nie widzę za bardzo, tzn za mało ją widuję żeby ocenić.
Być może warto ja ścinac wcześniej, jak kostzrewy, jak tylko próbuje kwitnąc. Ale nie wiem, być może wtedy będzie jeszcze próbowac znowu zakwiatnąć.
Nie wiem czy nie jest troszkę za wysoka, nawet do obiedki. Ale dobry pomysł z czekaniem- najlepszy
Cieszę się że lubisz trzcinniki- ja je tez bardzo. Dobrze że dałaś im piachu
mam też wrażenie że starsze mocniej się trzymają, bo większa kępa jest stabilniejsza. W sumie rzeczywiście jeśli wystarczy oprysk z mokre lata, to nieduże utrudnienie.
Kasiu,
Agatko, nie wiem kto sobie tam norke zrobił ale mu nie zazdroszczę bo mój pies nie lubi gości... Tyle że potem mam pełno sprzątania
Wklejam jeszcze jedna fotke basenu - myslę że to rusztowanie wokół niego z winogronami ładnie wtopiły basen w ogród. jeszcze słabo jest zarośnięta bo winorosle choruja w tym roku (część była przesadzona, i chyba farba im zaszkodziła)
No to teraz trochę inne foty, magnolia parasolowata ładnie sie rozrasta - może w przyszłym roku zakwitnie ?
martwię się, że będziesz miała kłopot z trzcinnikiem, że masz zbyt żyźnie i będzie tracił stabilność łatwo. Jesli będziesz go miała dość, to znajdziemy zamiennik, a trzcinnika na przedpłocie
no nie! Tyle napisałam i mi zeżarło!
Uch, musze znowu.
O donicy była przydługa epistoła.
Zakładam że ona ma mieć kilka metrów dłg i ok ok 0 5 szer.
Rozchodniki okazałe jako szkelet- super. Popytaj np Ankę Małą Mi o odmiany, których nie żrą mszyce. Np Matrona jest ok, ale ciut wysoka, choć i ona może być.
Do nich szałwia omszona. ja najbardziej lubie niską- Deep Blue Sensation, spodobała mi się po rekomendacjach Finki i jest naj, naj.
Możesz ją spytać o wyższa odrobinkę, ale tez zwartą. Ale i ta jest ok.
Do tego kilka kępek trawy carex umbrosa( jej zieleń jest ciemna, to taki spory mop)
Resztę wypełnić dzwonkiem dalmatyńskim- będzie się zwieszał, długo kwitnie ( tylko ślimaki go lubią, ale w donicy łatwiej z nimi walczyć)
Jesli coś być do tego chciała jeszcze, to 2- 3 szt mikołajka Blue Hobbit- uwielbiam go!
D O N I C A
Ewa , Toszka to świetny pomysł, nawet nei pomyślałam o rozchodniku.
Magnolia-jak wpadniesz może rzucisz jakimś pomysłem? Wiesz żem ślepo w Ciebie wpatrzona
Madzia70- ta donica będzie pod chmurką, czyli deszcze będą podlewać, ale ja za bardzo nie mam ochoty latać tam z konewką dlatego napisałam że nie będzie podlewana (dodatkowo, ale deszczyk to tak).
Pszczółko- plastikowe NIET, wiem wiem że to był żart, taka miłośniczka natury jak Ty nigdy by plastikowego kwiotka nie dała. Z taką wrażliwością...
Juzia- beza była wyśmienita, aż tak że na jeden dzień porzuciłam dietę
Ula moje magnolie tez chorowały - grzyb. Poczytaj- może coś będzie pomocne.
nadmierne zagęszczenie roślin, nadmierna wilgotność, zmienna temperatura, warunki uprawy - to sa powody ich chorób- moje dostały jak mocno padało.
Bakteryjna plamistość liści
Objawem są charakterystyczne, brunatne nieregularne plamy na liściach, które z czasem zasychają. Tkanki wokół plam żółkną, a liście ulegają deformacji. Skutecznym preparatem jest Miedzian 50WP stosowany kilka razy, co 7–10 dni. Należy też unikać zwilżania liści podczas podlewania.
Zamieranie pędów
Od wierzchołka pędy brązowieją i zamierają. Aby nasza magnolia dalej wzrastała pędy należy wycinać i palić.
Szara pleśń
Na płatkach kwiatowych pojawiają się wodniste brązowe plamy i szary puszysty nalot. Silnie porażone pąki w ogóle się nie rozwijają. Aby zapobiegać tej chorobie grzybowej nie należy zbyt gęsto sadzić roślin. Do zwalczania używamy preparatów Rovral Flo, Kaptan zawiesinowy lub Teldor.
Antraknoza
Na liściach pojawiają się okrągłe lub jajowate plamy koloru brązowego o równych brzegach. Czasami tkanki liścia wokół plam żółkną, a liście ulegają deformacji. Nekroza może się pojawiać także na pędach. Porażone pędy należy wycinać. Chorobę zwalczamy wykonując 2-3 opryski, co 7–10 dni preparatami: Bravo, Gwarant lub Dithane.
Parch magnolii
Objawem tej choroby grzybowej są czerwonobrązowe plamy na liściach z czerwonym środkiem. Aby zwalczyć chorobę wykonujemy kilka oprysków preparatami Dithane, Bravo lub Gwarant w odstępach 7-10 dni.
pięknie Ewo.
Bardzo.
Artemis, warzywnik, cieniste, jarzmiankowe pole, Krzyśki z szałwiami....ech
A wszystko w skąpane w magiczej aurze Waszego ogrodu. Niepowtarzalnej
Magduś wpadam przelotem oblizac się na Twoje śliczne widoki i znikam, tylko wiadomośc Oli z motylkiem na ręku zostawię i Wam
Olu donice polecam z Megaceramics, strasznie je lubię i swój karmik trzymam w takiej. To takie 'surówy' z włokna szklanego, niedrogie jak na takie donice a trwałe
Ja mam w małej Cubilo
ale pieknie ie by było tez w Belly Pot
albo w Cubi by mogło być
a i np w 2 wielkościach Bowl Low też ( cudne sa te,zamawiałam dla kogoś)
Ewa, nie robisz rewolty po tylu widokach u Ani i Vivy?
dostałam od Dzidki mekonopis, myślałam, że mak i proszę..kwitnie, nasiona zakosiła Dżaga, więc siewki będą chyba wszędzie
nietypowy kolor, ale pasuje do tej bardzo ciemnej lawendy...sadzonki z moich krzaków robiłam, młodziutkie są
róża Camelot, tegoroczny nabytek, ładna, ciekawa jestem, jak dalej z nią będzie....intensywnie pachnie
i hallo Magnolia!
liriope od ciebie puszcza kwiatostan, ale numer
Ewcia, Magnolia nie ma swojego wątku.
Wrzuca czasami doobra dusza fotki swojego ogrodu u Malkul i Agniechy973
A ostatnio u mnie pokazala ciachniętą seslerię.
Kochana Aniu , bo to nie wątek podróżniczy to nie chce zanudzać fotkami ktore w większości sa z zabytkami i moja rodzinka
Piękny ten dzwonek od Ciebie Magnolia tez kwitła ojcu pieknie na wiosnę ! Zreszta wszystko sie przyjęło na nowym miejscu. Pozdrawiam M