Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:33, 03 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
OOOO gdyby wyznacznikiem była kolęda to dekoracje już bym miała bo u mnie dzieci śpiewały, chyba uczą się do jasełek
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:27, 03 gru 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Do góry
ana_art napisał(a)
ooo nie prędko, ja robię zwyczajowo dekoracje tydzień przed świętami no chyba że mnie natchnie wcześniej...


Ja mam tak samo na mnie presja czasu działa najlepiej, chociaż tak czytając o cuda wiankach zastanawiam się czy to juz pora, Ale jeszcze nie słysze kolend to mam czas
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:27, 03 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
muszem bo się uduszem
TESS DZIĘKUJĘ!!!!!!!!
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:26, 03 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Ostatnio jędze pięknie wygladają i zdolne są, dawniej tak nie było. Pozdrówka.
uśmiałam się
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:22, 03 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Aniu-Aneto kiedyż ja ujrzę Twoje inspiracje świąteczne?
ooo nie prędko, ja robię zwyczajowo dekoracje tydzień przed świętami no chyba że mnie natchnie wcześniej...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:53, 03 gru 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Sekatory Felco.


Ewo nie znałam, koduję
Margarete napisał(a)
Ale mi sie buzia smieje do tej Waszej adwentowo-cytrynówkowo-kościelnej dyskusji...... no i najwazniejsze ,że rozgrzeszenie wszyscy dostali od naszej gospodyni tego wątku. Lubię tu zaglądać i czytać , zawsze mnie to wprowadza w świetny nastrój, a teraz mi tej porawy nastroju bardzo, bardzo potrzeba. Dzieki wszystkim za to !!!!


Ja nie lubię poniedziałków.... Ale gdy sobie wpisy poczytałam od razu miałam banana

baraga1904 napisał(a)
...zostało jeszcze trochę tej cytrynówki? na wieczór oczywiście....bo jak była to mnie oczywiście nie było...buuuuu...
...ze spraw spowiedzi to nie zapomnę tej, kiedy spowiadały się dzieci przystępujące do pierwszej komunii...( w tym i moja córka) ...w kościele cisza a dzieci na cały głos ( nieświadomie) opowiadały swoje grzech...my rodzice mieliśmy niezłe słuchowisko...

..pozdrawiam Marzenko....


Aga cytrynówka bedzie do Białki, nie wyobrazam sobie, ze Ciebie może nie być, pojeżdzimy na sankach
ana_art napisał(a)
Dobrze z rana sobie humor poprawić Madzenko zauważyłam ze Ci nie odpowiedziałam otóż u mnie nasyła zwyczajnie wytknięte w Donice. W Donice obok szyszki i tyle na Wielkanoc na bandytach zawisły kolorowe jajka. Żadna rewelacja, zwyczajnie


Ana ja zatem wtykam badyle, dokladam bombki /lampki świerk i finito. W prostocie podobno uroda

irena_milek napisał(a)
O rozgrzeszeniu wiem, już mi lżej


Wysłałam Ci rozgrzeszenie mailowe
leon60 napisał(a)
Leże i kwiczę jesteście niemożliwi
Pozdrówki



Agawita napisał(a)
wszystkim udziela się przedświąteczny nastrój...


Za to kochamy grudzień

dorciabe napisał(a)
Madżen poczytałam, pośmiałam się do ekranu pozdrawiam


Bardzo lubie gdy zaglądacie do mnie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:35, 03 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
żadna gafa przecież sama się przedstawiam Ania. Tylko nieliczni wyczaili moje dowodowe imię. a imienin w realu nie obchodzę więc jest sprawiedliwie
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:05, 03 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Dobrze z rana sobie humor poprawić Madzenko zauważyłam ze Ci nie odpowiedziałam otóż u mnie nasyła zwyczajnie wytknięte w Donice. W Donice obok szyszki i tyle na Wielkanoc na bandytach zawisły kolorowe jajka. Żadna rewelacja, zwyczajnie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:58, 03 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Szczegóły
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:20, 03 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zielona napisał(a)
Ty Jędzo! Ja tylko z ciekawości pytam! I z troski o to, w co najmłodszego chcesz wbić Gdzie ja po bluzę polecę Gdybyś tu miejsce na cisy pokazała, to może... może...
Jędza to moje drugie imię to nie dla Jaśka to dla Maćka, najstarszego...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:54, 02 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zielona napisał(a)
no dobra - co to za bluzy? bo aż sama się zainteresowałam
hahaha jeszcze polecisz do way i mi wykupisz a to obiecane od dawna... oooo nie, nie powiem
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:03, 02 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
nie ma to jak potrzeby młodzieży pół ogrodowiska pomoże ?
eee tylko Warszawianki i to te chętne.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:01, 02 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Sebek napisał(a)
No w wielu miejscach ciuchy kupowałem, ale żeby wysyłać kogoś po bluzy do stolicy to jeszcze mi się nie zdarzyło
a widzisz w netowym sklepie bluzy się rozeszły w 10 minut po premierze, a stacjonarny sklep jest tylko jeden...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:01, 02 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Ania, jakieś buty z Chmielnej do odbioru?
Ewciu to byłby mały pikuś chodzi o bluzy dla pierworodnego hahahah
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 17:25, 02 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
PILNIE potrzebuję zrobić zakupy w sklepie w Warszawie na Chmielnej. Może któraś Warszawianka się odezwie. PLIIIS
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:30, 02 gru 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ana_art napisał(a)
dałam torf odkwaszony, na to korę, potem matę słomianą i na wszystko podwójna warstwę agro, wszystko przyłożyłam cegłówkami, teraz czekam wiosny




Dawno nie byłam, ale jak już wpadam, mam co podziwiać ale opatulenie i fajne wychowywanie chłopaczków ściskam
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 11:34, 01 gru 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
prawie grudniowy jak nie grudniowy... nie będę oryginalna jak powiem, że stożki jak malowane Badyle mam przed drzwiami od dwóch lat zimą i bardzo je lubię.


Pokazałaś tegoroczna odsłonę badyli? Bo ja muszę przemyśleć kompozycje , gdyż moze grać pierwsze skrzypce gdyby mróz ścisnął, bo wtedy stożki lądują w ogrodzie zimowym....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:35, 01 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
prawie grudniowy jak nie grudniowy... nie będę oryginalna jak powiem, że stożki jak malowane Badyle mam przed drzwiami od dwóch lat zimą i bardzo je lubię.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:50, 29 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Gardenarium napisał(a)




i prosze zamiast kupra pawia jest...Magda
II Spotkanie Ogrodowiska na nartach, deskach, sankach i zjeździe na byle czym :) styczeń 2014 06:34, 29 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
no widzisz to ja bielmo na oczach miałam ważne, że Tatrzańska


Jeśli wpiszesz w booking.com. Bialka to po kilku hotelach zacyzna się wyświetla Bukowina .... Wiec nie jest źle, ok 5 km


Też mam już powtierdzenie od Mąki puszczam zaliczkę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies