Ogród zmyślony
23:28, 07 sie 2011
Wiem czytałam o wszystkim i o orzechu i chyba hubę też masz na catalpie Ty. Pocieszę Cię- mój płot też nieskończony i chwastowisko rośnie przed nim, zamiast ład i porządek, jeszcze elewację będą mi poprawiać więc osiwieję, dojazd nie zrobiony- jeszcze mi zrobią małą wojnę na działce, a ledwo się po budowie wykaraskałam z bajzlu i brudu. Wiem dokładnie co czujesz. To jest swego rodzaju mordęga i ciągłe zaciskanie zębów, ale musi być w końcu dobrze.
Perovskia pachnie niby tak ziołowo, ale to może nie jest jej największy atut.Nikt przecież nie chodzi i nie rozciera na okrągło liści dla zapachu
Dzisiaj była straszna burza. Jak pierdykneło przed domem(ciekawe w co) to mało szyby w kuchni nie wyleciały z okien.Nie przesadzam, aż czujki się pouruchamiały
