Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony

Ogródek Iwony

Katkak 09:28, 14 lis 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Iwk4 napisał(a)

Kasiu, rozchodniki bardzo łatwo się rozmnaża. Te akurat przyniosłam jakiś czas temu do wazonu do dekoracji. I korzonki sobie wypuściły i teraz się zastanawiam, czy wsadzić je w domu w doniczkę czy na zewnątrz do gruntu? Sama nie wiem. Parapet chyba jest mi bliższy na zimę.
Kasiu, wiosną jak obetniesz stare gałązki, pojawią się małe kapustki. Takie ładne kępki. Wystarczy wykopać, podzielić i posafzić na nowo. Ja tak z jednej matki zrobiłam wiosną sporo mniejszych kępek. Potem ładnie się rozkrzewiły.
Na ten moment ten wiosenny sposób chyba będzie pewniejszy.

Ok, dzięki. Rozchodniki zostaw na zimę w domu. Ja tak jedną zimę miałam na parapecie ukorzenioną hortensję, a wiosną dopiero wyprowadziła się do ogródka .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
jazzy 10:04, 14 lis 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646

Napisałam wczoraj u Ciebie, że jakoś smutno mi się zrobiło jak napisałaś:
...
Pora chyba pozbierać narzędzia i uporządkować, aby wiosną nie szukać.
ale gdzieś wcięło...
Na kawkę przyszłam Cieszysz się?
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Iwk4 10:12, 14 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Oczywiście, że się cieszę.
Już lecę do kuchni po delicje. W szufladzie chyba jeszcze zostały .

Rozchodnika zostawię więc w domu
____________________
Ogródek Iwony II
beata_m 13:43, 14 lis 2015


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
gdzie tu chowanie zabawek jak zamówienia następne już w drodze
pracowita prszczółka taka jak Ty łatwo nie odpuści
pzodrawiam cieplutko mam nadzieję, że Marta wszystkich delicji nie zjadła

całuje Was mocno
____________________
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka
Iwk4 18:22, 14 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Beatko, dziś chciałam do ogródka iść. Wiało niemiłosiernie, padało przelotnie, więc z rozpaczy poukładałam pościele w szafie, wszystko teraz posegregowane równiutko, aż dzieci znowu nie będą wyciągać ulubionych kompletów.
Wyczyściłam lustra i kilka okien.
I popsuł się na koniec odkurzacz
Znowu nieprzewidziany wydatek będzie...

Hiacynty dalej czekają w kartonie. No i nowe zamówienie...
W przyszłym tygodniu chciałabym skończyć prace ogrodowe. Wcale w taką zimotę fajnie się nie robi. Lepiej z okna na trawy popatrzeć.
____________________
Ogródek Iwony II
Anabell 19:03, 14 lis 2015


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Iwonko - dziś pomyślałam połowa listopada a ja dalej mam pracę w ogrodzie, co by było gdyby śniegiem okryło?
7 godz. w to zimno robiłam.
Kamasje sadziłam tydzień wcześniej, a latałam z nią gdzie posadzić.
Twój wybór dobry za lawendą.
Gdzie zamawiałaś ostatnią przesyłkę?
Hiacynty zostały jeszcze do posadzenia w pojemnikach, robię co pilniejsze.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Margo 19:27, 14 lis 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Iwk4 napisał(a)

Aparat cały czas Kasiu leży na półce w gotowości.
Nie wiem tylko, czy ptaszki będą mnie odwiedzać, bo mój mały urwis kotek testuje obecnie, jak wysoko się za nimi wdrapie. Akrobata normalnie jakiś. Ma instynkt łowczy. To kotka tak wogóle. Dla moich przyszłych myszy oznacza to tylko jedno


Fajny kociak, też mam kota znajdę. Ptaki nadal przylatują
A że łowny, to oznacza, że Twoich przyszłych myszy nie będzie .
Mój ostatnio siedział na łące przy domu w deszcz i wichurę i choć próbowałam go do domu odwołać, to sie nie ruszył. Przyszedł jak już upolował ofiarę
Latem potrafił znosic żywe myszy na ogród i sie nimi bawić. Żal mi sie robiło jak słyszałam ich piski, i przeganiałam kota ratując mysz
Ja już zabawki ogrodowe odłożyłam na półkę. Została tylko łopatka do usuwania krecich kopców.
Pozdrawiam jesiennie
____________________
Gosia
lojalna_ 19:53, 14 lis 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Iwk4 napisał(a)
Beatko, dziś chciałam do ogródka iść. Wiało niemiłosiernie, padało przelotnie, więc z rozpaczy poukładałam pościele w szafie, wszystko teraz posegregowane równiutko, aż dzieci znowu nie będą wyciągać ulubionych kompletów.
Wyczyściłam lustra i kilka okien.
I popsuł się na koniec odkurzacz
Znowu nieprzewidziany wydatek będzie...

Hiacynty dalej czekają w kartonie. No i nowe zamówienie...
W przyszłym tygodniu chciałabym skończyć prace ogrodowe. Wcale w taką zimotę fajnie się nie robi. Lepiej z okna na trawy popatrzeć.


Ten 13 ty psuje wszystkie sprzety, kazdy cos musi naprawiac.
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Madzenka 09:03, 15 lis 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Nie wiem jak to jest ale odkurzacze psują mi sie co dwa lata...zawsze musze miec dwa w domu.....


Iwonko buk w kostce mnie zachwycił, świetne miejsce dla niego wybrałas. Niech no tylko podrośnie będzie nas kokietował
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
beata_m 13:49, 16 lis 2015


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Ehhh no fakt pogoda nie rozpieszczała za bardzo :/ a co nieprzewidzianych wydatków ehhhh matko ja mam wrażenie, że się co miesiąc trafiają

Myślałam, że tylko ja patrzę z zachwytem na porządek jaki uczyniłam ... bo u mnie jest to rzecz bardzo ulotna nawet podłogę jak umyję oglądam i się nią cieszę
całuje Iwonko mocno
____________________
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies