Też liczę że w przyszłym roku hakonki na nowej rabacie będą wyglądać w końcu na kępy traw a nie kilka piórek na krzyż.
Cisy chyba za gęsto posadziłam. No nic zobaczy się.
Muszę w końcu jakieś fotki wrześniowe cyknąć bo lato powoli w odwrocie.
Oby pogoda jeszcze była.