Oczywiście masz rację to te róże. Zdarza się niestety bardzo rzadko ,że w czasie ich kwitnienia dołącza się do nich hortensja rosnąca poniżej i wtedy już jest pełnia szczęścia
Witam.
Na gracilisach mam istną inwazję robaków. Obejrzałam brzozy na okolicznych dzałkach i to samo.
Czy ktoś byłbt w stanie doradzić co to za gagatki i jak się ich pozbyć?
Dziękuję za gratulacje i te miłe słowa.
Tak w tle jest bodziszek żałobny, a kaliny japońskie są dwie , przed nimi rosną trzy obiele oraz rododendrony.
Chcę dosadzić jeszcze trzecią kalinę.
Pozdrawiam cieplutko
Fajnie widzę że u Ciebie power ogrodowy na wszystkich frontach- spotkania i rewolucje.
Dzisiaj deszcz stopuje nasze zapędy ale na krótko przynajmniej moje.
W tym czasie mogę się delektować widokiem hortensji. Seledyn jest bardzo krótko a tak go lubię. Prawa i lewa strona mojej letniej rabaty.
Izo, zdecydowanie wygodniej siedzi się na foteliku wiklinowym
lub drewnianym
a krzewy przy białym stoliku mają być podsadzone białymi różami okrywowymi.
W ubiegłym roku wzięłam od Gabrieli sadzonki. Ukorzeniły się szybko . Za rok dostaną swoje miejsce docelowe.
Mariuszu trzeba mieć zdecydowanie miej siły na to by ogród znajdował się pod stałą kontrolą i to wszystko .
W tym roku zaczęłam radykalnie przycinać krzewy, ale musiałam przestać nie tylko z uwagi na przepustowości kubłów na odpady (nie mam rozdrabniacza gałęzi), ale też ptaków które zaanektowały ogród. Doszło do tego, że młode kosy przysiadały sobie na ławeczce w ganeczku.Spotkałam się z takim oko w oko, ale nic sobie nie robił z mego tłumaczenia, że ławeczka jest dla mnie. Nie zrobiłam mu zdjęcia bo nie chciałam go stresować. Posiedział sobie jeszcze trochę i spokojnie odfrunął. A ja co jakiś czas z powodu tych odwiedzin muszę myć ławeczkę ( z wiadomych względów ).
Pozdrawiam cieplutko