Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Bylinowa łąka 18:58, 25 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Piękny październik. Listopad nie do zniesienia.
Wczoraj dzień przeplatany słońcem i chmurami. Dzisiaj makabra fale śnieżyc. Każdy dzień inny.

Gosiu już mam dosyć jutro jadę, ale podobno dużo śniegu Kasia Pestka pisała a ona ode mnie rzut beretem.

Przydałby się tydzien względnie ładnej pogody, ale się nie zanosi. Myślałam,że zrobię porządki na wiosnę będzie mniej sprzątania a tu nie da rady.

Pozdrawiam Malgosiu
Ptasi gaj 18:48, 25 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
pestka56 napisał(a)
Elu, śnieg, 10 cm u mnie. Pewnie i twój ogród zasypany.



Daj spokój 10 cm. W Wawie ok 2 cm. Jakaś fala widocznie szła i tak napadało.

W czwartek byliśmy zdjąć siatkę z oczka. Czegoś takiego nie przeżyłam . Na oczku ok 2 cm lodu siatka z liśćmi przymarznięte.
Udało mi się trochę postukać i rozkruszyć lód. Co zrobić ze środkiem. EM zagotował wody w kilku garnkach i polewalismy. Udało się trochę roztopic Lód.
Ale jak to wyjąć. Zrobiliśmy rulon w ten rulon zawinelismy powróz i zaczęliśmy ciągnąć.
Udało się do połowy oczka ciężkie jak cholera dalej trzeba polać wrzątkiem.
I znowu gotowanie i polewanie.

Siatka z lodem i liśćmi bardzo ciężkie do wyciągnięcia.
Powoli lod topniał i powoli wyciągali.
Udało się do brzegu siatkę z liśćmi przyciagnać. Cyrk nie z tej ziemi.

O tej porze nigdy nie miałam takiego bałaganu liściowego. Już liście z brzoz opadły, ale dęby jeszcze w liściach.
Trudno będziemy grabić jak będzie cieplej.

Jadę jutro

Działka w górach, wątki ogrodowe i poboczne ;) 18:33, 25 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Wiążesz sznurkiem to ciężkie wiązanie. Zaoparz się w przyszłym roku w tetetki są na dziale elektrycznym w marketach. To są wąskie paski. Elektrycy kable tym wiążą.
Raz dwa powiazesz możesz paski łączyć.

Też wiąże,bo się kładą i wiatr je rozwiewa po działce.
Zielony Chram 18:27, 25 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Agrestowo-melonowy ogórek
Melonowym ogórek o smaku ogrestowym czyli kwaśnym.

Liście ogórka melon jednak ma inne liście.

To ogórek cytrynowy - cristal Apple
Zielony Chram 17:58, 25 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Darecka napisał(a)
Tak oto dobrnęliście dzielne razem ze mną do końca tego odcinka, czas zatem na KONKURS.
Zagadka jest botaniczna, dotyczy roślinki, którą uprawialiśmy pierwszy raz w tym roku. Nagrodą będzie grafomański wierszyk, popełniony przez mnie pod prysznicem, zatem warto

Zasady:
1. Jeśli zagadka okaże się zbyt trudna, co 15 minut dodam podpowiedź ( w sumie przewiduję 3)
2. Czas konkursu liczy się od momentu pierwszej próby odgadnięcia zagadki.

Gotowi? No to zaczynamy! Co to za roślinka? Chodzi o tą małą żółtą piłeczkę, arbuz Rosario jest tutaj tylko do porównania wielkości:






Nie wiem jakich rozmiarów jest ten arbuz, ale U mnie takiej wielkości jak to maleństwo to melony wyrosły. W przekroju melon. Pewnie jakaś odmiana a jest ich bardzo dużo. W naszych warunkach mogą się różnić cechami od tych gdzie im warunki sprzyjaja.
Wszystkiego po trochu 10:49, 25 lis 2023


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10216
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Mirka przepiękne zestawienie na tych trzech fotkach. Widzę, że jeszcze za jakiś czas hortensje kwitły. Jak każda rabata ma swoje "wzloty i upadki", ale chociaż na jakiś czas cieszy oczy.
Jesień jednym roślinom dodaje uroku jednym zabiera. Hosty dziwię się u mnie hosty przybierają cytrynowy kolor.
Czy to rabata słoneczna. Może bergenie posadz zamiast host.


Ta rabata mnie cieszy właściwie cały sezon oprócz późnej jesieni, nie przejmuję się tym
Bergenii nie lubię, poza tym w jej korzeniach gustują opuchlaki, a ja znów muszę wielkie karpy rozchodników wywalać bo zagościły w nich opuchlaki, ech szkoda, bo uwielbiam rozchodniki
Ogród z zegarem 21:58, 24 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Agatorek napisał(a)
Troszkę czerwieni






Obejrzałam trawke. Widzę, że też masz palczatki na ostatniej focie.
Poza tym jestem zachwycona. Basen super. Pokaże jutro eMowi może się skusi.
On jest w środku foliowany na gorąco?
Będę chciała ciebie prosic, ale to nie teraz jak będziesz miała więcej czasu o wymiary, firmę i koszt tej inwestycji na priv.

Pozdrawiam Agnieszko

Ogród prawie wymarzony … 21:20, 24 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
olciamanolcia napisał(a)


Czyli platany mogą już ciąć?
I brzozy no i śliwy?
Z reguły cięłam styczeń luty



Wszystkie drzewa tzw płaczące: brzoza, klon i grab przycinamy od czerwca do września.
Podaje link

https://www.stiga.pl/blog/jak-i-kiedy-przycinac-drzewa-krzewy-w-ogrodzie
Wszystkiego po trochu 21:26, 22 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry



tu ta rabata z funkią pod koniec lipca po ścięciu kwiatostanów, których nie lubię




a tu z kwiatami, jeszcze przed fryzjerem



Mirka przepiękne zestawienie na tych trzech fotkach. Widzę, że jeszcze za jakiś czas hortensje kwitły. Jak każda rabata ma swoje "wzloty i upadki", ale chociaż na jakiś czas cieszy oczy.
Jesień jednym roślinom dodaje uroku jednym zabiera. Hosty dziwię się u mnie hosty przybierają cytrynowy kolor.
Czy to rabata słoneczna. Może bergenie posadz zamiast host.
Za drzwiami do ogrodu... 23:53, 21 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
U nas sporo śniegu napadało sobota i niedziela. Wczoraj padał deszcz i śnieg prawie zniknął. Dzisiaj znowu padal śnieg. Co dziennie inna pogoda co dzień to gorsza.

Przez śnieg wszystko oklaplo tak sobie myślę, jakbym nie powiazalam trawy wszystkie by leżały na ziemi do wiosny. A tak jednak stercza.

Aż nie molinie są piękne też mam kilka a jeszcze 2 tygodnie temu dokupiłam.
Mają bardzo ładny kolor starego złota jesienią. I wyróżniają się na rabatach.

A ja dostałam spory worek szafirkow i komuś oddałam bo mi się sądzić nie chciało.

Pozdrawiam
Ptasi gaj 23:44, 21 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
zawitka napisał(a)
Ela ależ piękna jesień w Twoim ogrodzie .Lubię go oglądać.Powiedz mi czy cyklamen rośnie na słońcu czy w lekkim cieniu .Wsadziłam też i mi zniknął.

Czy klony czekające w donicach zostają tak na zimę ????? śliczny ten miskant diabełePozdrawiam k .




Jak oglądam fotki z tymi pięknymi kolorami to w depresję wpadam.
Każdy dzień jest inny pogoda się zmienia co kilka godzin. Słońca brak może jutro zapowiadają. Listopad to dla mnie najgorszy miesiąc mogło by go nie być w kalendarzu.

Tak zostawię je w donicach. Tam gdzie stoją to ustronne miejsce nie ma przeciągu południową strona. Może donice trochę okryje w pogotowiu mam agrowłóknine.

Ogród z koniczynką 22:36, 20 lis 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Berberysy to piękne krzaki. Jest duży wybór. Ładne latem jesienią przebarwiają się przepięknie. Żeby nie te kolce posadziłabym nimi sporro rabat.

Dobrze znać gwary różnych regionów.


Mam ich przeszło 30 sztuk i wszystkie lubię...są zawsze ładne...

Elu, kaszubski to nie gwara a język uznany ustawą z 2005r...
Ogród z koniczynką 21:38, 20 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Berberysy to piękne krzaki. Jest duży wybór. Ładne latem jesienią przebarwiają się przepięknie. Żeby nie te kolce posadziłabym nimi sporro rabat.

Dobrze znać gwary różnych regionów.
Zielony Chram 11:43, 20 lis 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Ty Rumianka to pewnie Kaszeba.
"Łoknami" za oknem, "gemba" twarz, "łucha do łucha" od ucha do ucha.

Przetłumacz

Nie jestem Kaszubką, a Mazurką...ale mieszkam na Kaszubach już bardzo długo...więc z językiem kaszubskim mam styczność, ale pisać w tym języku nie potrafię, jedynie fonetycznie...

To mniej więcej tak powinno brzmieć:
Ha, ha, ha
...Skoro za oknami mokro i pochmurno, to Twoja "paplanina" wzbudziła u wszystkich uśmiech na twarzy...dookoła, to znaczy od ucha do ucha...
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 10:02, 20 lis 2023


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



To jest "szałwia powabna".

Jest to bardzo ładna i długo kwitnąca roślina.

Mam sporo zawilców, ale nie za bardzo kwitną u mnie. Jestem zawiedziona nimi. Białe to jeszcze jakoś kwitną, reszta niższe nie za bardzo. Co im podsypać aby kwitły.

Igły to moje przekleństwo. Też grabie jak tylko pogoda pozwala bo różnie to bywa.



OOO za nazwę szałwi .Faktycznie b długo kwitnie, zebrałam nasiona. Posieję w różnych miejscach kwitnie od maja do pażdziernika.

One muszą mieć słoneczko i wodę bo to pijaki .Ja swoje przesadziłam w tym roku i czekam żeby w przyszłym roku pokazały co potrafią podlałam je raz delikatną pokrzywą i woda. T na zdjęciu to są z tych średnich one ładniej kwitną obficiej niż te wysokie . natomiast te calkiem niskie to zobaczę w przyszłym roku bo w ogóle słabo kwitą .Jak nie pokażą co potra fią to je wywalę .
Zielony Chram 23:41, 19 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Rumianka napisał(a)
Wszak za łeknomi młekro i komudno, to Tłeja "paplanina" załeła wszetczim łesmich na gambie w kłeło, to je łet łucha do łucha...



Ty Rumianka to pewnie Kaszeba.
"Łoknami" za oknem, "gemba" twarz, "łucha do łucha" od ucha do ucha.

Przetłumacz
Zielony Chram 23:34, 19 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Darecka napisał(a)

Witaj Elu, miło mi, że moja opowiastka przypadła Ci do gustu

Uwielbiam wszelakie regionalizmy i zabawne powiedzonka, a językowe wygibasy i tworzenie własnego idiolektu sprawiają mi ogromną frajdę. Parę stron wcześniej dostałam pozdrowienia po kaszubsku i to było genialne. Mam koleżankę (frelę ) ze śląska i lubię słuchać jej ślunskiej gotki.

Mamy dużo takich śmiesznych, czy dziwnych określeń w domowym obiegu, np. tatulek często bywa titulem, na mojego psiaka zamiast Dusia, mówimy Dupsik (Dusia i pepsik, czyli pies ), na przetaczniki wołamy wszeteczniki, a na mojego EMa na przykład mówię dzioP albo dziobis etc

Zdjęcie stodolnickiej z czasów współczesnych w kolowej, jesiennej szacie 13.10.2023:




Piękna jest. Uwielbiam bluszcze na różnych budowlach. Bluszcz 5 klapowy ten błyszczący jest przepiękny.
Judyta pisze o Muzeum we Wrocławiu w Wawie takim kopcem zielonym jest Biblioteka UW.
U mnie bluszczu też dużo pnie się po drzewach.

Frelka to i "dziołcha" po ślonsku. W antryju na byfyju stoi szklonaka tyju.

Pozdrowiom
Zielony Chram 06:48, 19 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1399
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam

Piękne opowieści, z ciekawością wszystko obejrzałam i przeczytałam. Historia z wykopaliskami Ciekawa sprawa. Jak napisałaś "tatulek" myślałam że jesteś gdzieś blisko Śląska bo tam tak mówią do taty, dziadka. Jednak rejestracja na samochodzie wyprowadziła z błędu.

Piękna ta stodoła czy masz fotki z jesiennych przebarwień musi być widok cudowny. Masz cudowne bergenie.
Trzymam kciuki za dalsze prace.
Pozdrawiam

Witaj Elu, miło mi, że moja opowiastka przypadła Ci do gustu

Uwielbiam wszelakie regionalizmy i zabawne powiedzonka, a językowe wygibasy i tworzenie własnego idiolektu sprawiają mi ogromną frajdę. Parę stron wcześniej dostałam pozdrowienia po kaszubsku i to było genialne. Mam koleżankę (frelę ) ze śląska i lubię słuchać jej ślunskiej gotki.

Mamy dużo takich śmiesznych, czy dziwnych określeń w domowym obiegu, np. tatulek często bywa titulem, na mojego psiaka zamiast Dusia, mówimy Dupsik (Dusia i pepsik, czyli pies ), na przetaczniki wołamy wszeteczniki, a na mojego EMa na przykład mówię dzioP albo dziobis etc

Zdjęcie stodolnickiej z czasów współczesnych w kolowej, jesiennej szacie 13.10.2023:

Zielony Chram 22:28, 18 lis 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Darecka napisał(a)
Nie poddajemy się jednak zwątpieniu, z miłych rzeczy mogę powiedzieć, co następuje:
Testujemy repliki lamp z Oseberga, wykonane przez zaprzyjaźnionego kowala, poznanego na Mokoszowisku:



Misja- zarosnąć stodołę- wykonana!




Witam

Piękne opowieści, z ciekawością wszystko obejrzałam i przeczytałam. Historia z wykopaliskami Ciekawa sprawa. Jak napisałaś "tatulek" myślałam że jesteś gdzieś blisko Śląska bo tam tak mówią do taty, dziadka. Jednak rejestracja na samochodzie wyprowadziła z błędu.

Piękna ta stodoła czy masz fotki z jesiennych przebarwień musi być widok cudowny. Masz cudowne bergenie.
Trzymam kciuki za dalsze prace.
Pozdrawiam
Za drzwiami do ogrodu... 11:04, 18 lis 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8942
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
U mnie też gracilimus i Morning... Zakwitły nie w pełni, ale wypuściły do połowy kłosy. Jakbyśmy mieli jeszcze miesiąc ciepła moglibyśmy zobaczyć pełny rozkwit.
Pozdram Aniu

Niektóre ML już jednak nie zakwitną, dziś leżą pod warstwą śniegu, niestety nie powiązałam jeszcze traw. Wczoraj cały dzień padał deszcz i nie chciało mi się takich mokrych wiązać. Dobrze, że chociaż posadziłam jakieś przed ostatnie cebulowe(nie piszę ostatnie, bo jeszcze mam jakieś cebulki...)






Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies