Aniu ta żurawka o której pisałam to moja trzecia z kolei. Pierwszą posadziłam pod klonem-uschła, drugą w miejscu bardzo wilgotnym -nie przetrwała zimy,przemarzła. Podjęłam ostatnią próbę,zobaczymy po zimie.
Jeżówki trzymają się całkiem nieźle