Radziu jestem bardzo wkurzona. Jak to wszystko zobaczylam zalamalam sie.
Mam blisko szkolke do ktorej przywieziono piekne roze w doniczkach dzisiaj je sądziłam w ladnych doniczkach ukorzenione wyrośniete z pakami kwiatowymi.
Dzisiaj sadziłam, też roze kilka krzakow. Wybrac ziemie, kompost wymieszac z ziemią przywiezc i wywiezc stara zachodu duzo. Na szczęście mam nadzieje na stałe juz miejsca i robota jednorazowa.
Jeszcze raz dziadostwo dostalam w przesylce, w doniczce w srodku nie ukorzenione. Jezeli nie ukorzenione to kiedy oni sadza w doniczkach?
Radziu witam odezwałes się. Z oczka trzeba usunac mół robie to odkhrzaczem do takich celów troche zrobilam wiecej niz polowe. W poniedziałek reszta.
Lilie wodne pieknie rosna.
Pogoda jaka jest kazdy widzi. Rośnie wszystko nie mozna nadazyc z pracami.
Kiedys kupiłam 7 rolek plotka tego wyzszego zapomnialam o nim. W zeszlym roku znalazłam i są i nie wiem co z tym zrobic. Gdzies dam ale musze go zamaskowac. Kiedys byly wszedzie byly otki drewniane.
Tak sobie myśle moze plotek obloze kamieniami.
Plotek nie jest taki zly, musi byc dobrze zainstalowane aby sie nie wyginal.
Mozna go pomalowac na różne kolory. Skalniak absolutnie bez plotka.
Jakty im takie papu dajesz to nie dziwota, ze tak rosna.
Czy ty ten obornik przy rozach przykrywasz ziemia.
Basiu wszystko u ciebie takie piekne i zdrowe.
Pogoda sprzyja, pytalAs mnie jak moje perukowce, pieknie rosnai kwiecia tez maja duzo. Umnie tylko w jednym miejscu floksy pozółkły, po okwitnieciu musze je odmlodzic.
POZDRAWIAM
Czasami tak jest
Jejku, ryłam i zmieniałam, znowu ryłam, dalej ryję i zmieniam, ale może kiedyś koniec?
Ja już wiem, które rodki bym nie kupiła
U nas dziś tylko 16 na plusie, wiatr lekki, nie za ciepło, ale do pracy akurat, jakos opornie mi szło
2 dni temu cięłam tawuły, a one znowu urosły
a gdzie do końca inne
moja zmora się zaczęła, nasiona tych ogromnych poniemieckich drzew, mam wszędzie, syf totalny
zamiatania, odkurzania, a jak to zacznie się wysiewać, sryliony siewek
zostawiliśmy poduchy na 30 minut, stale chowamy i...Leoś poszarpał wszystkie, kupiłam już nie wiem który raz, nawet z folii na razie nie wyciągam
a wcześniej przez 2 lata Misia niszczyła
chyba i tu jakąś zaporę zrobię
bo w sumie nie chce mi się za każdym siadaniem chować
Elu zawsze siałam i nie było problemu. Ja niestety nie jestem mobilna i a w sezonie to już całkowicie jakikolwiek wypad to rarytas. A lokalnie odmian które chcę nie kupię. Ale ku mojej radości coś tam wschodzi. Choć nie wiem dlaczego tak długo to trwało...
Elu mam nadzieję, choć chciałoby się szybciej... ale poczekam...
Elu w realu bardzo się różnią- jaśminowiec ma bardzo małe listki, z daleka to taka lekka chmurka a nie krzaczor. Choć derenie też uwielbiam.
Piękne i czekam razem z Kasią z ciekawością na kolor.
Elu, Bawaria jest piekna Jest tu tyle miejsc i ciekawych zakatkow, ze zycia nie wystarczy, by to wszystko zobaczyc...Z Gonia mialysmy tylko pare godzin, malo by pokazac to, co jest w tych okolicach...Nastepnym razem
Wiosna tak,rzeczywiscie, jest w tym roku niesamowitaDawno takiej nie bylo, nie pamietam takiej pieknej i pogodnej Elu, zaraz Ci pokaze te rosline rosnaca w pawilonie, nie znam jej nazwy kwitnie na bialo.
Witam Ewa po zimie. Widze, ze taczka na chodzie robisz przenosiny.
A co z ta rabata ktora powstawala lato-jesienia, gdzie sypalas trawa.
Pokaz co tam posadzilas.
U mnie opuchlak podzeral w doniczce hortensje ktora zimowala w domu. Podlałam jakims swjnstwem i jest spokoj odstukac.
Elu Większość mam na paletach wysiane i jak podrosną to do gruntu w maju wysadzam.Trawy kepkami wysadzam.Stipy nie pakuje .Wysiewam na paletkach niewielkie ilości nasion.Gdzie tam się bawić z pikowaniem tych stipowych nitek.Zobacz takie sadzonki już mam. Można je jeszcze na pół podzielić przy sadzeniu.