Fajnie mam, bo każdy z moich dereni posadzony w innym miejscu, każdy kwitnie
o innym czasie i mogę cieszyć się długim kwitnieniem
Prawie kończę południową bylinówkę przesadziłam już przywrotnika i 3 szałwie.
Wczoraj 3 floksy.
Mężaty psioczył, bo dołki kopał obrośnięte korzeniami od okropnego jałowca,
ale zadowolony wrócił do domu, zrzędzi, bo ta praca musi przybrać skalę wyzwania
Wczoraj odebrałam paczkę z zamówieniem, roślinki ładne i silne + jeden gratis
Kalina japońska lubię jej kwitnienie
Roseum już w bieli
Dorotko, orliki mam cały czas, nawet ostatnio wykopałam u mamy, bo rosły jej pod drzewami owocowymi. Nawet piekny orlik i taki zdrowy rośnie we furtce w kojcu u pieska. Jeszcze jeen mam w chodniku wzdłuż domu, chyba najpiękniejszy, taki ciemny fiolet. Muszę go sobie przesadzić. Robiłam też porządki w schowanku i znalazłam słoiczek z nasionkami orlików. To mąż mi je zbierał, jak byłam na wyjeździe. Teraz czekam na ostrózki i floksy, bo też już ładnie mi podrosły
Plewię było tak
jest już tak
Przesadzanki bylinowe ruszyły, floksy idą z pierwszego planu na dalszy,
na przód poszedł jeden przywrotnik i 3 szałwie, odgruzowałam malutką tiarelkę może się odrodzi
Ula ja bym mu od razu to kółeczko powiększyła jeszcze, bo jak nabierze masy to dla tych roślinek może braknąć wtedy miejsca. Tą trawkę podziel od razu na więcej i zrób wianuszek dookoła, a w środek daj tawuły wtedy.
Wczoraj działałam ostro, czyli tak jak Ty ma codzień
Chciałam kupić te główne rośliny które miały służyć za przysłonę budynku. Pisałyśmy wiosną. Okazało się że cyprysów lawsona u nas szkółki nie produkują bo one często przemarzały. A świerka serbskiego też w dwóch miejscach nie było. Więc spełniłam swoje zeszłoroczne marzenia z tego co było. I tym sposobem miałam robotę
Na miejscu dawnego ogniska planowałam od 3 lat buka tricolor. W międzyczasie miałam tam kłosowce, potem jeszcze przetacznika, floksy i orlika. A na obrzeżu sadzonki trzmieliny na szpalerek. Taki misz masz. Kłosowce mnie wiecznie denerwowały bo od lata się pokładały. A w tym roku po 3 sezonach albo przemarzły albo wyczerpały żywot.
Więc wszystko wczoraj wykopałam. Okazało się że zdrewniałe kłosowce są super siedliskiem dla mrówek. Więc była walka ostra.
Buk dostał w nóżki trawki brązowe, które ciągle u mnie nie miały swojego miejsca i tawuła niska o fajnych pomarańczowych przyrostach. Musicie włączyć wyobraźnię bo z jednej tawuły musiałam zrobić trzy a trawki są w fazie wzrostu
Byle buk chciał rosnąć bo u mnie ciężkie warunki glebowe panują. Widok z trzech stron. Coś jeszcze tu zmienić?
Madziu to jest niesamowite ja też pod brzozkami paprocie i limelight...morningi czekaja na wysadzenie a ja się zastanawiam czy nie chcę tam zbyt dużo ... Ale po przeczytaniu Twojego posta już znam odpowiedz ... nie chcę
Jest pięknie
Tak sobie myślę ,że musisz mieszkać stosunkowo niedaleko , skoro umawiasz się z Ulką i widzę pagórki na fotkach więc może latem....???
Pomarzły Ci paprocie czy dały radę ?? Moje są młode i niestety...a ja nie byłam świadoma ,że one takie delikatniutkie
Buziol
Ela nie wiem co to za rodzaj macierzanki ….
z bliska mam tylko takie zdjęcie....z chwastem ….
masz rację z tą nową częścią -tyle miejsc na chciejstwa ….jest tylko jeden problem -eM -chce dużo trawnika …..tam oprócz tych 2 rabat przy płocie ( śmietnikowej i wyrzutków ) to na razie planuję tylko skarpy obsadzić ….w tym sezonie ….a co dalej -życie pokaże
pod brzozami mam miskanty ML ,hortensje Limelight ,świerki nidiformis ,paprocie ,klony,derenie ,berberysy ,trawki chocolatte lub bronze form ( nie pamiętam dokładnie które),ice dance ,jarzmianki i jeszcze różne kwiatki -penstemony ,zawilce ,floksy,przetaczniki ,kukliki …..misz -masz na całego -
a w drugiej brzozowej ( na nowej części ) mam kaliny ,hortensje ,też miskanty tylko chyba gracki i ML,wrzosy ,kulki tujkowe ,dużo ice dance ,rozplenice -tam wszystko małe jeszcze
Buziaki
Izka normalnie kusisz tymi bukami, czy ja mowilam ze tez je lubie, na tego jednego Riversi albo Swat mam miejsce, tylko w ogrodniczych naszych takich nie uswiadczysz, musialabym w necie gdzies kurdupela szukac. do tego twojego buka moze zawilce rozowe, ostrozki by tez pasowaly, piwonie na wiosne. ja mojemu Atropunicea szykuje pomaranczowo-kremowe-zólto-koralowe tło: dzielżany, jezówki, kulkiki, pelniki, floksy, pysznogłowki, zawilce wielosieczne alba, powinno zagrac. ale zawilce jesienne stamtad zabrałam rozowe za bardzo sie gryzły z rudym
Cała masa roślin: wilczomlecze, ożanki, penstemony, fenkuły, chabry i jeżówki blade w jednej skupinie. A potem floksy i rdesty i kocimiętka kubańska w kolejnej skupinie. Potem krwiściągi, arcydzięgle, sadźce, przegorzany.
W innym miejscu przetacznikowce, ostróżki, lilie, monardy i anemony.
Z traw miskant, rozplenica, sesleria i turzyca montana.
Sylwia, bajeczne są Twoje ostróżki. A ślimaki Ci nie zjadają? Mi pożarły wszystkie, tylko kikuty zostały. To w ubiegłym roku w to puste miejsce zasadziłam floksy, bo podobno są mniej atrakcyjne dla ślimaków. To sprawdzę w tym roku. Ale nic nie zastąpi ostróżek. Tęsknię za nimi Może kiedyś do nich wrócę, ale to musiałabym jakieś bariery zamontować, jeśli one w ogóle działają...
Kasiu śliczny, ale nie wiem jak by przetrwał powódź, bodziszki są raczej łamliwe, a ja muszę mieć coś co przetrwa duuuużą wodę i pozbiera do życia po niej
...,,Najpierw myślałam o kolejnych floksach bo by szmatę szybciej okryły, ale zależy mi też na utrzymaniu skarpy w całości korzeniami....więc chyba jednak nie floksy, ale nie wiem jeszcze co.... Sylwia, zajrzyj tu do Joli Joku, ma fajnego bodziszka.
Tak Wacławie to floksy szydlaste Jeszcze myślę posadzić coś powyżej nich , a poniżej host tylko nie wiem jeszcze co. Najpierw myślałam o kolejnych floksach bo by szmatę szybciej okryły, ale zależy mi też na utrzymaniu skarpy w całości korzeniami....więc chyba jednak nie floksy, ale nie wiem jeszcze co....
Nie ma za co Floksy chyba najbardziej podobają mi się takie wylewające właśnie, z donic, murków, skarpObłędnie Musi teraz wyglądać to zbocze po drodze do Sandomierza. Gdybyś miała okazję zrób mu fotkę właśnie teraz wiosną proszę