A to mnie zainteresowało, bo myśląc o nasadzeniach przed bramą muszę uwzględnić mały pagórek, na którym rosną świerki, ale na samej górze, a cały spad jest do obsadzenia i tam jest sucho. Początkowo myślałam, że jeśli wzdłuż bramy rosłyby róże, to na skarpie dałabym lawendę. A teraz po tym tawulcu sama nie wiem. Jeśli on potrzebuje wilgoci, to tam mu będzie źle.
I tawulec- Crispa, tylko Crispa, sam gatunek to wielki krzaki sniueguliczkę Hancock baardzo lubie w duzych połaciach- wygladają jak fale zielone.
Tawlinę polecam ale Sem- ta jest mniejsza, zgrabniejsza. łazi rozłogami jak pisz Pszczółka, dlatego dobra jest na większe powierzchnie, albo ograniczone np podjazdem- wtedy jest gęsta i rozłogi nie szkodzą.
w zeszłym roku siałam rozsadę i trochę dosiewałam na grządkę- sadziłam w maju już całkiem krzepkie sadzonki. Dzieki temu szybciej miałam bazylię.
Chyba siałam na początku kwietnia.
I szpinak nowozelandzki w zeszłym seoznie też tak siałam, chociaż to akurat była dla niego zły sezon u nas- miał b. małe listki, az się zbierac nie chciało- nie wiem co mu dolegało, może za mało wody miał
U Was wydaje się już tak ciepło- z owadami, ze słońcem. Trawą sie nie przejmuj- o tej porze roku w większości ogrodów jest paskudna- łysa, albo sfilcowana, z kretami, albo z mchem...., wstęgi krokusowej ze świecą szukać można, a u Was jest, aż świeci.
U nas chyba jeszcze nie tak wiosennie, chociaż w tygodniu widzę ogród zwykle między 6 a siódmą rano- wtedy jest jeszcze szron na liściach.
Wczoraj weszłam do szklarenki wieczorem z latarką- wykiełowała rzodkiewka, kluje się rukola i jest sałata w ilości 1 sztuka! Ale to jest radosne.
A dziś pod płaszcem wyniosłam kalrekpkę do szklarni bo w domu się wyciąga- myślisz że zabrać ja wieczorem?- tam mróż nie wchodzi, jednak ciepło w nocy tam nie jest.
ale pięknie! Jednak krokusy powinny w dobrym miejscach rosnąc, wtedy sie moga popisać.
Slicznie że masz ich tyle i że daja juz takie małe bukieciki.
Moje siedzą w półcieniu (EM trwierdzi nawet że to już cień), więc wciąż sa w pąkach, nie moga wystarować. Sa troche wyciągnięte- czekam na nie co seozn, a potem myślę że wcale nie są ładne.
Nie są cholewka bo EM znowu ma rację- mądrala- nie lubie go jak za często ma rację.