Zamówiłam przez Internet w sklepie ogrodniczym bodziszka czerwonego. Dzisiaj paczka przyszła i nie wiem co sądzić o tych sadzonkach. Czy plamki na liściach to jakaś choroba grzybowa? Albo mam się nie martwić bo to jakieś mechaniczne uszkodzenia?
Mam Topsin i Amistar, nadawałoby się to do popryskania?
Jesień idzie i liście bodziszków już brzydną, sadź w ziemie gdyby problem wiosna się pojawił to opryskasz wtedy, teraz moim zdaniem nie ma takiej potrzeby
Gdies przeczytalam, ze po kwitnieniu trzeba bodziszki cale sciac- wtedy nie lapia jesienia takich plam i u siebie sprawdzilam na kilku odmianach i nadal sa ladne, wiec bede tak ciac co roku.
prosiłbym o pomoc w identyfikacji tego cholerstwa. Rośnie prawdopodobnie na ściętych pniach drzew i wybija w korze tworząc zwarte białe grzybnie - póki co usuwam korę i wykopuję z ziemi dziadostwo, ale oczywiście odrasta. Co mogę z tym zrobić i czym potraktować?