No w wielu miejscach ciuchy kupowałem, ale żeby wysyłać kogoś po bluzy do stolicy to jeszcze mi się nie zdarzyło
nie ma to jak potrzeby młodzieży pół ogrodowiska pomoże ?
no dobra - co to za bluzy? bo aż sama się zainteresowałam
Ty Jędzo! Ja tylko z ciekawości pytam! I z troski o to, w co najmłodszego chcesz wbić Gdzie ja po bluzę polecę Gdybyś tu miejsce na cisy pokazała, to może... może...
...ja zostanę przy Annie, jakoś ładniejsze dla Ciebie niż jędza... ...pozdrawiam z południa...