma jego ciężar?
- jego korzenie mnie przeraziły- czy za kilka lat nie rozwalą konstrukcji przejścia nad rowem? tam jest maks. 30-40 cm grubości ziemi

muszę ten temat dobrze przetrawić, obiecałam sobie że nie będę się spieszyć tylko pozbieram wszystkie za i przeciw zanim dokonam wyboru
jeszcze raz Iwonko bardzo dziękuję

Ewa, winobluszcz mam tylko pięciolistkowy. Trójklapowego nie znam, ale Madżenka pisała, ze jeśli się decydować, to tylko na ten drugi Jest on jednak bardziej delikatny i może przemarzać - to jego minus.
Przebarwiają się niezależnie od miejsca, to jest efekt zimnych nocy i zmian wewnątrz liścia reagującego na zimno. Winobluszcz pięciolistkowy lubi słońce lub półcień (potwierdza to także link). U ciebie jest półcień.
Jeśli chodzi o ciężar, to jest tak samo ciężki jak inne pnącza i można go podcinać, nie bój się tego. Ładnie odbija po przycięciu młodymi przyrostami.
Korzenie po 15 latach spore. Ale plusem jest to, że nie rozpychają się w ziemi. Są na swoim miejscu, niektóre starsze obumarły. I tyle. Podobnie, jak korzenie krzewów i drzew.
Miskanty natomiast się rozrastają w szerz i trzeba pamiętać, by karpę co kilka lat wykopać i podzielić.

Ewa, pisały dziewczyny jeszcze o bluszczu. Jest zimozielony. Tutaj znalazłam o nim informację, nadaje się do półcienia i cienia. Niestety, przy bardzo mroźnej zimie też mi przemarzł:
http://www.zielonyogrodek.pl/ozdobne-liscie/bluszcz-pospolity
Ogródek Iwony 11:24, 21 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa - Kuba, winobluszcz mam tylko pięciolistkowy. Trójklapowego nie znam, ale Madżenka pisała, ze jeśli się decydować, to tylko na ten drugi Jest on jednak bardziej delikatny i może przemarzać - to jego minus.
Przebarwiają się niezależnie od miejsca, to jest efekt zimnych nocy i zmian wewnątrz liścia reagującego na zimno. Winobluszcz pięciolistkowy lubi słońce lub półcień (potwierdza to także link). U ciebie jest półcień.
Jeśli chodzi o ciężar, to jest tak samo ciężki jak inne pnącza i można go podcinać, nie bój się tego. Ładnie odbija po przycięciu młodymi przyrostami.
Korzenie po 15 latach spore. Ale plusem jest to, że nie rozpychają się w ziemi. Są na swoim miejscu, niektóre starsze obumarły. I tyle. Podobnie, jak korzenie krzewów i drzew.
Miskanty natomiast się rozrastają w szerz i trzeba pamiętać, by karpę co kilka lat wykopać i podzielić.

Ewa, pisały dziewczyny jeszcze o bluszczu. Jest zimozielony. Tutaj znalazłam o nim informację:
http://www.zielonyogrodek.pl/ozdobne-liscie/bluszcz-pospolity
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 07:07, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bogdziu i Asiko macham

Juzia bez obaw, cięcie fairy nie zaszkodzi, mozesz nawet masyznką do zywopłotu ją ciąć.... Ona i tak rosnie jak chwast...
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 07:06, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Iwk4 napisał(a)

W jaki sposób masz posadzoną lawendę? Ile sztuk, w jakim rozstawie?


Kwadrat ma 2x2 M , jak widac jest w nim szeroka obwódka bukszpanowa (ma juz 20 cm szerokosci) i 8 lawend. 4 szt na rogach lkwadratu i wypełnienie po 1 szt pomiedzy.
Iwonko wybacz ale ja nigdy nie mierze niczego gdy sadzę, ja sadzę NA OKO..... Ale aby było gęsto w przypadku tej drobnej lawendy i aby sie zrosły po 1 sezonie sadziłabym co ok 40-50 cm, wszystko zlaeży jaka lawendę kupisz. VIVA jest np tak wielka, ze sadzone 5 szt na odcinku 1,5 M jest zdecydowanie za gesto, ale przynajmniej tworzy zwarty zywopłot.Hodcote lub Blue Scent wg mnie miżna sadzic co 30 cm bo nie sa tak ekspansywne
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 07:02, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Margarete napisał(a)
Cudnie jest..........a ten Anlwick..coś tam podobny ma kształt kwiatu do Q of Sweden........zatrawkowany ten twoj ogród na całego ale dzieki temu sliczny.


Małgosiu porównam gdy mi wreszcie Queen zakwitnie, bo posadziłam obok The Alnwick. Ale golaska Queen oprotestowała pierwsze kwitnienie... Jak sie nie poprawi wyeksmituje na rzecz sadzonki od lokalnego dostawcy Austina!!!! geof golas tez jeszcze nie kwitł, ale wreszcie maja paki to moze zakwitną??
W Kruklandii 07:00, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kanciki na "chwastowisko" jak brzytwa. Ciekawe co zrobiłaś trawnikowi , ze jest takimpiekny?

Kasia Makakasia pierwszy na fotce to Kardynał?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 06:57, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mam nadzieje że strat nie ma.
Ogród Małej Mi - sezon 2015 06:56, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Jakoś tego lata czasu brak
Ogród cioci czyli ciociogród :) 06:55, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wciąz podziwiam skad czerpiesz te pokłady energi
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 06:53, 21 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tez sobie wczoraj na schodkach tarasu posiedziałam. I tylko sie zastanawiam po co mi dwa komplety mebli ogrodowych...
Ogród Sylwii od początku cz.II 21:51, 20 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pieknie psze Pani! Z werbena na fotkach to miskanty czy inna trawa?
Ogród Sylwii od początku cz.II 21:50, 20 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Syla napisał(a)


Olu poszukam nazwy ... Na Twoją altanę czekam z niecierpliwością choć nie poganiam

edit : to jeżówka purpurowa southern belle ... mnie się mocno podoba i długo kwitnie ... zaczęła z moją szałwią którą już przycięłam
Po burzy troszkę poległa ale tragedii nie ma ...


Chyba southerm bells bo je skopiowałam od Ciebie
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:47, 20 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
I to by było na tyle....
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies