Elu- ja też dziś grabiłam. Pogoda rzeczywiście sprzyjająca. Jutro ma być +15 to też się nacieszymy jesienią. A Ty też liście zostawiasz na okrycie mimo że nie polecają. Ja mam same orzechowe i trochę owocowych.
Zawsze liście paliłam, ale w tym roku (wpływ ogrodowiska) postanowiłam dać do worków i zrobić z nich kompost. Liśćmi nigdy nie okrywam, bo nigdy tego nie robiłam i nie mam doświadczenia. Moje liście są z brzozy i leszczyny Danusia pisała, że z leszczyny nie są szkodliwe więc spróbowałam. Z gruszki spalłam, bo były chore.
Ale masz dobrze . Piękne brzozy , teatry i jeszcze ten tajemniczy pan którego zazdrośnie nie chciałaś pokazac no i M do tego wszystkiego żeby jeszcze nie zapomniec o Franiu. Raj .
Bogdziu, fakt raj !
-pan był chwilkę, gł. jak mnie nie było. Zarobił, bo popracował , a nie lubię jak ktoś wyciąga rękę za nic.
-Brzozy piękne, oj tak ! uwielbiam je i patrzę z kuchni na nie, jak cudnie się przebarwiły i dumnie bieleją ich pnie na tle zieleni.....
-a Mój eM b.pracowity jest, to kolejny fakt ! popalił nawet gałęzie, dzięki czemu Franio też miała atrakcję
szkoda tylko, że kiełbasek nie było
Ale masz dobrze . Piękne brzozy , teatry i jeszcze ten tajemniczy pan którego zazdrośnie nie chciałaś pokazac no i M do tego wszystkiego żeby jeszcze nie zapomniec o Franiu. Raj .
brzozy i widok z okna ... zaparowanego leciutko tą gorącą imbirową herbatką ... podnosi na duchu ... kocham teatr ... i dlatego ... wszyściutko proszę opowiedzieć ... jaka sztuka ... kto gra ... jak ... to ważne ... buźka
Betysiu,
dziękuję ! Twe ciepłe słowa, to jak miód na me serce
Ściskam Cię mocno ! obie mamy daleko bliskich naszym sercom, ale ci co są blisko dają wiele miłości i radości ! miłego weekendu kochana
Ewuś
u nas już nie pada...śnieg nie pada, bo deszczu teraz dużo dobrze - dla roślinek dobrze
dziękuję, że zaglądasz.
Jutro pograbię liście, otulę rabaty korą.... dzisiaj jeszcze grzeję się w domku z kubkiem herbaty z imbirem
z okna kuchennego zrobiłam kilka fotek, bo uwielbiam ten widok ! te moje brzozy .... ich biel na tle zieleni, żółte liście.... pomiędzy trawami są berberysy green carpet, ale listki im opadły i ogień czerwieni zgasł....a trawki klapły bidne..... ale i tak pięknie !
Hej Ewo!
No, na takich połaciach, to koniecznie dużo drzew i krzewów! Mają gdzie się rozrastać! U mnie mało miejsca, sporo bylin - ale to pracochłonne jest, masz rację...
Ja z kolei żałuję że mamy zbyt małą działkę - podeślesz parę metrów swojej?
Fajnie byłoby mieć grzyby, chociaż parę w sezonie! Może jak tę działkę sąsiednią dokupimy, i kolejną, bo sąsiad raczej chętny nie jest (takie L by nam wyszło)... brzozy tam rosną, ze 3 bym zostawiła? I dosadziła sosny - ale super!!
Przecudna bajka, przecudne zdjęcia...... buki to jednak piękne drzewa (zaraz po brzozach oczywiście )
Dzięki Gosiu za miłe słowa ale dla mnie buki są ładniejsze od brzóz bo ich zieleń jest ładniejsza od zieleni brzóz . Za to brzozy mają tą cudną korę choc bukowa tez ma urok. Takich buków jak moje nie można posadzic w każdym ogrodzie ale te mniejsze odmiany sprzedawane w szkółkach wszędzie mogą rosnąc. Buki charakteryzuje jednak większa zmiennosc niż brzozy. Ustalmy jednak że i buki i brzozy są cudne.
Aga,popieram - Polska to piękny kraj a tegoroczna jesień"bije po oczach"
Nie mogę się doczekać zdjęć !!!
Pozdrawiam
Magdziu - zdjęć w trasie nie robiłam. To był wyjazd rodzinny, ale w smutnym charakterze - pogrzeb i takich wydarzeń nie lubię uwieczniać więc nie brałam aparatu ze sobą.
Ale wklejam zdjęcia niedzielne - było ładnie. Już w poniedziałek zaczęłam to robić, ale niestety w trakcie padł internet.
Agato - brzozy sadzone mialy ok 1,5-1,7 m... Malutkie i wątłe były ubiegłej wiosny
Magda70 - praca u podstaw nad Mami niezbędna i tak Ci potem powie, że to przecież jego pomyśł był Mój M teź nie trafił 6 -tkę, chociąz 5 już kiedyś mial i kilka czwórek
Irenko - kurcze 6 padła na Psim Polu na Poleskiej!!!! Dwie ulice dalej M wysyłał Już jest blisko nas marzę dalej, marzę dalej
kasiu - miłego ze wzajemnością
Ulla - szukaj cieprliwie na allegro, aktulanie jestem przy 20 stronie ze 111 ....
karolina - wiosną będę brzozy obejmować
Evchen - drzewa też można wykopać, a domu nie obrócisz
Kobitki kochane!!!
Bardzo mi was brakowało. Internet siadł u nas na 3 dni. Rozpacz czarna! Zero kontaktu ze światem.
Wiecie przemierzyłam wczoraj 3/4 Polski tam i z powrotem i muszę powiedzieć, że PIEKNA JEST JESIEŃ!!!
Polska jesienią urzeka! Cudowne brzozy złocącą się na tle zimozielonych lasów sosnowych - okolice Włocławka, cudowne zakola Wisły - okolice Dobrzynia nad Wisłą, cuuudowne kępy czerwonych nagich pędów dereni - okolice Bełchatowa. Stada saren, kaczki, tęcza i inne wspaniałości, które widziałam po drodze jadąc naszymi A.
Ale nareszcie internet działa,ja wróciłam i witam moich gości
ABIKO - miło że jesteś! Na kawkę umówimy się na pewno - zapraszam serdecznie
Danusiu - jeśli dojdzie do skutku spotkanko - na pewno fotki też będą.
Ozz - no ja sklerotyk jestem . Bardzo Cię przepraszam już się poprawiam - dziś zrobię zdjątka - już ładuję bateryje jutro wkleję fotki
Marzenko - no mój psiak jest z tych, którzy jak nie mogą wejść drzwiami to wchodzą oknem . Dziś zawiozłam go do psiego fryzjera, bo robił się z niego baranek. I wiesz co, TOM zmienił kolor. Już nie jest czarny a cuuudnie popielato-srebrny. Zuupełnie inny psiak. Wypiękniał. Wygląda zupełnie jak sznaucder . I, tu znów jak powyżej jutro fotki, bo już za cimno a nie chcę zepsuć efektu
Pozdrawiam wszystkich serdecznie - i dziobki przesyłam
Ja też lubię liście brzozy na trawie a ta rugosa Rotes Meer fajna i nie za duża rośnie, Vivo a co robisz z jej owocami, czy w ogóle przerabiasz owoce swoich róż? pozdrawiam
tutaj nie powinno być cisów ale nie mialam co z nimi zrobic, a wyrzucić cisy to grzech (?), żurawek, i takiej ilości trzmieliny, niestety znów był brak wrzośćów
Zamiast irgi ursynów są trawy
trzy brzozy tutaj się nie zmieszczą, ale napewno dwie posadzę