Kompost, kompostowanie i kompostowniki
14:11, 11 lip 2019
Dzień dobry! Witam wszystkich serdecznie!
Moje pytanie dotyczy kompostu zanieczyszczonego.
Bardzo proszę o radę, w jaki sposób kompost można doprowadzić do właściwego stanu i czy w ogóle jest możliwe.
Trzy lata temu kupiła działkę bardzo zarośniętą ze względu na okres nieużywania, ale za to z wielkim kompostownikiem, bardzo dobrze zagospodarowanym. Mój Tato wykarczował mnóstwo roślin, ja wyrywałam chwasty w różnym stopniu rozwoju. To wszystko było rzucane na kompost. Czasem z braku miejsca, a czasem - wstyd się przyznać - z lenistwa, wrzucaliśmy tam dosłownie wszystko.
Starałam się unikać rzucania na kompostownik porażonych części roślin, ale nie mogę wykluczyć że i do tego doszło
I teraz mam problem, czy taki kompost można jeszcze reanimować. Mam go bardzo dużo. I stale go przybywa. Boję się go rozkładać na działce ze względu na możliwość przenoszenia chorób i chwastów. Czy według Państwa można go jakoś uratować? Bardzo chciałabym go spożytkować!
Moje pytanie dotyczy kompostu zanieczyszczonego.
Bardzo proszę o radę, w jaki sposób kompost można doprowadzić do właściwego stanu i czy w ogóle jest możliwe.
Trzy lata temu kupiła działkę bardzo zarośniętą ze względu na okres nieużywania, ale za to z wielkim kompostownikiem, bardzo dobrze zagospodarowanym. Mój Tato wykarczował mnóstwo roślin, ja wyrywałam chwasty w różnym stopniu rozwoju. To wszystko było rzucane na kompost. Czasem z braku miejsca, a czasem - wstyd się przyznać - z lenistwa, wrzucaliśmy tam dosłownie wszystko.
Starałam się unikać rzucania na kompostownik porażonych części roślin, ale nie mogę wykluczyć że i do tego doszło
I teraz mam problem, czy taki kompost można jeszcze reanimować. Mam go bardzo dużo. I stale go przybywa. Boję się go rozkładać na działce ze względu na możliwość przenoszenia chorób i chwastów. Czy według Państwa można go jakoś uratować? Bardzo chciałabym go spożytkować!