spaceruję, a jakże. I fajnie, bo każdy z domowników mówi że lubi te trawy i to miejsce. nawet kot tak sypia między stipami- czasem ją ginie jak się uwali na stipach, ale teraz, w upale, częściej między nimi, w ich cieniu. Bardzo bym chciała żeby i tum razem przetrwały zimę, ale staram się nie nastawiać.
Lawenda- teraz deszce ją zmarnowały, szybciej przekwita, ale i tak ładna, i gwarno w niej jak w ulu- motyle, muszki, pszczoły....
W warzywniku sa zwykłe rzeczy raczej, tylko kiepskie zdjęcia- rządek ziemniaków ( z Ameryki, fioletowe), kalarepki, fasolka, patison, kabaczek ( a miał byc cukinią),moja duma- skorzonera, burak lisciowy ( jak szpinak w sumie), rukola. Była sałata, ale sie skończyła, a wysiany mix sałat od siostry z zagranicy okazał się mixem kapust dziwnych bardzo. Nawet myslałam że mam jarmuz w tym, ale to cos innego. I jest coś co chyba jest mizuną, jednak nie zachwyca. Jeszcze pory, selery, ziółka i seler naciowy.
Bardzo dumna jestem z bazylii- jest tak jak lubimy- duużo jej. Do pesto,kanapek, sałatek, pomidorów, do zielonego picia, do bukietów ziołowych dla znajomych, do zamrożenia sieczki bazyliowej z oliwą
jeżówki sa z irysami, ale na tej rabacie jest duużo, bo decyduje się na jej elementy metodą poznać, obejrzeć, doświadczyć, zeby mieć szersze spektrum. Za nimi proso Heavy metal, jeszcze jest selseria jesienna i miłka.
Zostaną tam irysy, miłka i może sesleria jako matryca trawiasta
jak przycinasz to je stymulujesz żeby puszczały więcej na boki, czyli zagęszczały się. Później jak już pień grubszy to niezbyt lubią puszczać pędy na boki, napewno mniej intensywnie to robią
Kasiu widze, ze kolejne udane spotkanie Jestescie takie dwie smieszki, radosciki i bardzo dobrze A ta magnolia to ma teraz miec kwiaty? Kasiu bardzo Cie przepraszam ale specjalnie na mnie nie czekaj w tym terminie cosmy sie umawialy, u mnie bardzo ciezki czas teraz i wszystko moze sie stac wiec wole sie nie umawiac, jak bede mogla to dam znac. Pozdrawiam
jeszcze coś mam- jeżówy ulubione . Moge powiedzieć że chyba wygralismy ze slimakami, nie zeżarły ich całkiem. Młode to jeszcze, ale będzie ładnie
i warzywnik:
szybko, jednak widzę że one róznie reaguja w róznych latach. moje źle rosną tez w tym roku,chyba za mokro im, czy za zimne lato. Nie zbierają się dobrze.
mam wyrzut sumienia w Twoim kierunku w tym temacie, bo Ci je poleciłam a Ty masz za ciężką ziemię do nich.
Muszę to jakoś odpracować
ja mam irysy trawolistne nie syberyjskie, nie pokładają się wcale, niższe są. jesienią będę je wysadzać trochę, bo za dużo ich nasadziłam. Chcesz?