Dorotko, Grzesiu, miło, że Wam się podoba. Skarpy najładniej wyglądają w porze kwitnienia szydlastych floksików. Jesienią dużo uroku dają dywaniki z uczepu złocistego, który sam się wysiewa.
Kolejne oznaki wiosny:
Wiosenne porządkowanie i kolejna taczka suchych badyli i liści. Kompostownik pęka w szwach.
Świetne skarby i bardzo pasujące do stylistyki budynków
A skoro znamy już gust to i ogród fajnie byłoby dopasować stylem do nich
Też sie na fotki nie załapałam, ale obejrzałam teraz, fajne, Ogród Tamaryszka to znany ogród
Paula - ja skrzyń jeszcze nie mam, ale zdarzało mi się wykorzystać nie do końca przerobiony kompostownik i nie było problemów.
Katarzyna13 - piękny ogród, tak oceniając po zdjęciach zdjęciach
w kompostowniku tulipany rosną wyrzuciłam takie małe cebulki i te listki puściły. I ma 11 worów gałęzi to za mały kompostownik i nie mam rozdrabniacza ręcznie nie do poczięcia.
nie mogę teraz dokładnie zmierzyć odległości, bo ciemno ale przesyłam szkic działki
u dołu kartki od lewej garaż, dalej dom;
przed domem, i trochę zachodzi o wejście do garażu, jest już zrobiony taraa (na zdjęciu widać go jakby był chodnikiem), szerokości około 3-4 m (jutro postaram się dokładnie zmierzyć);
działka ma kształt trapezu o podstawie 12 m, lewy bok ma 15, 4 m, na wprost 15 m, prawy bok 14, 4m (nie wiem czemu program krzyczy jak się pisze przecinek po cyfrze? )
kierunki świata wpisałam;
kompostownik to naprawdę nie wiem czy się uda uwzględnić, byłoby super, może przed garażem w miejscu którego tu nie widać (ile zajmuje taki kompostownik i czy bardzo źle pachnie? ); wiem, że masz już doświadczenie w tym temacie, widziałam kompostownik
Kompostowniki czekają na jedno i drugie . Nie składam ich bo nie mam ich gdzie postawić, a nie robię im na razie miejsca bo za zimno na przesadzanki i czasu też nie za dużo mam ostatnio.
Krzewy wykopywaliśmy 1 kwietnia, miały już liście, wsadzaliśmy chyba 2-3 dni później. Niestety to był czas budowy, więc na szybko kopaliśmy dziury i chyc krzaczory do dołów.... Nie były też przycięte teraz wiem, że mogliśmy zrobić to lepiej, ale to o trzy lata za późno. Może drastyczne cięcie im pomoże?
Mąż poinformowany, będzie duuuży kompostownik
Banieczki poniżej, są trochę większe niż na zdjęciu... Do odmalowania i czyszczenia. Wynalezione na złomie Szukamy jeszcze takich dużych beczek po winie.
Przepraszam za zdjęcia, myślałam, że jak podam z jakiego bloga to będzie ok. Dodałam na Pinterest
Jak tak sobie dłużej myślę, to może te moje rośliny na rabaty z pierwszego wpisu się jakoś sensownie zgrają? Jak myślicie? Oczywiście poza truskawkami...
O rany - to piękna jesień Cię czeka ja już połowę przerzuciłam, dużą cześć dam na tył na podwyższenie do lasu gdzie chce laurkową mieć rabatę
Kurcze - jedna zmiana ruszyła lawinę - nowy salonik, warzywniak, spa teraz domek narzędziowy... gdzie ten zakichany przycisk STOP?
jedyny plus w tym śniegu to to że nie drażni mnie daszek
A wiesz, że mnie kompostownik do połowy opróżniło na warzywnik, poderwało suche resztki z rabat i wyrzuciło na poletko truskawkowe, to były astry jesienne więc będę miała wschody wszędzie
Ooo, takie zdjęcia to ja lubię.
Od razu lepiej widać co i jak
Jeśli można prosić o dodatkowe informacje:
- jak tutaj kierunki świata się układają
- wymiary tego fragmentu jakbyś jeszcze raz mogła podać
- czy dom i ścieżka są równolegle do ogrodzenia? Bo na zdjęciu wygląda jakby pod kątem były?
- czy to jest część wypoczynkowa? Jakiś taras, altanka - macie? planujecie? coś trzeba uwzględnić? czy tylko same rabaty i trawnik?
- czy to jest całe podwórko czy gdzieś jeszcze macie jakieś zakamarki? Chodzi mi o to, czy np.: kompostownik trzeba tutaj zaplanować czy jest może w innym miejscu?
Nic się nie martw, doradzimy, jak ogarnąć tą przestrzeń, żeby efekt był, a żeby się nie zarobić.
Jak sadziłaś te krzewy od znajomych, to ziemię dobrze przygotowałaś?
Krzewy pewnie były kopane, mogą mieć pociachane korzenie. Muszą je najpierw odbudować i dopiero potem zaczną przybierać na masie. Podlewanie korzonkiem albo nawozem fosforowym byłoby wskazane. Albo obłożenie obornikiem.
Przede wszystkim załóż sobie kompostownik, i to duży. Materiału będziesz miała pod dostatkiem, miejsce masz, a kompostu będziesz potrzebować bardzo dużo.
Jakbyś mogła wkleić linki do zmoderowanych zdjęć, to byłabym wdzięczna, bo się nie załapałam. A zdjęcia zostały zmoderowane, bo nie Twoje.
Na forum jest zasada, że pokazujemy tylko swoje zdjęcia, a cudze linkujemy.
Kasia super pomysł, z tego co pokazujesz to dwie ściany już masz jeszcze dwie i dach i podłoga - tak dokleić
ja dzisiaj się pierwszy raz bałam takiej wichury, chyba nigdy czegoś podobnego nie było, dziwnie wiało tak jakby górą tak że doniczki nie latały ma być podobnie - u mnie straty ogrodowe są - wieczorem pokażę - tez nie spałam
Dziś przyszła moja mama i wrzuciła mi genialny pomysł - by domek narzędziowy dać w inne miejsce zamiast altany. Chodziłam po ogrodzie i wymyśliłam! Tył garaży gdzie teraz jest kompostowisko - kompostownik będzie w lasku z tyłu a tu zrobię domek narzędziowy Jest sporo miejsca - ok 21 na 2,5 m - wszystko wejdzie
Przeniosłam na papier to co mamy w głowach
Podział działki jest trochę narzucony przez stodołę, która dzieli ogród na część reprezentacyjną i użytkową. Za stodołą założyliśmy już sad (mamy jabłonie, grusze, morelę, brzoskwinię, świdośliwy, jagody goji, borówki oraz kilka czereśni, od północnej strony mąż zażyczył sobie też dwa dęby i dwie lipy), planujemy dodatkowo krzaki malin oraz warzywnik, będzie też kompostownik. Przez środek musi zostać przestrzeń dla ciężarówki z drewnem (wjazd wczesną wiosną), która przez pozostałą część roku będzie boiskiem. Sauna będzie miała jedną przeszkloną ścianę, przy której posadzę ostrokrzew. Tą część ogrodu oddziela linia sosny himalajskiej, na ścieżce staną też chyba duże drewniane drzwi (taki był kiedyś plan).
Między domem a pakamerą stoi ławka (jest tam miłe słońce przed południem, którego brak rano na tarasie), fajnie gdyby była otoczona bylinami. Koło niej zasadziliśmy drzewo morwy białej. Zakreskowana część to miejsce na ewentualną rozbudowę domu.
Oboj tarasu robimy grilla, planujemy też huśtawkę a latem dodatkowo rozstawiamy basen, dlatego na czerwono zaznaczyłam te części. Pomarańczowa kreska to trawnik, który myślę, że spodoba się synowi do zabawy (ma rok, także pojęcia nie mam ile dzieci używają przestrzeni ).
Jest tu też przydomowa oczyszczalnia (wystają trzy niskie kominki i dekiel), które chciałabym ukryć, na tej przestrzeni nie może być krzewów.
Jest gigant góra kamieni, zwana pieszczotliwie skalniakiem oraz otoczone balem oczko wodne z odprowadzeniem deszczówki.
Cała działka jest już obsadzona świerkiem syberyjskim. Są też posadzone krzewy - wzdłuż głównego wkazdu głogi, trzmieliny, dereń biały oraz na trawniku „luzem” derenie jadalne, kaliny koralowe i hordowiny, wierzba (ta z kolorowymi liśćmi), bukszpany i trzmieliny - wszystkie mogą być oddane w dobre ręce lub przesadzone jeśli gdzieś będą lepiej pasować.
Tak naprawdę pozostała przestrzeń może docelowo stać się rabatą, najchętniej niemal bezobsługową, wpadły mi w oko te bylinowe w typie preriowym (dziękuję za polecenie!), dlatego zaczęłam wybierać rośliny. Obrys może być dostosowany do pomysłu, to duża przestrzeń
Na niebiesko zaznaczyłam te rabaty, które mogę zagospodarować już (koło stodoły są przygotowane, nic tylko wsadzać rośliny, a z tej pod domem zabiorę rośliny jak tylko będę wiedzieć co tam zasadzić), pozostała część mysi trochę poczekać, bo do niej potrzebuję pomocy męża, a on zajmuje się teraz zadaszeniem tarasu, ale fajnie byłoby mieć choć wstępny plan.
Dlatego zaczęłam post od pytania o małe rabaty, ale może z tym ogólnym planem będzie łatwiej się porozumieć