Ania111 napisał(a)

Dorotka

No proszę ,
kobieta zmienną jest
I nowy kolor na głowie się pojawił

Pięknie
A co najważniejsze ,
Uśmiech z buzi nie schodzi

U mnie ciągła zmiana na głowie, nie zawsze mam taki kolor jak bym chciała, ale przez to, że biorę silne leki włosy mam białe jak kartka papieru. Nie cierpię takich białych włosów, więc co miesiąc farbuję. Ja niepoprawna optymistka jestem, to i uśmiech mam na zawołanie.

I ujęcie dużej rabaty z jednej i z drugiej strony

woda cieknie

kobierce mojej ulubionej runianki

Widoczek na rabatę z kulą bukszpanową Dziura w trawniku po chwaście, wsiana nowa trawka

Tylko jedna fotka z ogrodu bo nie mam jak wiecej zrobić



Busz totalny!!!

A i córa mi warzywnik obfociła

Dużo kamienia

Powtarzam się z ujęciami, ale inaczej się nie da
Ascoty i Richardson



Znowu lilie



Jeszcze raz Hansestadt Rostock, ale na innej rabacie.



Queen of Sweden też przesadzana.

anabuko1 napisał(a)

Dorotko to jest najważniejsze aby to nam osobiście podobały się nasze ogrody.
Twój jest wyjątkowy, przepiękny
Dobrze,że ci sie podoba ale i mi i to zawsze.
O każdej porze roku jaka nam pokazujesz.
Może kiedyś uda mi się go na żywo zobaczyć .
Piękna, uśmiechnieta pani właścicielka ogrodu.
I rabaty i dekoracje

Goście u mnie zawsze mile widziani, tylko niech minie zagrożenie Korona wirusem, bo ja z grupy podwyższonego ryzyka jestem. Za miłe słowa ślicznie dziękuję.

Przepiękna lilie



Na pierwszym planie Red Leonardo



I moje hakonki

Wszechobecna woda, nawet w małej dziurce w ziemi dostrzegłem pływające liście rośliny wodnej. Czy widzicie ją pod liśćmi klonika?

Jesienią sadziłam przy kuli bukszpanowej róże Hansestadt Rostock. Pięknie się prezentują (dziękuję Ewa )





Zaczynają jeżóweczki

Jolu, miło słyszeć o zapowiedzianych zbiorach. Moje borówki owocują corocznie, to nawet się nie chwalę, że będzie urodzaj. Ale mało słońca mamy, będą kwaskowate bardziej. Na moje borówki 4 domy czeka z rozdziawionymi gębusiami, a i przypadkowe osoby też się pożywią.

Co do winogron, to w tym roku wolno przyrastają, mam nadzieję na długą jesień, inaczej te na zewnątrz nie dadzą rady dojrzeć, pozostanie mi skubanie tych ze szklarni. Na te z kolei ja czekam, bo je bardzo lubię.

Na południu już mają cukinie z gruntu. moje też rosną, ale są dopiero takie.

Trochę kwiatków bo mnie Danusia popędzi

w tle widać mój mały mordorek na jesieni powstanie nowa rabata

buziaki...

Róże Baronesse Dwie środkowe przesadzane jesienią i dlatego dużo niższe od tych po bokach