Dziękuje Wacławie. Wzajemnie. Tegoroczny wieczór 31 grudnia był dla nas bardzo, bardzo smutny. I długo jeszcze będzie nam się teraz kojarzył z utrata bliskiej osoby
Tak, to żywopłot bukowy. Uwielbiam go w tej zimowej kolorystyce. Może to i dziwne, bo nawet bardziej niż w tej zielonej. Taki pozostanie do maja. Dopiero gdy będą pojawić się nowe listki te brązowe zrzuci. Zimozielone sporo podrosły i tworzą fajny szkielet.
Dodałam kokardkę by coś od siebie dodać. Iwonka przesłał mi kilak dodatków i zostawiała do mojej decyzje czy je dołożę. Może w kolejnym roku. I pomponiki nie mogły na dole być, bo bardzo podobały się moim pyśkom, a gdyby one były nisko w ich zasięgu to wianek długo by nie wisiał. Lubię robić niespodzianki i mam ich sporo na sumieniu. Tym razem inne duszki z ogrodowiska mnie zaskoczyły
A to ci Iwonka sprawiła cudną niespodziankę. Anitko cudne kadry jak zawsze trzymam kciuki, aby ręka nie doskwierała i wróciło wszystko do normy. Wszystkiego najlepszego w tym Nowym roku, coby był tylko lepszy i żebyśmy mogli z radością się spotkać buziaki