W tej chwili sytuacja z drzewami wygląda tak, wrzucam dla ogólnego spojrzenia na sytuację, rysunek bez wymiarów


Zaczynamy od wejścia:
Przy ścieżce zielona kropka wiśnia tybetańska (zostaje w tym miejscu)
na przeciw wiśni ambrowiec docelowa wysokość 5m ale jest wąski
na lewo 3 bordowe kropki - buki - do zastanowienia - docelowa wielkość nawet 15m
mała fioletowa kropka lilak
3 czerwone kropki - wiśnie kanzan (zostają, odmiana szczepiona) docelowa wielkość 3-5 m
4 zielone kropki - brzozy doorenbos (zostają) docelowa wielkość 5-10 m
prawa strona:
jasno zielona kropka - brzoza Youngii (może ją dołączyć do pozostałych brzóz) szczepiona na ok. 2m wyżej nie urośnie
4 ciemne kroki - miejsce w którm wylądują graby z przed tarasu docelowa wysokość 10-15 m
pomarańczowa kropka - tymczasowa miejscówka buka penduli (wg książek do 3-4m dorasta więc raczej nie jest duży - do przesadzenia)
2 białe kroki - świdośliwy do 5m
2 czerwone kropki - jabłonki Ola do 5m
żółta kropka - miłorząb docelowa wysokość ok. 2m
różowa kropka - wiśnia royal burgundy wg. książek docelowa wysokość 5-10 m, bardzo duży rozstrzał

Na swoim miejscu na pewno zostają 4 brzozy, 3 wiśnie, 2 jabłonki Ola oraz wiśnia tybetańska. Cała reszta jest otwarta, jeśli trzeba coś usunąć mogę to zrobić. Chciałabym zostawić graby. Liczę na to, że stworzą mi parawan od działki za mną i ochronią przed północnym wiatrem.
Zostaje ambrowiec i miłorząb, świdośliwy.
Buki i wiśnia do przemyślenia.

Takie coś wymyśliłam. Na zielono trawniki zaznaczyłam. Nie znalazłam miejsca dla miłorząba (może na różance pod oknem?) i dla lilaki - też się dobrze z różami komponuje. Magnolia niestety chyba nie znajdzie miejsca Kolory drzewek bez zmian, na przeciw okna tarasowego jest buczek, a między wiśniami i bukami ambrowiec.

Lista roślin posiadanych
1. Drzewa liściaste
- 3 szt. Fagus sylvatica 'Dawyck Purple' (mogą zmienić miejsce)
- 4 szt. Carpinus betulus 'Fastigiata' (rosną przy tarasie, do przesadzenia)
- 1 szt. Prunus serrula (Wiśnia Tybetańska) - zostaje na rabacie frontowej
- 3 szt. Prunus serrulata 'Kanzan' - zostają na przeciw okna kuchennego
- 4 szt. Betula 'utilis Doorenbos' - zostają przy tarasie w zagajniku brzozowym
- 1 szt. Betula pendula 'Youngii' - myślę, żeby ją włączyć w rabatę z zagajnikiem brzozowym
- 2 szt. Malus Ola - zostaje na przeciw okien garażowych
- 1 szt. Liquidambar styraciflua 'Slender Silhouette' - póki co bezdomny do przesadzenia na 100%
- 1 szt. Ginkgo biloba - jakaś kolumnowa odmiana dorastająca wg. etykiety do 2m, nie pamiętam niestety jak się nazywa - do przesadzenia
- 1 szt. Prunus serrulata 'Royal Burgundy' - pewnie do przesadzenia
- 1 szt. Fagus sylvatica 'Purple Fountain' - do przesadzenia
2. Drzewo/krzewy
- 1 szt. Amelanchier canadensis - do przesadzenia
- 1 szt. Amelanchier lamarckii - do przesadzenia
- 1 szt. Magnolia Loebneri Merrill - do eksmisji?
- 1 szt. Lilak Mayera Palibin na pniu - może być do przesadzenia
3. Drzewa/krzewy zimozielone
- 6 szt. Pinus nigra 'Green Tower' - nie wiem co znimi zrobić
- 6 szt. Thuja occidentalis 'Danica' - do wkomponowania w jakąś rabatę
- 3 szt. Picea pungens 'Śleszyn'- póki co rośnie razem z miłorząbem
- kilkaset szt. cisów - żywopłot
- 1 szt. duża kulka bukszpanowa
- 5 szt. małych bukszpanów ciętych w kulki
- 6 szt. Lavandula ×intermedia PURE PLATINUM 'Niko'
4. krzewy liściaste
- 6 szt. Spiraea betulifolia 'Tor'
- 9 szt. Weigela florida 'MINOR BLACK'
- 6 szt. Berberis thunbergii 'Erecta'
- 3 szt. Berberis thunbergii 'Admiration'
- 1 szt. Buddleja davidii 'White Profusion'
- 1 szt. Buddleja davidii filetowa, nie znam nazwy
- 2 szt. Prunus laurocerasus 'Otto Luyken'
- 9 szt. Rhododendron Maruschka
- 1 szt. Rhododendron 'Nova Zembla'
5. Hortensje
- 7 szt. Hydrangea arborescens 'Annabelle'
- 1 szt. Hydrangea arborescens 'Pink Annabelle'
- 3 szt. Hydrangea paniculata 'Limelight' - zostają przy wiśniach
- 3 szt. Hydrangea paniculata VANILLE-FRAISE - zostają przy wiśniach
- 1 szt. Hydrangea paniculata 'Candlelight'
- 1 szt. Hydrangea paniculata 'Pinky Winky'
6. Róże
- kilkanaście sztuk róży okrywowej Rosa 'Seafoam'
- 2 szt. Rosa 'Leonardo da Vinci'
- 2 szt. Rosa 'Garden of Roses'
- 1 szt. Rosa 'Munstead Wood'
- 1 szt. Rosa 'William Shakespeare '
7. Trawy
- 3 szt. Miscanthus sinensis 'Gracillimus'
- 2 szt. Miscanthus sinensis 'Morning Light'
- 3 szt. Miscanthus sinensis 'Little Zebra
- 6 szt. Imperata cylindrica 'Red Baron'
- 6 szt. Stipa tenuissima 'Ponytails' (nie wiem czy wszystkie żyją po zimie)
- 6 szt. Sesleria autumnalis (na przedpłociu - mogą być do podziału)
- 1 szt. Pennisetum alopecuroides 'Hameln'
8. Różności, byliny i inne
piwonie, kosaćce, łubiny, dzwonki, 2 liliowce, zawilec, kilka pluskwic, kilka paproci nerecznic, cebule czosnków i tulipanów, jeżówki, rozchodniki, szałwie, bodziszki, ciemierniki, kilka sadzonek runianki japońskiej, orliki, i jeszcze jakaś inna drobnica

Mam nadzieję, że o wszystkich dużych drzewach pamiętałam

DariaB napisał(a)

Dziewczyny chyba podjęłam decyzję o eksmisji magnolii na działkę ogrodniczą, siostra bardzo tam chce magnolię i dała się nabrać na sadzonki w L... i kupiła ukorzenione 30 cm patyczki. W sumie ta magnolia mnie trochę od początku denerwowała, ładnie kwitnie, to fakt, o ile kwietnie, bo w tym roku nie miała ani jednego pączka. Kwiatki pachną, to też na plus. Na minus, mamy koniec kwietnia, a ona nie ma ani kwiatów ani liści, same gołe patyki, w połowie sierpnia liście już zaczynają brązowieć i opadać. Nie ma efektu przebarwienia. Dwa, może urosnąć nawet do 5m, a ja raczej nie mam miejsca. Jak mam wybierać drzewo w zakątku orientalnym to zdecydowanie stawiam na miłorząba.

Zastanawiam się też nad eksmisją buków. Ich posadzenie nie do końca było moją decyzją, teraz chyba bym ich nie posadziła. Są trzy buki, a każdy z nich może osiągnąć 10-15m. Trochę dużo jak na mój ogródek. W ich miejsce mogłabym posadzić jakieś mniejsze, ładne drzewko.

To takie moje nocne i poranne rozmyślania.

No i sa pierwsze efekty naszego biadolenia Brawo

Dziewczyny chyba podjęłam decyzję o eksmisji magnolii na działkę ogrodniczą, siostra bardzo tam chce magnolię i dała się nabrać na sadzonki w L... i kupiła ukorzenione 30 cm patyczki. W sumie ta magnolia mnie trochę od początku denerwowała, ładnie kwitnie, to fakt, o ile kwietnie, bo w tym roku nie miała ani jednego pączka. Kwiatki pachną, to też na plus. Na minus, mamy koniec kwietnia, a ona nie ma ani kwiatów ani liści, same gołe patyki, w połowie sierpnia liście już zaczynają brązowieć i opadać. Nie ma efektu przebarwienia. Dwa, może urosnąć nawet do 5m, a ja raczej nie mam miejsca. Jak mam wybierać drzewo w zakątku orientalnym to zdecydowanie stawiam na miłorząba.

Zastanawiam się też nad eksmisją buków. Ich posadzenie nie do końca było moją decyzją, teraz chyba bym ich nie posadziła. Są trzy buki, a każdy z nich może osiągnąć 10-15m. Trochę dużo jak na mój ogródek. W ich miejsce mogłabym posadzić jakieś mniejsze, ładne drzewko.

To takie moje nocne i poranne rozmyślania.

Koty, koty, a tu wątek jednak ogrodniczy Dobrze że chociaż na tle rabat

Ku wiecznej pamiątce: przez weekend rozsypałam 50 worków obornika na jednej z rabat, takiej 10x10 metrów. Wcześniej 50 worków na rabatce 29x5. Pleców nie czuję a raczej czuję każdy nerw, każdą komórkę ciała.
Ukończyłam porządki pozimowe, w większości. Teraz zabieram się za przesadzanie i sadzenie tego co w zeszłym roku nie zmieściło się w czasie. Zaczynam ogarniać PAPROCIOWISKO, na którym na razie rozsadziłam parzydło leśne. W planach na dziś posadzenie derenia kwiecistego. I koniecznie muszę kupić kilka sztuk długosza królewskiego.
Ze zdjęć:
Zaczynają u mnie kwitnąć śliwy wiśniowe Pissardi.
I magnolia Wildcat
Przydałoby się też trochę słońca do robienia zdjęć,










Amanogawa ma dopiero pączki. Na szczęście więcej niż w zeszłym roku, w którym niemal nie kwitła.

DariaB napisał(a)

Na widoku z góry magnolia byłaby tu

Pod magnolią chyba ciężko cokolwiek posadzić bo ona raczej nie lubi towarzystwa. No i co zrobić z lawendą. Może z różami koło zagajnika brzozowego przy tarasie? Tam też mam białe okrywowe róże. Ta brzoza ze środka jest do przesadzenia bliżej tarasu, żeby stworzyły brzozowy prostokąt.

Zaczęło padać, pogoda chyba mnie chce powstrzymać

Mnie to miejsce podoba się na Magnolie bo ona jest reprezentacyjna i miejce też.
A lawenda z różami zawsze gra.
Brzoze do brzóz, ambrowca do bialych róż. Bedzie gwiazdą na jesień.
Amen

No i powiedziałam zamiast siedzieć cicho.

Biała magnolia mnie prześladuje na różnych wątkach jednak według mnie jest najładniejsza, może znajdę dla niej miejsce u siebie

Anusia też sobie obiecywałam że najwyżej jedna - dwie donice i wystarczy. A wyszło jak wyszło . Jeszcze kilka małych doniczek mam na ganku. Nie umiem się oprzeć urokowi tych drobnych kwiatków. Też mam wrażenie że obecny kwiecień jest zimniejszy niż poprzednie. Nie pamiętam żeby tak długo były nocne przymrozki.

Irenko magnolia już zaczyna przekwitać, niedługo pojawią się liście. Wilczomlecz nazywa się Ascot Rainbow.

Joku napisał(a)

Wszystkim podczytującym mój wątek życzę przyjemnego spędzenia reszty świąt. U nas piękna pogoda, w końcu bez chłodnego dokuczliwego wiatru. Wczoraj i przedwczoraj nieco popadało, ale tegoroczna wiosna nie rozpieszcza roślin opadami. Niemniej jednak wszystko powoli rusza do przodu. Na kalinach pojawiły się delikatne listki



Na bodnateńskiej jeszcze resztki kwiatów



Magnolia dzielnie opiera się przymrozkom



Wilczomlecz u mnie pierwszą zimę przetrwał i nabiera żywszych kolorów

Super magnolia, daje czadu. Ten wilczomlecz bardzo urodziwy, pamiętasz nazwę?
No i taras ubrany pięknie. Też lubię bratki miniaturki, co rok mam siewki w najróżniejszych miejscach.

DariaB napisał(a)

Judith czego byś się pozbyła? Pomyślałam o hortenjach bo będzie łyso jak róże już przekwitną.
Zajrzę do Miluni, już widziałam jej różankę jak przeszukiwałam forum hasłem "różanka"

Nie jestem dobra w dobieraniu roślin, a już szczególnie na patelnię, bo takowej w ogrodzie nie posiadam . Od tego sezonu będę mieć pierwszą rabatę ze słońcem przez znaczną cześć dnia i jest to dla mnie wyzwanie . Od początku wiedziałam tylko, ze nie chcę na niej róż.
W temacie hortensji z różami już sie dziewczyny wypowiedziały, ja sie zgadzam - to byłby straszliwy misz-masz. Poza tym hortensje bukietowe raczej na patelnię nie są.
Generalnie potrzebna jest Ci odpowiedź na pytanie (tu cytat z filmu „Chłopaki nie płaczą” ) - czy ma tu być bujna rabata, czy raczej minimalistyczna? Ja u siebie skłaniam sie w stronę minimalizmu, zatem na rabacie frontowej - gdyby to była moja rabata - dałabym tylko roze i rozplenice niskiej odmiany, ewentualnie dodatkowo stipę. Plus magnolia. Ale to tylko wyraz moich upodobań .

Anda napisał(a)

Dario, nie sadź do magnolii lawendy, to nie ta bajka. Masz jakieś inne miejsce dla niej może? Tam, gdzie masz ten azjatycki zakątek... Dobrze pamiętam?

Jeden miskant będzie rósł tuż przed oknem? Dobrze widzę na planie? Chcesz zasłonić widok na tą cudowną wiśnię?

Ewcia ja się czuję bezradna i próbuję coś stworzyć z tego co mam.
Ten azjatycki zakątek planowałam przerobić, i posadzić tam świdośliwę. On w tej chwili wygląda tak.

Chciałabym tam zrobić rabatę na planie prostokąta z przejściem koło tej studzienki.
Coś takiego

Teraz tam rosną 3 świerki, 3 lawendy i miłorząb. W tle przy murze wiśnia royal burgundy.
Miejsce musi znaleźć magnolia, miłorząb i ambrowiec oraz dwie świdiśliwy i jeszcze mam buka płaczącego i brzozę youngi.
Załamka
I oczywiście nie chcę zasłsniać wiśni, mogę te miskantu w rogach posadzić albo gdzieś indziej.

Wiolka5_7 napisał(a)

Magnolię bym zostawiła, te lawendy mu tam nie pasują,pod nią .
Tak myślę , czyli magnolia nie za blisko ścieżki ,hm

Na widoku z góry magnolia byłaby tu

Pod magnolią chyba ciężko cokolwiek posadzić bo ona raczej nie lubi towarzystwa. No i co zrobić z lawendą. Może z różami koło zagajnika brzozowego przy tarasie? Tam też mam białe okrywowe róże. Ta brzoza ze środka jest do przesadzenia bliżej tarasu, żeby stworzyły brzozowy prostokąt.

Zaczęło padać, pogoda chyba mnie chce powstrzymać

Magnolię bym zostawiła, te lawendy mu tam nie pasują,pod nią .
Tak myślę , czyli magnolia nie za blisko ścieżki ,hm

Ambrowca miałam przesadzać na jesień bo na przeciw będzie rosła wińsia, ale gdyby ambrowca zostawić, ale znowuż hortensje byłyby w słońcu. Chyba, że magnolia, a lawenda gdzieś indziej? Może na tą wąską rabatę przy oknie tarasowym? Jak mnie wkurzy ta magnolia to wyląduje na działce
Róże okrywowe białemam tu

Może tam dać magnolię, a tu wsadzić lilaka i lawendy?

To albo ambrowiec albo magnolia
Albo magnolia i róże i trawy
Albo ambrowiec trawy i hortki.

M-magnolia
Lawenda
Róże
ML

Wersja druga



Duże zielone kółko - biała magnolia
fioletowe kółka - lawendy
bordowe kółka - róże MW i WS
dwa zielone mniejsze kółka - Miscant ML
dwa fioletowe kóła - hortensje Candel Light i Pink Diamont
dwa ciemniejsze różowe kółka róża LdV
dwa jaśniejsze różowe kółka róża Garden of Roses
duże beżowe kółko - rozplenica hameln
małe żółte kółeczka - przywrotnik ostroklapowy
Nadal nie ma zimozielonych

Zaczęłam coś tworzyć, w sensie rabatę pod oknem. Jestem totalny laik więc nie ukrywam, że pomoc mi potrzebna.
Na pewno chcę tam przenieść moje róże, bo są rozstrzelone po całym ogrodzie. Takie rabaty powstające ze zbieranin też nie są proste, ale wierzę, że się uda coś miłego dla oka stworzyć.
Wymiary rabaty szerokość 280 cm, długość 550 cm.

Zgodnie z sugestiami magnolia przesunięta poza narożnik, bliżej środka, mniej więcej na środku ściany z oknem. Magnolia jest biała.
3 fioletowe kropki wokół magnoli to lawenda
2 zielone kropki to miscanty Morning Light
2 bordowe kropki 1 róża Monstead Wood, 1 róża Wiliam S.
2 różowe ciemniejsze róża Leonadro D.
2 różowe jaśniejsze róże Garden of Roses
5 limokowych kropeczek - przywrotnik ostroklapowy
W puste miejsca mogę dać trawki, stipę na przykład, lub inne niewielkie trawki, jakie? Zimozielone, czy dać cisy i ciąć w stożki, czy robić kulki z bukszpanów? Mam 4 małe bukszpanki, które tnę w kulki. Czy nie za dużo kulek? Róż nie za mało? Te różowe może powinny być po 3 szt, lub jakąś różę dokupić? Podoba mi się Queen od Sweden tylko ona musiałaby być bardziej z tyłu bo rośnie do 1,2m, ewentualnie z niższych coś np. Herzogin Christina? No i czy za mognolią bliże ściany coś posadzić? Brak wyobraźni jest sporym utrudnieniem

Rabata przed domem do przeróbki będzie chyba cała. Bez zmian zostanie magnolia i może kulki tujowe. Róże Geisha bardzo źle wyglądają po zimie. Nie wiem, czy nie wylecą. Jeśli tak, to po pierwsze, poszerzam chodniczek pod domem, żeby nie było potrzeby chodzenia po trawniku. On teraz robi tylko za opaskę, co wg mnie jest strasznym marnotrawstwem terenu.
I waham się cały czas, czy miszmasz tulipanowy tu zostawić na stałe, czy zrobić mu stałe miejsce pod przyszłą szklarnią. Tutaj mam kłopot z zamaskowaniem schnących liści, a to jednak front... Chciałam posadzić bukszpany przez tulipany, ale wtedy zasłonię widok na wszystko dalej, co jest niskie albo płożące.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Ależ pięknie się prezentujecie. Okoliczności przyrody dzielnie starały się Wam dorównać.
A były jakieś szkółkowe zakupy?

Haniu, Szkółki Kórnickie mocno nas rozczarowały. Nie przypominają tego, co było przed ogłoszeniem likwidacji. Wprawdzie przesunięto ją o rok, ale to co jest obecnie w sprzedaży, to prawdopodobnie wyprzedaż zgromadzonego materiału. Roślin bardzo mało, jakość nie powala a ceny wygórowane. Ja znalazłam jedynie ładne okazy lilaka Niebo Moskwy, lipy Moltkego, no i oczywiście jabłonek ozdobnych w fajnej cenie, ale się nie skusiłam. Spodobała mi się też magnolia pokazana na zdjeciu przez Renię - Gold Star, ale same sadzonki były wątpliwej urody. Wielka szkoda.