szpinakową, tak?
Już Ją gonię żeby napisała- uczy się u nas własnie.
Tarta szpinakowa:
kruche ciasto:
2 żółtka
250 g mąki
125 g masła
szczypta soli
Zagnieść i upiec w 180* na złoto.
masa:
Na oliwie podsmażyć duży ząbek czosnku, pół kg szpinaku (chyba poł kilo - 2 opakowania mrożonego, albo pół kilo świezego), dusić dłuższą chwilę. Uduszony szpinak zdjąć z ognia, wkruszyć fetę (ja daję zwykle 2/3 fety - trzeba próbować), dokładnie wymieszać. Doprawić gałką muszkat. i pieprzem.
Farsz wyłożyć na upieczony spód. Masa na wierzch: 1 śmietana 18%, 1 jajko, sól, pieprz, gałka. Dokładnie wymieszać i zalać masą szpinakowy farsz. Zapiekać około 20 minut, albo do czasu, aż wierzch będzie ścięty i lekko rumiany. Tartę można urozmaicić dodając do środka podsmażonego łososia, pierś z kurczaka, albo suszone pomidory.
dziewczyny, Ola prostuje że wiecej szpinaku- 1 paczka mrożonego ma 450, a tzreba dwie paczki, a jak świeżego trzeba na oko podobnie