Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Ogródek Iwony 20:38, 16 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dostałam sms-a, że cebulki zostały nadane. Niech tylko przez chwilę nie pada, co je wsadzę przed zimą.
Życie w wiejskim ogrodzie 20:37, 16 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Przemek, zamiast pitu, pitu, proponuję byś się wysilił i przegląd rabat miesiącami wstawił. Zdziwisz się, jak ogród zmienia się w sezonie.
I o głupotach nie będziesz myślał i "nowi ogrodnicy", spragnieni doznań ogrodowych skorzystają z inspiracji.
Wczoraj tutaj wpadłam skuszona liczbą postów, poczytałam, ubawiłam się, a inspiracji niet
Ogródek Iwony 20:27, 16 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Przemku, masz rację. Od tygodnia nad ta wizytówką myślę. To już inny ogród. Za rok też będę na niego inaczej patrzeć, urośnie co nieco i mam nadzieję, że uda mi się zrobić choć w jakiejś części trawnik.

Z przodu po dosianiu trawa może być ...


ale z tyłu za domem mam problem. Powinien po części być wjazd zrobiony z kostki, na to kasy nie ma... na razie będzie na zielono, tylko co to za trawa, po której auto jeździ. Tak, czy owak część podjazdowa będzie niedokończona. Ale po części da się już przy rabatach założyć trawnik. Zimą muszę poczytać na ten temat. I przygotować się wiosną na wzbogacenie ziemi i poprawienie jej struktury.

edit: fotka robocza dla zobrazowania problemu:

No i na garażach blachę trzeba założyć i otynkować. Niestety, M tego nie potrafi, fachowcom trzeba zlecić

Ogródek Iwony 19:16, 16 lis 2015


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
Iwk4 napisał(a)


Po trzeciej lekcji opadły mi skrzydła
Na pytanie naprowadzające: ile to jest 260:10 nie otrzymałam odpowiedzi. Nawet odniesienie do pieniędzy nie dało efektu... Witaj szkoło Witaj młodzieży


Jak oni nawet kasy liczyć nie potrafią to się nie dziwię, że Ci skrzydła opadły
Buczki są śliczne
Ogródek Iwony 19:12, 16 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa777 napisał(a)


Iwonko, wcale Ci się nie dziwię
Nie wiedziałam, że tyle leniuchowałaś To żarcik Jak tam zdrówko? Wszystko dobrze? Czy moje modlitwy pomogły?

Ewuniu, ze zdrówkiem dobrze, choć bardzo się bałam samej operacji. Potem już leniuchowałam baaaaardzo. Na każdą myśl wyjścia do ogrodu w czasie tego przymusowego odpoczynku , był telefon od jednej lub drugiej sąsiadki: "Widzę cię, że robisz. Zostaw to i chodź na kawę. Woda już wstawiona " (nawet kombinowałam, kiedy coś zrobić w ogrodzie, by sąsiadki mnie nie widziały, jak cebulki sadzę i trawy wiążę). Nawet grabić mi nie pozwalały; hi, hi
Przez to mam tyły ogrodowe, ale też czyste sumienie, ze się nie forsowałam, hi, hi
Ogródek Iwony 19:05, 16 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Iwono, fajne widoki z Berlina.
A jaki to buk otrzymał taka oprawę okrągłą?

Ewo, to buk Dawyck Purple. Najpierw było koło, a potem mój M wpadł na pomysł, by coś tam posadzić. Padło na buka, aby troszkę przysłonił widok z ulicy na tyły ogrodu Musi tylko podrosnąć.

Mam dwa. Różnej wielkości.
Wiosną kupiłam, zachwycałam się młodymi listkami, potem latem znowu się zachwycałam, a jesienią znowu się zachwycałam, jak kolor liście zmieniały. Chciałam nawet fotki dla ciebie znaleźć z lata i zadziwiające,ze ich nie znalazłam. Nie wiem, dlaczego mój zachwyt nie został uwieczniony letnią porą?
Ogródek Iwony 18:26, 16 lis 2015


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19359
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ewuniu, dziś sennie i leniwo. Poszłam dziś pierwszy dzień do pracy po miesięcznej przerwie. Pełna wigoru, chęci do pracy...
Po trzeciej lekcji opadły mi skrzydła
Na pytanie naprowadzające: ile to jest 260:10 nie otrzymałam odpowiedzi. Nawet odniesienie do pieniędzy nie dało efektu... Witaj szkoło Witaj młodzieży


Iwonko, wcale Ci się nie dziwię
Nie wiedziałam, że tyle leniuchowałaś To żarcik Jak tam zdrówko? Wszystko dobrze? Czy moje modlitwy pomogły?
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka ;) 18:22, 16 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Beatko, z obierkami uważaj, zwłaszcza zimowymi
Nie, żeby zaszkodziły, ale u mnie niby kompost przerobiony wysypywałam na rabaty, a potem z każdego oczka i obierka ziemniaki mi rosły. Nawet kilka doświadczalnie zostawiłam i miałam swoje ziemniaki Dziwnie jednak wyglądały między szpalerem tuj
Teraz zdecydowałam, ze latem będę wyrzucać obierki, ale te, co na zimowanie zostawione, to już nie bardzo. Przez te oczka w ziemniakach
Ogródek Iwony 18:13, 16 lis 2015


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ewuniu, dziś sennie i leniwo. Poszłam dziś pierwszy dzień do pracy po miesięcznej przerwie. Pełna wigoru, chęci do pracy...
Po trzeciej lekcji opadły mi skrzydła
Na pytanie naprowadzające: ile to jest 260:10 nie otrzymałam odpowiedzi. Nawet odniesienie do pieniędzy nie dało efektu... Witaj szkoło Witaj młodzieży


Heh takie trudne pytania zadajesz przecież jest kalkulator Mi kiedyś dziecko powiedziało, że tyle mieli do domu zadane, i czytać na pamięć i tabliczkę do 30 i dlatego nie odrobiło pracy domowej
Ogródek Iwony 18:05, 16 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa777 napisał(a)
Sprawdzam, co tam słychać u Ciebie
Narzędzia pochowane, przesyłki w drodze i porządki w szafie U Ciebie zawsze pracowicie

Ewuniu, dziś sennie i leniwo. Poszłam dziś pierwszy dzień do pracy po miesięcznej przerwie. Pełna wigoru, chęci do pracy...
Po trzeciej lekcji opadły mi skrzydła
Na pytanie naprowadzające: ile to jest 260:10 nie otrzymałam odpowiedzi. Nawet odniesienie do pieniędzy nie dało efektu... Witaj szkoło Witaj młodzieży
Ogródek Iwony 17:07, 16 lis 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Oczywiście, że się cieszę.
Już lecę do kuchni po delicje. W szufladzie chyba jeszcze zostały .

Rozchodnika zostawię więc w domu



To ja tez się przysiade
W moim małym ogródeczku - Dorota 14:25, 15 lis 2015


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
IWK4 zdolny wykonawca.

BOGDZIU, to Twój ogród jest jednym z najpiękniejszych, móc go widzieć na co dzień to wspaniałe uczucie, a zobaczyć go na własne oczy w maju to pełnia szczęścia.

ANABUKO masz rację ogródek z dawnych czasów tylko w tle za jakimiś postaciami.


KASIEK cieszę się, że mogę Cię jakoś zainspirować.
Mam świetną inspirację z kory na zimę. Dziś byłam z eM na spacerze w lesie i znalazłam stare powalone drzewo o cudownie omszonej korze, a że w kieszeniach na wszelki wypadek mam duże reklamówki to i łup mam nowy.
Moja codzienność - ogród Oli 14:11, 15 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
MariBere napisał(a)


Ola. A ile Ty masz jeszcze wariantów tej fototapety...


Iwk4 napisał(a)

To jest właśnie ten moment, by uwierzyć, że ze starego można cudo wyczarować. Całe szczęście, że masz niedokończone, bo kto by uwierzył z telewidzów w taki ideał?
Ja w kompleks wpadłam. A zachwycałam się dzisiaj moim porządkiem zrobionym w szafie
A teraz numer wieczoru:
M powiedział, że to fototapeta

Ola, cudnie, porządeczek perfekcjonistki.
Nadaję ci tytuł Perfekcyjnej Ogrodniczki. Buziak

Mogę już dzwonić do Maji?
Daj pozwolenie ...

Chichram się z fototapety
Iwonko Ty mi nie gadaj o kompleksach bo cały sezon tak samo pracujesz i dajesz przykład,że jak się chce to można wszystko
Dziękuję za tytuł miło mi bardzo
Maja hmmm nie wiem czy to dla mnie, jakoś się nie widzę ja skromne dziewcze jestem
Moja codzienność - ogród Oli 21:46, 14 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
leon60 napisał(a)
Z tą szopą i ''dwoma'' płotami tyko do Mai
nawet jak wiosną zniknie ta buda to gospodarczy jest paskudny.. jakby Maja jechała to by się nawet nie zatrzymała


To jest właśnie ten moment, by uwierzyć, że ze starego można cudo wyczarować. Całe szczęście, że masz niedokończone, bo kto by uwierzył z telewidzów w taki ideał?
Ja w kompleks wpadłam. A zachwycałam się dzisiaj moim porządkiem zrobionym w szafie
A teraz numer wieczoru:
M powiedział, że to fototapeta

Ola, cudnie, porządeczek perfekcjonistki.
Nadaję ci tytuł Perfekcyjnej Ogrodniczki. Buziak

Mogę już dzwonić do Maji?
Daj pozwolenie ...
Ogródek Iwony 19:53, 14 lis 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Beatko, dziś chciałam do ogródka iść. Wiało niemiłosiernie, padało przelotnie, więc z rozpaczy poukładałam pościele w szafie, wszystko teraz posegregowane równiutko, aż dzieci znowu nie będą wyciągać ulubionych kompletów.
Wyczyściłam lustra i kilka okien.
I popsuł się na koniec odkurzacz
Znowu nieprzewidziany wydatek będzie...

Hiacynty dalej czekają w kartonie. No i nowe zamówienie...
W przyszłym tygodniu chciałabym skończyć prace ogrodowe. Wcale w taką zimotę fajnie się nie robi. Lepiej z okna na trawy popatrzeć.


Ten 13 ty psuje wszystkie sprzety, kazdy cos musi naprawiac.
Ogródek Iwony 19:27, 14 lis 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Aparat cały czas Kasiu leży na półce w gotowości.
Nie wiem tylko, czy ptaszki będą mnie odwiedzać, bo mój mały urwis kotek testuje obecnie, jak wysoko się za nimi wdrapie. Akrobata normalnie jakiś. Ma instynkt łowczy. To kotka tak wogóle. Dla moich przyszłych myszy oznacza to tylko jedno


Fajny kociak, też mam kota znajdę. Ptaki nadal przylatują
A że łowny, to oznacza, że Twoich przyszłych myszy nie będzie .
Mój ostatnio siedział na łące przy domu w deszcz i wichurę i choć próbowałam go do domu odwołać, to sie nie ruszył. Przyszedł jak już upolował ofiarę
Latem potrafił znosic żywe myszy na ogród i sie nimi bawić. Żal mi sie robiło jak słyszałam ich piski, i przeganiałam kota ratując mysz
Ja już zabawki ogrodowe odłożyłam na półkę. Została tylko łopatka do usuwania krecich kopców.
Pozdrawiam jesiennie
Ogródek Iwony 18:22, 14 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Beatko, dziś chciałam do ogródka iść. Wiało niemiłosiernie, padało przelotnie, więc z rozpaczy poukładałam pościele w szafie, wszystko teraz posegregowane równiutko, aż dzieci znowu nie będą wyciągać ulubionych kompletów.
Wyczyściłam lustra i kilka okien.
I popsuł się na koniec odkurzacz
Znowu nieprzewidziany wydatek będzie...

Hiacynty dalej czekają w kartonie. No i nowe zamówienie...
W przyszłym tygodniu chciałabym skończyć prace ogrodowe. Wcale w taką zimotę fajnie się nie robi. Lepiej z okna na trawy popatrzeć.
W Gąszczu u Tess 11:26, 14 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Tesiu, dziękuję za wymiary oczka. Na wiosnę chcę coś wodzić i pomyslałam o rybkach. Wymiary sobie zapisałam.
W Gąszczu u Tess 11:05, 14 lis 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Tesiu, czy twoje rybki zimują w oczku?
Jakie masz wymiary jego?
I głębokość?

Zmierzyłam. Długość około 300 cm, szerokość - 150 cm (kształt nerki, jeśli pamiętasz). Głębokość - 60 cm.
Głębokość mnie samą zaskoczyła, że tak niewielka jest.
A ryby naprawdę zimują.
Mam je pewnie ze dwadzieścia lat i tylko raz, w bardzo mrożną i śnieżną zimę nie przezimowały.
Ale to dlatego, że się ususiły - z powodu ogromnej ilości śniegu nie robiłam im wówczas przerębla.
Ogródek Iwony 10:12, 14 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Oczywiście, że się cieszę.
Już lecę do kuchni po delicje. W szufladzie chyba jeszcze zostały .

Rozchodnika zostawię więc w domu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies