jako że u nas dzisiaj w nocy było -6,5 brrrr poukładałam róże na zimę. W tym roku nie miałam gałązek więc kupiłam słomianą matę
poobrywalam listki, które jeszcze były

potem położyłam jedną, do kompletu poległa druga, róże powiązałam razem, jedna do drugiej

Za radą robaczka położylam też austinki