Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :)

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :)

Sebek 23:29, 28 lip 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
malkul napisał(a)


o widzisz, a mąż mówi że zanudzam ja mu dam nudy


Twoje nudy są na Pinterest, zadbalem o to
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Magda_ 06:47, 29 lip 2014


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
malkul napisał(a)
przytne jutro ale myslę że jandnak wywalę ją z tego miejsca, i zmienię tak jak zaprojketowałaś, a przy altanie to już nawet igły nei wcisnę


powiedz kochana, że już masz nowy pomysł na tą rabatę - zrozumiemy

ten winogronek rośnie u Ciebie pod folią??
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Mala_Mi 07:39, 29 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Gosia.... raczej po przycięciu nie zakwitnie w tym roku. Wysokie byliny dobre jak jednak maja coś w nóżkach co je przytrzyma w razie deszczu.


Kancikownia przy płytkach chodnikowych teraz będziesz mieć więcej niż ja Ale wygląda super
Jest pięknie

MI wywaliło połowę bylin po tych deszczach, aż patrzeć nie mam ochoty na rabaty... dobrze, że nie mam kiedy sie na nie gapić... wiec serce mniej boli... sporo wycięłam bo takiego nerwa złapałam.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
MamaMagda 08:30, 29 lip 2014


Dołączył: 18 kwi 2013
Posty: 788
ja u siebie mam nektarynki na drzewie rosną takie piękne jak sklepowe!
ale melony!
proszę o więcej informacji

Zielona napisał(a)
Melony u nas? Na początku myślałam, że jaja sobie robisz! Gdzie ten doktorat można przejrzeć? Zaintrygowałaś mnie
____________________
Marta Ogród po Bukami - czyli jak z ogrodu bylinowego zrobić ogród pełen traw i żurawek (prace w toku..)
Katkak 08:55, 29 lip 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
No moja Droga, ja rozumiem pomidory, ogórki, cukinia... Ale melony??? To już wyższa szkoła jazdy . Pozdrawiam .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
aleksandra_g 09:40, 29 lip 2014


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
no ładnie 55 wpisów do nadrobienia tego jeszcze tu nie miałam

męża pstryknij w nos od nas! chyba pierwszy raz nam podpadł! jak można zanudzić skoro tyle się dzieje! toć ja nie zdążyłam się jeszcze przyzwyczaić do tego że bałaganu nie ma, że rabaty kipią, że trawa zielona, ja pierdziele! szok!

a z tym zapylaniem melonów! oplułam monitor kawą! bo też bym pewnie tak z nerwów zrobiła o ile bym się zapylania w ogóle podjęła! podziwiam za odwagę bo jak na początkującą posiadaczkę szklarni to przez te doktoraty zagięłabyś pewnie nie jedną babcię!

dobra robota GOŚKA! ;]
____________________
Alex. Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię
anax 09:48, 29 lip 2014


Dołączył: 11 maj 2013
Posty: 219
magnolia napisał(a)


jak przycinasz to je stymulujesz żeby puszczały więcej na boki, czyli zagęszczały się. Później jak już pień grubszy to niezbyt lubią puszczać pędy na boki, napewno mniej intensywnie to robią


Magnolia dziękuję
A teraz Dziewczyny , tak łopatologicznie:
Czy cięcie wieszchołków bardzo spowalnia wzrost( w górę)
Ile tego ciachnąć same czubki czy może więcej?

Pozdrawiam
____________________
anax- Rozwojowy kawałek pola
atena35 11:10, 29 lip 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
malkul napisał(a)
Dziś robiłam przy melonach.
cała to historia - w moim "doktoracie" wyczytałam że" Aby rośliny zawiązały owoce muszą zostać zapylone. Zazwyczaj czynność tę wykonują owady (w przypadku melona są to pszczoły), jednak gdy rośliny uprawiamy w miejscu o utrudnionym dostępie dla owadów powinniśmy wykonać to sami. Melon jest rośliną rozdzielnopłciową, czyli ma oddzielne kwiaty żeńskie i męskie. Należy zerwać kwiat męski i potrząsając nim nad kwiatem żeńskim, uwolnić pyłek"
Polazłam kiedyś i szukam który to który po godzinie poddałam się i złapałam całe te krzaczory i potrząsałam jak szło.

Moje melony miały an jenym krzaku z 30 zawiązanych owoców. ale w moim "doktoracie" wyczytałam żeby zostawić po 5 max. więc dziś cięłam , rwałam i wywalalam. książkowo zostawiałam po 5-6 sztuk na krzaku.
tu pokazuję te większe egzemplarze:





Urzekła mnie Twoja historia. "Jak Gosia melony zapylała"
Szacun.
____________________
Ogród Tosi
atena35 11:12, 29 lip 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
malkul napisał(a)





Ogród kompletny, ogród cudowny.
Gosiu i widać jak dużo pracy, serca (o kasie niewspomnę) włożyliście. Gratulować.
____________________
Ogród Tosi
Tusiala 11:27, 29 lip 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Pięknie. Zachwycam się... kulkami, kwiatkami, trawkami ale chyba najbardziej przyszłym trawnikiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies