Twój rdest u mnie zakwitł. Ależ się cieszę. Pamiętam tę dyskusję u Miry. Aktywnie w niej uczestniczyłam. Usiłowałam przechylić szalę w kierunku hortensji. Są bardziej przewidywalne. Róże wygrywają subtelnością, wdziękiem, zapachem. Ale dają popalić, kiedy aura nie współpracuje. Choć może dlatego tak je cenimy? Za ten pazur, który potrafią pokazać. Tron ogrodowy nad wyraz skromny. Co z niego widać?
Co się dzieje z moimi klonami Były podlewane Co podrosną to szlak je trafia .Liście się skręcają tracą kolor ???????