Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Ogrodnik mimo woli 18:59, 28 cze 2012


Dołączył: 22 sie 2011
Posty: 285
Do góry
Aniu, u Ciebie jakoś wszystko wcześniej kwitnie. U mnie floksy jeszcze w ogóle nie mają zamiaru kwitnąć, lilie w tym roku nieudane( zwarzył je majowy przymrozek). Lubię takie ogrody jak Twój.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 18:02, 28 cze 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Liliowce śliczne,ale przyznaję się bez bicia mam taki jeden pospolity i tylko ze względu na miejsce jakie zajmuje i jest odporny na wszystko co z garażu męska ręka rzuca to go lubię.Widziałam jednak już piękności,nowości i tak jak u ciebie przekonuję się do tych kwiatów jednego dnia i kupiłam nawet w maju jakiś tylko chyba za bardzo zasłania go piwonia i lilie więc raczej w tym roku nie zakwitnie.
Co do pytania, jak najbardziej już się cieszę
Ogrodnik mimo woli 16:42, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
bialofiolet napisał(a)
Pooglądałam....zachwyciłam się...popracuję nad mężem żebym mogła na żywo zobaczyć.

Pracuj, pracuj..... co prawda u mnie biało-fiolet nie jest kolorem dominujacym..ale ..... białymi liliami się zachwycam... jeszcze niziutkie, bo posadzone w tym roku.... ale kwiaty mają OGROMNE


I specjalnie dla Ciebie znalazłam Twoje kolory Floksik, ostróżka i lilie bezimienne z bazarku na Targowej .... Bezimienne, ale tanie I rosną wszystkie co kupiłam....


I do fioletu temu trochę brakuje... ale duet w "zbliżonej" tonacji.... floksik peper coś tam....
Mój mały raj na ziemi :) 15:40, 28 cze 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry
anula_wn napisał(a)
już wiem dlaczego nazywają ją królową kwiatów.... ta miłość do niej jest jak uderzenie pioruna! i nie można się uwolnić.... i chce się więcej. No i lilie, też szaleństwo nie do opanowania .....


Chciałoby się napisać : najprawdziwsza prawda.
Jak różana miłość dopadnie, to nie sposób się od niej uwolnić.
Piękna metamorfoza ogrodu.

Rododendronowy ogród. 13:47, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
O kurcze...... wczoraj były imieniny mojego kolegi Ogrodowiskowego..a ja zamiast mu złożyć życzenia darłam się, by dawał Ciebie do telefonu........ bo lilie kupuję...... ależ nietakt z mojej strony.
Wiec spóźnione, ale szczere życzenia...... niech mu te drzewa pięknie rosną, a Ty mu nie narzekaj na nie A poza tym zdrowia, zdrowia, zdrowia......



A teraz mozesz mnie za uszy wytargać......

Za zawracanie głowy w taki dzień..i za te drzewa
Mój mały raj na ziemi :) 08:31, 28 cze 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
oj moje latające kochane ogrodowiskowe Anioły !!!
jakże mi miło Was powitać u siebie, zaprosić na kawkę i muffinki bananowe (zaraz piekę, bo moi rodzice dzisiaj przyjeżdżają )
rano ogród SIĘ (sam !) podlał ! ja tylko skoszę trawkę za chwilkę..... bosko !
ciepło, słonecznie, pachnie mi maciejka i lilie.... kwitną róże..... cudnie jest



Aniu Monteverde fakt, wertykuluje M, ja nawet nie próbowałam to jego wkład w ogród, ale jak każdy facet...kocha trawę

Justi, no coś Ty ! to ja piszę pokrętnie i niejasno......zwłaszcza po nocy

Lenko, Evchen, Betysiu - macham do Was i namawiam na kawkę ! czekam na ławeczce w cieniu

Aniu An_tre - dziękuję ! daleko mi do Twojego raju, oazy spokoju ukwieconej na każdym kroku....ale jestem tu szczęśliwa i kocham to co mnie otacza

Martek, to wpadaj na kiełbaskę ! zapraszam choć ma być upał i nie wiem czy pokusimy sie o ognisko..... ale dla Ciebie wszystko - samolot i lotnisko !
Ogrodnik mimo woli 07:22, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Martek napisał(a)
Lilie masz cudowne i widzę,że niektóre ekspansywne.Do tej pory miałam tylko jedną taką co mi się ładnie rozrosła ,ale,że porozdawałam cebule to już nie mam takiej kępki )))))))
Wczoraj sąsiadka podziwiała moje dalie u niej jeszcze nie kwitną (ja pędziłam na werandzie część z nich ),i splunęła,żeby nie zauroczyć.Wracam dziś od dentysty i pół różowej nie ma Złamana przez wiatr
Powiem sąsiadce,że więcej nie dam jej oglądać ))))))))))))))))


Marta....do poprzedniej wypowiedzi.... ja też byłam szczęsliwym dzieckiem....bo byłam brudnym dzieckiem..... wszystkie zabawy, które powodowały zmianę koloru skóry i ubrania były najlepsze..... moi rodzice znali moich wszystkich kolegów i koleżanki....
Czasy się zmieniły...i odebrać teraz rozrywki współczesne dzieciom, to tak jak odebrać nasze rozrywki z naszych czasów.... "to się już nie wróci".
Natomiast osiągnełąm chyba sukces...bo poznałam większość koleżanek i kolegów mojego syna.... i zrobiłam co sie dało, by nie tylko komputer stanowił cel życia. Niestety chyba za bardzo się starałam, bo w rezultacie na pierwszym miejscu wylądowały rozrywki współczesne i rozrywki nazwijmy je "z naszych czasów"...a doba ma tylko 24 godziny.... Ale miło jak do tej pory.... koleżanki i koledzy syna mnie poznają....

A z daliami to jest tak, że czy pędzone czy nie..... kwitną podobnie. ja już nie pędzę dalii..... A te co zakwitły bardzo wcześnie są teraz brzydkie..... chyba na wszysko musi być właściwa pora.....
Ogrodnik mimo woli 07:12, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
mira napisał(a)



Ania lilie ziemne i wodne - łał są jeszcze jakieś inne?
te to jest obłęd - nigdy tak dorodnych nie widziałam - one się jakoś nazywają w sensie rodzaju ?
takie kaktusowate jak dla mnie - i zdrowe - czerwone robaczki chyba nie grasowały

pozdrawiam


Są jeszcze liliowce.. prawie lilie

U mnie lilie są bezproblemowe.... największym problemem jest to, że ich czasami nie widać ..i potrafię piękne lilie nichcący uszkodzić łopatą....
Co do nazwy to nie pomogę... po głowie mi chodzi Grand Crue.....ale.. nie jestem pewna..tę kępę to posadziłam 4 cebulki..... jako jedne z pierwszych lilii, a opakowanie do kosza, w drugim miejscu (przy Oku).... kupowałam "Nettys Pride" ... i napewno nie dostałam tego co zamawiałam.....

Niestety miałam w tym roku kilka robaczków czerwonych.. i chociaż takie piękne.... przerobiłam je na płasko..... ale to tak tylko przez 3 dni były widoczne.... trochę mi podgryzły niektóre lilie..... ale czego z robactwa w tym roku nie ma??? Wiem czego mało w tym roku............. w tym roku nie przechwalić..by nie było jak z daliami Marty..... jest mało komarów..... w zasadzie to ich nie ma.....
Ogrodnik mimo woli 00:25, 28 cze 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Lilie masz cudowne i widzę,że niektóre ekspansywne.Do tej pory miałam tylko jedną taką co mi się ładnie rozrosła ,ale,że porozdawałam cebule to już nie mam takiej kępki )))))))
Wczoraj sąsiadka podziwiała moje dalie u niej jeszcze nie kwitną (ja pędziłam na werandzie część z nich ),i splunęła,żeby nie zauroczyć.Wracam dziś od dentysty i pół różowej nie ma Złamana przez wiatr
Powiem sąsiadce,że więcej nie dam jej oglądać ))))))))))))))))
Moje ukochane miejsce na ziemi 23:34, 27 cze 2012


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
kupiłam sobie jeszcze takie lilie.....jutro pójdą do ziemi...........
podobają mi się baaaaaaaardzo
Moje ukochane miejsce na ziemi 23:27, 27 cze 2012


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
baaaaaaaaardzo się cieszę, z dnia na dzień mój ogród się rozrasta......
przybywa roślinek......
ciągle mnie czymś zaskakuje.......

lilie........liliowce i takie tam cudeńka...........
Moje spełnione marzenie Małgocha 1960 23:12, 27 cze 2012


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Do góry
Jolu,gdyby wszystkie lilie zakwitły na raz miałabym ponad 70 kwiatów,ale raczej na raty będą zakwitac.







Ogrodnik mimo woli 23:04, 27 cze 2012


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry



I taka kępka kwitnąca w innym miejscu............




Ania lilie ziemne i wodne - łał są jeszcze jakieś inne?
te to jest obłęd - nigdy tak dorodnych nie widziałam - one się jakoś nazywają w sensie rodzaju ?
takie kaktusowate jak dla mnie - i zdrowe - czerwone robaczki chyba nie grasowały

pozdrawiam
Ogród w Alei Lipowej... 22:59, 27 cze 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry
Lilie otwierają swoje "dziubki"



niektóre hosty juz kwitną, a niektóre dopiero będą




Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 21:11, 27 cze 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Kasiu - nie, nie jestem pewna czy to Variegatus, robiłam miliony przemeblowań z trawami i większość mi wymarzła i szczerze to straciłam rachubę czy to on... ale ma jaśniejszy pasek wzdłuż zielonego liścia... masz może pomysł co to?
Nie rozumiem pytania dot kulek cisowych - co znaczy na nożyce?
Meta na cisy - na targu pan ma po 18 zł takie ok. 70 cm, David. Jakbyś chciała mogę Ci kupić - doniczkowane. A na jesień wybieram się niedaleko Bogdzi koło Andrespola, szkółka Kochanowskich (wklejałam namiar stronę-dwie temu?), mają Hicksi (bardziej mi na żywopłot pasują bo są szersze niż David). takie ok. 70 cm po 15 zł o ile pamiętam Anitkę (ona sprawdzała) i większe 100-120 cm od 35 do 60 zł w zależności od wielkości i rozkrzewienia. Więc nadal dobre ceny Możemy Cię wziąć do spółki, może jak więcej kupimy to cenę obniżą
Na owoce zapraszam Chociaż kwaśne, słonka by się przydało trochę... miałam już coś dzisiaj robić ale jeszcze z tydzień poczekam - niezupełnie dojrzałe te owoce, może za wyjątkiem1-2 krzaczków agrestu.. reszta kwaśna

Celinko - zapraszam! Dzięki Lilie z Biedronki, na wiosnę były pakowane po 3 szt chyba po 2,99 zł, więc niewiele. Warto! Mam je kolejny raz i rosną ładnie
Ogrodnik mimo woli 21:06, 27 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
bociek napisał(a)

Moje pierwsze kwitnace lilie w oczku wodnym z połową ofiarodawców....



W O W!!! Ania..... ja nie moge.....one sa... C U D N E Jestes pewna, ze zywe a nie zaden plastik fantastik???


Bociek...Twoje hasłą są boskie..i wcale nie plastikowe ale za to fantastyczne
Ogrodnik mimo woli 21:03, 27 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
andziulka napisał(a)
Szczęściara z Ciebie Aniu. Masz wszystko, czego zapragniesz. Piękny ogród, dom, basen, oczko wodne ... Sliczne lilie

Oj Anuś, Tobie też niczego nie brakuje....a działkę masz dużą wiec zrobienie oczka.... jest realne
Nie wspomnę o pięknym miejscu do grilowania ......
Ogrodnik mimo woli 19:35, 27 cze 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
asc napisał(a)
Moje pierwsze kwitnace lilie w oczku wodnym z połową ofiarodawców....




W O W!!! Ania..... ja nie moge.....one sa... C U D N E Jestes pewna, ze zywe a nie zaden plastik fantastik???
Ogrodnik mimo woli 17:56, 27 cze 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 2608
Do góry
Szczęściara z Ciebie Aniu. Masz wszystko, czego zapragniesz. Piękny ogród, dom, basen, oczko wodne ... Sliczne lilie
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 17:02, 27 cze 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


Irenko i u Ciebie lilie ... przed chwilą rozmarzyłam się u Ani ... walc mi zabrzmiał z "Nocy i dni" ... zerknęłam na "Tolibowskiego" co się nad dechami na werandce męczy i tak się zastanawiam ... czy gdyby nie Wy ... nie ogrodowisko to ja w ogóle porywałabym się na to wszystko ... ... hmm )) ... buziak


śmiem twierdzić, że porwałabyś się...ale może później, z inną koncepcją, a tak my stanowimy zgrany zespół tobie kibicujący no oczywiście małżowi, bo stara się jak nie wiem! rozmarzyłam się, jak napisałaś <<noce i dni", jakie to piękne, ty planujesz, oleje wymyślasz, a małż, tworzy..


no właśnie ... Irenko uratowałaś definitywnie Ani lilie ... i te w Młodzawach ... mam w nosie lilie bo to nie Tolibowski tylko Bogumił ... nie chcę lilii ... mam werandę i kochanego wariata, który kupił mój plan )) ...


ja też bym wybrała Bogumiła
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies