Mój tulipanowiec jest kolumnowy.
Przytnij od strony sąsiada.
Ma piękne liście a jesienią pięknie się przebarwia na pomarańczowo.
Wg mnie najładniejsze są dęby błotne grin pillar oczywiście jeżeli chodzi o kolumnowe.
Zawsze jesienią przycinalam lilie. I nie mam pojęcia jak to by wyglądało gdybym nie przycielam.
Pewnie się rozkładają na dnie, ale za to się szłam na dnie oczka zbiera.
Ponieważ mnie zima zaskoczyła to nie będę ścinała. Wiosna zobaczę wiosna jak to będzie czy warto ścinać czy nie.
Elu pierwsze słyszę o przycinaniu lilii wodnych co prawda moje oczko to ok 1/4 Twojego albo jeszcze mniej, ale nie ma problemu z liliami, one w sposób naturalny zanikają i nie ma śladu na wiosnę, przecież natura w jeziorach też musi sobie poradzić
Ambrowiec potrzebuje gleby wilgotnej wręcz błotne.
Polecalabym ci miłorzęba kolumnowego fastigiata. Można kupić jeszcze teraz mniejszych rozmiarów. Miłorząb zalicza się do drzew iglastych lubi luźne ziemię nawet piach. Jest bardzo dekoracyjny.
Jeszcze buka czerwonego kolumnowegoq.
Pozagladaj w drzewach kolumnowych może coś znajdziesz.
Piękne hakomki. Unie nie specjalnie rosną chyba im u mnie ziemią nie służy.
Paproci też masz dużo, jedna ta co śniegiem przyprószona ładna jest.
U mnie już śladu nie ma po pięknej jesieni.
Mirka u nas listopad by tragiczny nigdy tak nie było u nas.
EM wygrabił lasek brzozowy. Metr od rabaty liscie z trawnika wrzucił na rabaty nic nie widać gdzie co rośnie. Muszę wziąć taczkę, widły i trochę zebrać tych liści.
Przy oczku to najwięcej prac jest wiosna. Jesienią tylko naciągam siatkę. Nie było problemu nigdy, ten rok jest taki wredny.
Przycinam też w lecie liście i kwiaty przekwitłe.
Osobiście nie grabilam dzisiaj miałam inne zajęcie. Musiałam jeszcze kompostownik do porządku doprowadzić.
Wkopalem rurę drenarska do środka kompostu. Aby kompost oddychał i można było wlewać np miksturę z drożdży. Chce jeszcze mocznik rozpuszczać i wlewać.
EM zebrał liście i mam mieszaninę liści dębowe, brzozowe, igły sosnowe zrobił taki bałagan. Nie będę przebierać ich przebierać tylko trzeba zaradzić. Mocznik podobno dobry. Jeszcze sypie wapno granulowane.
Odsunęłam kompost aby włożyć rurę, a tu para się ulatnia gorąco buchnelo więc wszystko pracuje jak trzeba.
Przycielam róże robię to każdej jesieni i nie martwię się czy zmarzną czy nie przestałam się przejmować. Mam tylko 5-6 róż które chce zabezpieczyć reszta trudno niech sobie daje radę.
EM grabil brzozowe 3 sterty w brzozowym reszta leży. Najgorzej jest tutaj cały żwir w liściach.
Po prawej wyjęta siatka. Lód na oczku lilie wodne nie przycięte. E tam nie tak miało być.
Wyrzucam, już wywaliłam dwie wielkie karpy, zostały jeszcze dwie, ale te już wiosną wykopię.
Elu, po wykopaniu, sprawdzam dokładnie ziemię, dosłownie cm po cm i wygniatam larwy. Wiosną jeszcze raz sprawdzę te miejsca. Deseczki podkładam, bez nicieni, ale zwykłe i podnoszę rano sprawdzając czy na nich nie siedzą. To bardzo mi pomogło w walce z nimi. Ale najlepsza metoda to nie sadzić roślin które one lubią,
Elu, czy mogłabyś zdradzić jakie odmiany melona polecasz do uprawy? Miałam w tym roku Malagę i Charentais, niestety pomimo tego, że wyrosły bardzo ładnie, smak mnie rozczarował, był zbyt mdły i mydlany, a melony bardzo lubię. Kiedyś kolega przywiózł nam kilka sztuk ze swojej działki i to były najpyszniejsze melony, jakie kiedykolwiek jadłam (ale bezodmianowe). Więc teraz pytanie, czy to zależy od odmiany, czy też jest to wynik moich błędów w uprawie/ nawożeniu etc? Powiem szczerze, że trochę się zraziłam, bo pracy przy nich było sporo, a efekt finalny marny (no może poza zapachem w foliaku, ten był obłędny)
Testuje obie opcje. Na starych truskawkach mam właśnie kartony i są one przykryte zrębkami, a nowe nasadzenia dałam na agrowłókninie. Porównam sobie obie metody.
Wyrzuć ta szmatę (agrowłóknine) chwasty i tak będą rosły pod nią i nad nią. Ziemią nie oddycha bo to plastik. Zobaczysz będziesz żałować, że rozłożyłam agrowłóknine.
Rozłóż kartony papierowe i na to możesz rozsypać korę lub jakaś inna ściółkę.
Gosiu tutaj większość ma starszawe ogrody. Część z nas już przestała pisać na swoich wątkach. Jest też dużo ogrodów nowych nowoczesnych.
Część ogrodniczek pod wpływem ogrodowiska przerabia swoje ogrodu.
Więc różnie to tutaj bywa.
Pokazuj co masz w ogrodzie jak to wszystko wygląda. I staraj się za jednym wpisem kopiować po 4 fotki. Bo często więcej się źle wyświetla.
Też sądziłam na początku iglaki, roze i trawy nie wiedziałam, że cokolwiek będę robiła w ogrodzie. Aż dostałam krecioła ogrodowego i sądzę do dziś
Co ty wyrzucasz rozchodniki? Toż te opuchlaki zostaną w ziemi i na inną roślinę się przeniosą.
Ja też od przyszłego roku zaczynam walkę z opuchlakami. Trudno eko czy nie eko nie dam się pokonać. Będę pryskać bo wszędzie się panoszą.
Jakieś deseczki z nicieniami można kupić sprawdź sobie.
A ja uwielbiam bergenie. Też mam pogryzione. Musiałam przywlec z jakąś roślinę nie miałam opuchlakow dopóki nie dostałam wariacji na tle kupowania różnych roślin. Od 2-3 lat się panoszą.
Dla kogoś kto uprawiał melony na działce to było wiadomo. U mnie melony rosną jak posieje. W tym roku nie miałam. Za to miałam papryki klęskę urodzaju.
Też pisałam o melonie tylko jaki jak ich dużo odmian. Najsmaczniejsze te o środkach pomarańczowych.