Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 08:59, 08 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12296
Wszystkiego naj dla wszystkich kobiet. Sprawczości, równych praw, tego by nikt nie decydował za nas w naszych sprawach, pokoju.
I dobrego sezonu w ogrodzie .

Niech moc będzie z nami! .

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
April 10:33, 08 mar 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Judith napisał(a)
Wiosna przyszła i fakt ten małżonek szanowny uhonorował był machnięciem dwóch donic. Miała być jedna - na taras - ale stwierdził, ze po co robić jedną, jak można dwie . Miejsce docelowe drugiej nie jest na razie znane .
Takie oto są one, ta na taras będzie pomalowana lakierem bezbarwnym (do kompletu z meblami na tarasie ), a ta druga - się zobaczy, to zależy od jej miejsca docelowego. Donice zrobione są w całości z drewna odzyskanego z palet.



Donic gratuluję, bardzo fajne. Ale znamy już możliwości twojego eMa więc, nie dziwi nic
Za to w głębi dojrzałam cudowny porządeczek z narzędziami, no to mi zaimponowało na maksa Nie jestem u siebie w stanie osiągnąć takiego stanu... przyczyn nie podam, nie będę obgadywać
Bardzo jestem ciekawa efektów nowego cięcia klonów. Uwielbiam takie formy i jestem bardzo zaintrygowana czy klon podda się takim zabiegom.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Kordina 10:35, 08 mar 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
Zawtóruję - Niech moc będzie z nami! tworzymy chór
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Kontonaogrod 14:47, 08 mar 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4188
Judith napisał(a)

Hehe, cudze ogrody nie powodują u mnie cierpienia . Choć nie, jednak powodują - w mojej dalszej okolicy są przestrzenie (nie nazwę tego ogrodami), które choć istnieją przy domach zamieszkanych od lat, są albo składowiskiem klamotów, albo zapyziałym zakątkiem zarośniętym chwastami i splątanymi samosiejkami drzew i krzewow. A mój sąsiad ma dwa w jednym... To są smutne widoki.

A u mnie - no cóż, lubię, by było pod linijkę (w sensie metaforycznym ). Bałagan to dla mnie dyskomfort.
Dzisiaj trochę popracowałam (wreszcie!) i powodów do zadowolenia jest coraz więcej . Lubię to! Lubię to co jest celem i lubię przeokrutnie drogę do tego celu .


niestety takie "ogrody" nie są tak rzadkie jakby się tego chciało... jest wielu ludzi którym nie zależy na tym jak wygląda ich przestrzeń, a szkoda. Często nie trzeba inwestować, wystarczy posprzątać...

super donice

____________________
Anna Moja nowa działka
Judith 18:51, 09 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12296
April napisał(a)


Donic gratuluję, bardzo fajne. Ale znamy już możliwości twojego eMa więc, nie dziwi nic
Za to w głębi dojrzałam cudowny porządeczek z narzędziami, no to mi zaimponowało na maksa Nie jestem u siebie w stanie osiągnąć takiego stanu... przyczyn nie podam, nie będę obgadywać
Bardzo jestem ciekawa efektów nowego cięcia klonów. Uwielbiam takie formy i jestem bardzo zaintrygowana czy klon podda się takim zabiegom.

Gratulacje przekazane, dziękuję .
Klony tak cięte widziałam kiedyś na miejskim skwerku (chyba w Rewalu) - wyglądały świetnie. Ufam, że uda mi się powtórzyć ten efekt. Po cięciu mają obiecujący kształt - zobaczymy, będę relacjonować .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 18:52, 09 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12296
Kordina napisał(a)
Zawtóruję - Niech moc będzie z nami! tworzymy chór

Świetnie!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 18:55, 09 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12296
Kontonaogrod napisał(a)


niestety takie "ogrody" nie są tak rzadkie jakby się tego chciało... jest wielu ludzi którym nie zależy na tym jak wygląda ich przestrzeń, a szkoda. Często nie trzeba inwestować, wystarczy posprzątać...

super donice


Powiem nawet, że po prostu wystarczy posprzątać … Ogród wymaga nakładów, ład i porządek - żadnych.
Jedna z donic jutro dostanie lokatorów - bratki .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
ElzbietaFranka 22:17, 09 mar 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Judith napisał(a)

Po zimie to człowiek jest napalony na ogród jak szczerbaty na suchary . Choć są rzeczy nieprzyjemne do zrobienia - u Ciebie porządki po wycince, u mnie - czyszczenie rynien (fuj!). Choć rynny to chyba u każdego



A u mnie wszystko naraz. Cięcie już po rozdrobnieniu gałęzi, liści pełno już sprzątnięte jeszcze żwirowisko i skalniak oczyścić z lisci.

Dzisiaj czyściłam studzienki do których spływa woda z rynien. Dużo liści w środku.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Judith 11:10, 10 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12296
Elu, te studzienki to tez można dopisać do listy nieprzyjemnych prac . Ale właściwie ta lista jest raczej krótka .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 12:06, 10 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12296
Po mizernym w tej kwestii roku ubiegłym, w tym roku krokusy szaleją
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies