Ula
pamiętasz ,jak mówiłaś ,czy nie wkurza mnie przestawianie krzesełek do koszenia
więc za Twoją radą powstał placyk pod brzozą
brzozę podcięłam dołem ...
codziennie po 3 godzinki działam
power faktycznie jest ....
i tak mam niską barbulę -od zeszłego sezonu -nie wiem ,czy dużo większa będzie
Agatka
Korzystam z wolnego od przyszłego tygodnia koniec -znowu wpadnę w maraton pracowy ,więc codziennie 3 godzinki coś robię ....
w lecie przy upałach nie daje rady ,a teraz pogoda jest bardzo pomocna
brązowe teraz mam 2 rabaty ....w przyszłym sezonie dadzą czadu -oby
na nowej
i na starej części
W największe upały przesadziłam na front jeżówki. Przyjęły się
Green jewel poszły na tyły a mnie zamarzył się kolor na froncie. Fuksjowy róż pasuje mi tu do pissardi która rośnie obok i do klona z przodu domu.
W tle widać judaszowca, który również dobrze zniósł wiosenną przeprowadzkę od kuzyna.