Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Ogród ogrodniczki 17:31, 05 lip 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
Tak to ta rabata obok furtki.
Z dużą kulą bukszpanową.
Nie wiem dlaczego nie umiesz się połapać.
Przed domem jest ta feralna rabata z magnolią,potem tulipanowiec i buk czerwony z różami.Z drugiej strony jest strumień i sad z polaną a obok koło z wymurowanym murkiem.

To jak?
Hortensje bukietowe?
Czy ktoś coś innego wymyśli?
Ja jak nie mogę z czymś dojść do ładu to wciąż o tym myślę aż wymyślę.
Ale tutaj ogarnia mnie niemoc... i to nie od teraz.
Od początku nie mam pomysłu na tą rabatę.
Ona chyba od razu była źle zasadzona.
Nie wiem co mi przyszło do głowy sadzić taką magnolię na środku i w dodatku sosnę obok.
Sosna mi się podobała i marzyłam o takiej, a magnolia to miał być hit sezonu.
Czego tu już nie było...
A teraz żeby ulalać ten nieład posadziłam wkoło obwódkę z bukszpanu i kule bukszpanowe na dokładkę.W tym jestem pewna że to jest o.k. na takiej kwadratowej rabacie.
Tylko środek mnie przytłacza.
Różaneczniki i azalie japońskie tam są.
Już ładnie zadarniły powierzchnię.
Funkie żeby podsadzić ładnie magnolię też są.
Nie chcę pchać za dużo...

A szczerze powiem że najlepiej to wolałabym tam tą obwódkę,kule bukszpanowe a na środku jedno ładne drzewo np.klon japoński.To wszystko.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 15:32, 05 lip 2014


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
Do góry
też należę do tych co gadają i zazwyczaj później ja jestem ta zła bo tylko ja mówię co myślę
dyskusja fajna ale chciałabym żeby była jasność, ja Gośki ogród wielbię! i z niecierpliwością czekam na nowe elementy o trawniku już nie wspomnę! ;]

Magnolia, wiem wiem pamiętam o tym widoku z okna i też go lubię pod jednym warunkiem- jak jest śnieg! śniegu nie ma jest dupa blada a teraz mam jeszcze czosnki(aż dwa!) i też jest pięknie! ;]
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:59, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ja tez zmykam- malujemy łazienkę, chłopaków nie ma, moczą się w jeziorze, to my musimy sie wykazać jakimś konkretnym działaniem.
Ale wiecie, aż dziwnie- wczoraj we dwoje poleżeliśmy na trawie, przedwczoraj M ugotował obiad i nawet sprzątną po nim.
Dziś wróciła Ola i planuje zrobić porządne zakupy- dziś po raz pierwszy od tygodnia nie będzie ryżu na obiad.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:56, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ten złocień- ja bym narazie odpuściła. Ale być może jak już będzie i nią popatrzysz to jednak będzie się zgrywał
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:47, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Agus orliki są dość wcześnie.

Piękne zdjęcia wakacyjne!
Az decha zapiera
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:45, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
stychaz napisał(a)
Tez uwielbiam podczytywać Wasze dyskusje Agnieszko w jakim miejscu byłaś? Zdjęcie intrygujące.
Co do zestawienia kolorów, nie wiem czy widziałaś zdjęcie u Beatki
https://www.ogrodowisko.pl/watek/915-w-miniformacie?page=184

chodzi mi o zdjęcie z rudą dziewanną, rudymi trawami i bordo orlikami.



Piękne. Ale to efekt na wtedy kiedy u agi dominują koralowe i kremowe peonie- trudny kolor do łaczenia. Ciemne orliki w granacie/fiolecie pasują, dziewanna- nie wiem, bo nie ogarniam do końca tej barwy piwonii
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:43, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
klonami się nie martw, to wyższe piętro. I latem raczej będą juz nie żółte, raczej jasno zielone, takie wiosenne. A nawet jesli, to nic.

Nie mam pewności ( w nocy o tym myślałam) czy trojeść nie bedzie miała barwy za ostrej- raz wydaje mi się że jest idealna, a czasem, w słońcu że za ostra jednak.
Wyjdzie w praniu pewnie. najwyżej dasz jej niewiele .

I dzielżany- są takie śliczne, ale trapi mnie czy nie rozwalaja się na rabacie. Trzebaby popytać dziewczyn czy sa raczej stabline a w razie czego zaprządz Twojego M do zespawania metalowych obręczy na paliku do pętania ich i trzymania w pionie- tak ma Ewa Pszczólka, albo o tym pisała.
Ewentualnie szukac odmian raczej niższych
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:32, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Gośku jak Ty ładnie patrzysz na swój ogród.
Ja w tym udziału nie mam, to Twoje oczy.

Olu, jedno ze zdjęć które najbardziej zapamiętałam zimą,to właśnie zimowe zdjęcie z Twojego okna- białe skarpy w kontraście w brązowymi belkami pergoli na tarasie.
Choć muszę przyznać że tez nie lubię zimy, bo wtedy mam tylko dwa stany -jest mi zimno, albo bardzo zimno.

Spadam malować łazienkę.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 00:09, 05 lip 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
magnolia napisał(a)
zimą się patrzy w kominek, w komputerze ogląda lato po tysiąc razy a za oknem- do świąt suche trawy na wietrze, potem tuje, bukszpany, cisy i gabiony, jeszcze ściętą w kulki lawendę i stalowe konary buków, grafitowe grabów. Od lutego łazi się po ogrodzie i szuka śladów wiosny, czyści łopaty, jak się trafi ciepły dzień to wyłazi się w poszukiwaniu chwastów....



Boski opis, zwłaszcza te konary do mnie przemawiają. Świat naszkicowany kreską stalową i grafitową. Marta, oderwałam się od bobofrutów napełnianych sokiem z porzeczki, żeby to skomentować. Jesteś nie do podrobienia. Buźka!
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 00:07, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
czosnek czarny- spore , wysokie baldachy, kwiaty białe, cudnie, słodko pachnące.
Spotka się z piwoniami raczej. U mnie kwitł do teraz, ze 3 tyg conajmniej. Spotka się, pamiętasz kiedy kwitły?

Czyli rudo-czerwono-pomarańcz. Już unikaj żółtego, bo nie będzie harmonii. Dzielżany nie żółte.
Lubiny- z piwoniami by były chyba, prawda- to by było fajne.Tylko jakie kolory- fiolety i białe ok, różowe z koralowa piwonią już gorzej.

Goździki brodate- teraz, jeszcze przed rudasami dżelżanami?
Trochę się boję ich że za dużo odcieni.
Może lepiej trojeść pomarańczową?

Floks wiśniowy- najlepiej by było żebyś go posadziła gdzieś w mateczniku i jak już będzie rabata zobaczyłabyś czy wpasuje się, czy nie ( ale jak nie to co z nim, kurcze). I raczej w niewielkich ilościach
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 00:00, 05 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
zimą się patrzy w kominek, w komputerze ogląda lato po tysiąc razy a za oknem- do świąt suche trawy na wietrze, potem tuje, bukszpany, cisy i gabiony, jeszcze ściętą w kulki lawendę i stalowe konary buków, grafitowe grabów. Od lutego łazi się po ogrodzie i szuka śladów wiosny, czyści łopaty, jak się trafi ciepły dzień to wyłazi się w poszukiwaniu chwastów....

Taki los. Ja na urodziny 15 lutego dostałam od rodziny prezent- 2 godziny wolne na pielenie rabat. oddałam im telefon, a oni wszystkim mówili żeby dzwonić później bo ja się relaksuję.
Na zachętę zimowa lawenda:

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 23:38, 04 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
wiosna- irysy syb niebieskie
Potem piwonie- wtedy tylko one, tak?
później reszta już się spotka- białe hortensje, krwawnik - czerwony, czosnek główkowy- fiolet i jasniejszy filet- werbena.
Chcesz jeszcze dać dzielżan- rudy, czy żółty, złocienie- kremowy, raczej na przód.

To tak- piwonie jak będą tam same, ewent z czymś niedominującym ( czosnki białe, czy blady fiolet) to nawet jak się ze sobą nie bardzo komponują, to nie musi być źle,spora ilośc zieleni to złagodzi.

Jakie masz jeżówki?- tzrebaby znaleźć jakiś kolor przewodni albo tonację.
Gdzieś zachwyciło mnie połączenie rudych dżelżanów z różowymi jeżówkami- dość nietypowo, ale pięknie. Do tego zestawu można dać też czerwone i różowe jeżówki,ale wtedy unikać innych kolorów raczej, zostawić do nich białe hortensje.Może czosnki główkowe zostać mogą, bo są teraz, jeszcze przed horti i przed dzielżanami.
werbena- nie wiem sama, może w niedużych ilościach,trzeba popatrzeć.
Krawnik z tą swoją czerwienią by grał do rudych i róży czerwieni.
A o czym jeszcze myślisz?- może coś co wcześniej kwitnie, albo w takiej tonacji? Czy zupełnie w poprzek?
Chyba że pójdziemy w inne kolory
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:03, 04 lip 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Hogata – praca doktorska powiadasz? Tak ja lubię się doktoryzować
A tak na poważnie OW Octan Wapnia to Fungicyd mający zastosowanie w zwalczaniu grzybów atakujących rośliny. Oraz wzmacnia procesy odpornościowe w roślinach..


Agaszsz -lecę do ciebie może znajdę jakąś ostatnio wstawioną Helgę


Alex-brakowało Ci u mnie koloru?
Ps. Mnie trochę też


Magnolia
- mielonego u nas NIET, jesteśmy na diecie , ogród również hihihihihihihihi
Ps.pozdrowienia dla Mężusia


Pszczółko-dokładnie , tojeść , lawenda, jeżówki –to dla nich raj u mnie, siedzą, bzyczą i bzykają.
Prawda że im dobrze.
Myślę że Marta to zaprojektowała lubieżnie i rozmyślnie.


Evchen –aleś mi komplemnta walnęła, miło mi bardzo bardzo.

Choć muszę tu wszystkim wyznać jak na spowiedzi, że czasem wolałabym szczerze słyszeć że jednak coś nie gra lub może by inaczej, lub że to nie jest dobry pomysł. To wtedy było by jeszcze piękniej


Toszku-
ja nie mam nigdzie berberysów, planowałam je na przedpłociu ale że ciągle się waham to jeszcze nie kupowałam.,

Sebek - o tak Marta wiedziała co robi, pasuje cudnie.

Nicola, Aika-całuski.
Ps. 2h to jednak kawałek.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 19:12, 04 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ja teżlubię czerwone akcenty. A mój M. to marzy o nich- myślę że im bardziej człowiek energetyczny, tym bardziej lubi czerwień.

Bardzo się zmienia u Ciebie Irenko, a im bardziej tym piękniej.

Trawa NN- stawiam na śmiałka darniowego- w małych grupach i pojedynczo b. ładny, w dużych z czasem robi się z niego bałagan. Może odmiany jego są lepsze,ja znam głównie gatunek
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 13:41, 04 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
napisz parę słów o wakacjach
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 13:40, 04 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Cieszę się bardzo że jesteś, wróciłaś. Smutno, cicho bez Ciebie.
Dzięki za śliczną kartkę, pozachwycaliśmy sobie z A. patrząc na nią i postawiliśmy wniosek żeby tam kiedyś skoczyć rodziną.

Co do klona przy choinach- robinia ma tę zwiewność, ale ten klon ma kolor o który nam chodzi w kontrascie do choin. I on jest tez rozłożysty, więc ja uważam że to naprawdę dobry wybór.

Pokaż trochę ogrodu, nawet z zaroślami.

I jeszcze seria pytań- arcydziegiel Ci wykiełkował? A ożanka?
U mnie arcydzięgiel rośnie, ożanka- coś tam trzymam w doniczce, ale czy to ona, nie wiem.
Kupowałaś jeżówkę Fatal Atracion u Podstolca?- wkurza mnie bardzo, bo już wiem że to prawie napewno nie Fatal- pędy ma zielone, a powinny być ciemne, rośnie b. silnie. Pewnie zakwitnie za kilka dni, a mnie wtedy skręci ze złości.

Mój ogródek pod Gdańskiem 13:01, 04 lip 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Moniika napisał(a)
Kochana Aniu , bo to nie wątek podróżniczy to nie chce zanudzać fotkami ktore w większości sa z zabytkami i moja rodzinka
Piękny ten dzwonek od Ciebie Magnolia tez kwitła ojcu pieknie na wiosnę ! Zreszta wszystko sie przyjęło na nowym miejscu. Pozdrawiam M

Bardzo się cieszę, że wszystko się przyjęło i ładnie rośnie, pozdrowienia dla tatykiedyś wrzuć jakieś zdjęcia z jego ogrodu z tymi roślinkami a ta piękna różowa róża to?pozdrówka
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:27, 04 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
M zajrzał i mlasną na Twoje zwierzęta- jeżówy i kota
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:26, 04 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ale jeżówy! Chyba musza na jakimś mięsie jechać. Pewnie mielone im robisz ze 3 razy w tygodniu.
Piękne te mięsne jeżówy
Pszczelarnia 11:21, 04 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Ewuś a masz w rękawie cos naturalnego na myszy? U mojej mamy ogród wyżarty przez gryzonie do cna. Rodzice trują trutkami, ale aż żal patrzeć, bo padają od tych trutek masowo jeże.
Trawnik zdziczał po myszach, rośliny bez korzeni....
Sąsiedzi zamówili odmyszanie posesji i całe towarzystwo poszło do rodziców.

U nas ślimaki bezmuszlowe. nie chcemy ich truć, więc zbieramy. A wczoraj M. posypał ogród wapnem budowlanym. Widać już efekty- działa. Choć nie wiem jak długo, no i wygląd dość alternatywny- jakby ktoś brzegi rabat przejechał białym sprayem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies