Basiu myślę, że ta Twoja lilia to nie Landini. Ma takie falowane brzegi płatków. Moja ma całkiem gładkie i jednak jest ciemniejsza, idąca bardziej w czerń.
Nie zostawiłaś sobie rachunku? Tam były nazwy. Kupowałaś w tym sklepie co polecała Dorotka? Mam do niego link. Może pokażą się u nich jeszcze te Twoje lilie, to rozpoznasz? Teraz takich nie ma, sprawdzałam bo są cudne przez te falowane płatki i ten kolor i też chętnie bym je kupiła. I są chyba z tych o większych kwiatach, bo Landini mają nieduże kwiaty.
Wstawiam Ci zdjęcie mojej, jak zechcesz to wykasuję.
Chwalę jesienny wianuszek, ja się nie mogę jakoś zebrać do takich robótek. Ta dotychczasowa pogoda też nie sprzyjała. Liczę jeszcze na jakieś cieplejsze dni. Dziś słoneczko przebłyskuje, ale +10 stopni to dla mnie za mało Trawnik u mnie czeka na koszenie i kupa liści, ale też liczę, że zbierze kosiarka. Mam nadzieję, że nie będzie padało i trochę przeschną.
Dzięki Aniu, chyba masz rację, to nie Landini.
Wiesz Aniu, przeszukałam w "kupionych" na Allegro od wiosny tego roku. Tam wyświetlają się i nazwy i ilustracje kupionych rzeczy. I żadne kupione lilie nie są takie jak te bordowe. Więc nie mogę dojść nazwy.
Wiosną kupowałam u dwóch sprzedających. U "Bogdan.. "i coś tam jeszcze, nie pamiętam. Jeszcze biorę pod uwagę, że mogłam zamówić inną odmianę a otrzymałam inną. Tak też bywa.
Nie kasuj tej pięknej lilii.
Za pochwałę wianuszka dziękuję.
U nas dzisiaj słoneczko ale chłodno. Byłam jednak z wnukami na spacerze. Zakończył się deszczem.
Już chyba wiem Aniu co z tą moją bordową lilią jest. Szukałam i znalazłam bardzo podobną o nazwie Gran Tourismo.
Dorotka ma nosa. Ta lilia jest trudna do przezimowania więc chyba należy ją wykopać lub zaryzykować i zostawić ale chociaż trochę nakryć.
Tak wygląda Gran Tourismo. https://florexpol.eu/lilie/6252-lilia-orientalna-gran-tourismo.html
Tak Basiu, po porównaniu też wydaje mi się, że to jest ta lilia. A orientalne, piszą, że gorzej zimują. Teraz dylemat, czy zaryzykować i zostawić dobrze okrywając, czy wykopać. A masz gdzie przechować w temp4-5 stopni? Ile masz sztuk. Może zrobić na dwa sposoby?
Dziękuję Aniu. Mam te lilie chyba w trzech miejscach. I też tak pomyślałam, że jedną " kupkę" zostawię na próbę a drugą wykopię. Żal byłoby mi stracić taką ładną lilię. Nie miałam nigdy takiego koloru. Zawsze białe i różowe.
Dzięki Danusiu, bardzo dziękuję za odwiedziny.
No tak, nie za bardzo mam gdzie taki klimatyczny murek postawić. Niestety. Jakoś inaczej ten mój ogród jest urządzony. Ale jest jak jest. I tak go lubię. Ale taki murek to byłoby coś.