Wszystko mi sie podoba, niektore ujecia wczesniej niewidziane, to szczegolnie przykuło moja uwage, slicznie
czy na tym zdjeciu to placzace drzewko to jakis buk?
ja chyba tez swoje jarzaby wyeksmituje, bo albo sie pochorowaly po przesadzeniu albo nie wiem. juz mam ich serdecznie dosc ani to ładne ani gęste a tylko problem. mialy dawac kolor a na razie polowa jakby zaschnieta i brazowa
Rabata pod jałowcami - ta między magnolią na środku zdjęcia a cyprysikiem po prawej. Tam jest prawie 3 metry długości rabaty do poprawy. Połowa z tego co tu jest na zdjęciu to rośliny... w doniczkach - przymiarki były. Tam jest jak na mój standard potwornie łyso.
Są na niej róże ale jest dla nich za ciemno więc się wypiętrzają mocno pod koniec sezonu w górę. Jest też na niej montana, którą masakrycznie przypala więc dla niej jest tam akurat za ciepło. Muszę więc montanę usunąć i przesadzić do cienia. Z różami nic nie zrobię bo nie mam gdzie je wcisnąć, trudno będą takie badyle, przynajmniej je z przodu podsadzę czymś zakrywającym łyse badyle. Centralnej róży chcę się pozbyć i wsadzić hortensję na pniu, która na balkonie w donicy mi wegetuje. Na razie zbliżeń nie robię bo tam fura doniczek powstawianych stoi i czeka na wsadzenie. Ale oczywiście aby to zrobić to trzeba inne roślinki wysadzić...
Zrobię zdjęcia w trakcie to zobaczysz o co chodzi bo przy kadrowanych zdjęciach z daleka to niewiele widać. A teraz pada więc raczej nie wyjdę ;( rano udało mi się trochę zdjęć cyknąć to zaraz wstawię.
Zuza ....jest jeszcze sporo pracy ....i wiesz -jak się samemu robi ,to nie idzie to tak szybko ,jakby się planowało .....ale mi się nie śpieszy -cieszę się ,że po kawałeczku małymi kroczkami ,coś mi tej pracy ubywa
jeszcze wiesz ,jak dzieli się roślinki na wiele kawałków ,to na efekt trzeba troszkę poczekać ....drzewka też kupuję malutkie ....coś za coś ......
grujeczniki pendule zieloniutkie-ani myślą o przebarwieniu
aksamitki przy warzywniku cały czas są ładne
przy porzeczkach w końcu poodchwaszczałam
a tu widać na jakie małe kawałeczki dzielę roślinki ....ze 2 sezony im zajmie nabranie ciała
Asiu
mam nadzieję ,że w piatek i sobotę uda mi się wytyczyć te nowe kształty ....
ta strona jeszcze potrzebuje pracy i pomysłów -ale cieszę się ,że mam co robić jeszcze
z góry
od dołu
widok od warzywnika
i tu jeszcze na mordor .....mam nadzieję ,że wiata powstanie w tym sezonie jeszcze .....oby
Astry -kup koniecznie o tej porze roku pięknie wyglądają
Cieszę się ,że zaglądasz
ja jestem w każdym wątku ,kto do mnie zagląda i nie tylko ,ale nie zawsze piszę ,że byłam .....
Buziaki
Witam , ogród ma Pani przepiękny , aż mi łzy popłynęły. Ja nigdy takiego efektu nie osiągnę , bo ogrodnictwo trzeba mieć we krwi. Może Pani mi cos podpowie jak zaaranżować tą skarpę długość 24 mb
Mam też ręczne wiertło używam głównie do wiercenia pod nowe rosliny u mnie ziemia to ubity piach i ciasno między roślinami pełno korzeni szpadel trudno jest wbić.