Ja nie głosuję ja życzę nam śniegu na Święta i śniegu w górach jak Ogrodowisko będzie w Białce, mnie nie będzie niestety chociaż baaaardzo bym chciała sie z Wami zobaczyć ...ale po pierwsze nie miałam nart na nogach nigdy a po drugie ode mnie do Białki to wielka wyprawa jest niestety . Więc będę musiała na lepszejszą okazję poczekać
Ja też na to daję głos, ale zima ma być ładna, nie ciapa
Poczytałam o dekoracjach, ja swoje koniki w światełka ubiorę, a w domu takie inne jakieś chochoły ustroję
Ewus nic nie okrywamy.... Za ciepło.... Gdy zapowiedza stale temperaturę w ciagu dnia na minusie a w nocy -8-10 wtedy okrywam... Ale drzew nie okrywam.... Magnoli nigdy..... Chyba ze masz straszny wygwizdów (ale nie kojarzeę, raczej skarpa osłania Ci ogród) i straszna zima będzie.... Z drzewek w pierwszym roku po posadzeniu okrywałam wyłącznie młodziutkie wiśnie kiku - shidare i klona japonskiego... Klona chyba jeszcze w tym roku okryję bo to dopiero jego druga zima.
Na razie tylko okopczykowałam austinki i hortensje ogrodowe, przymierzam się do kopców z kory pod trytomami i resztą róż, ale na razie łagodna zima, spieszyć się nie musze.