Moja burgundy juz w paczkach, doczekac się nie moge. Niedługo bedę cieła graby a Ty?

Eluś widzę, ze powoli wracasz do normalnego zycia......
Pomyśł ze rok temu szykowałaś sie na CHFSh ....

Karolina myslalam źe tez jedziesz. Nie widziałam sie z dziewczynami bo dzisiaj miałam gosci zapowiadanych duzo wczesniej

Irenko jak ocena rodendronowej przez Bogdzie?
Fajne spotkanie miałyście

Bogdziu czekam na fotki z wojaży. Ale chyba najbardziej czekam na Twoj powrot do Rododendronowego i swieże zdjecia

Luki napisał(a)

Iwonko Maria była sadzona z gołym korzeniem dość późno, już ładnie się przyjęła i ma liście, ale chyba późno zakwitnie, jeden krzaczek Ascot już ma pąki, pozostałe również będę przynajmniej w tym roku widział jak zakwitną.

Paweł mam dwa czujniki ze stacji pogodowej w ogrodzie i kontroluję temperaturę, dzisiaj o 5 rano były 2 stopnie przy gruncie. Z prognoz u mnie wynika, że jeszcze jutrzejsza noc może być groźna. Nienawidzę tych majowych przymrozków, człowiek okrywa na zimę dba itd, a tu przyjdzie taki maluteńki przymrozek i może zniszczyć roczne czekanie na kwitnienie lub zniszczyć inne roślinki.
Z ciekawość sprawdziłem prognozy dla Twoich okolic i są jednak gorsze niż u mnie, nie chce nic sugerować, ale ja wczoraj z latarką latałem o 23 by okryć przynajmniej hosty i rh bo to największa strata w maju.

Agato sadzone w zeszłym roku niewielkie sadzonki o tej porzę są w tym roku cudne, starsza, którą podzieliłem troszke ucierpiała, ale jednak za późno dzieliłem niektóre żurawki, ale mimo wszystko żyje i jest ładna, ale mniejsza

Pierwszy raz od kilku lat nie było u mnie majowych przymrozkow....wreszcie moze rodgersje pokaża na co je stac.

Ciekawa bardzo jestem ogrodu siostry

Łuki czy jak teraz przesadziłam zurawki dadza radę?

Co tu tak cicho? Myślałam, że mi sie powiadomienia zacięły

Nicole gratuluje zakupu!!! Ogród piętrowy, murowane donice, kaskady roslin sadzonych piętrowo, juz o zami wyobrażni to widze. Taki spadek terenu to moje marzenie
Ciesze sie z Tobą.


Ps. Juz mozesz trawki mnożyc

Juzia a ja powiedziałam ogrodowi basta. Muszę weźcie paznokcie doprowadzić do pozrądku!!!,


Ps kupuj azalie tylko dopytaj Bogdzi jakie wytrzymaja u Ciebie

Sesleria i stipa w korze się elegancko prezentują. Lubie ten efekt uporządkowanych rabat!

Ale szlagier wart kopiowania to Queeny w piwoniach. Ale u mnie juz Queeny lrzekwitły a piwonie jeszcze nie pekają.... Może za rok się w tym samym czasie zbiorą?


Bużka lubię Twa pozytywną energię kobieto

Sebek u mnie stipa musiała sie przyzwyczaić do wody... Wiec z elata też da rade. Poza tym zakładam , ze kiedys nadejdzie taka zima, ze stipa nie przetrwa...

Juzia azalie mam od lata i nigdy mi nie sprawiały kłopotu. Rh od zawsze u mnie umierają. Zapytaj Bogdzi o takie bardziej odporne i na Leno sobie poradza. Mam dwie azalie, ktore orzywedrowaly ze mna ze starego ogrodu, maja juz chyba z 7 lat. Jedna prawie ususzyłam ale i tak przezyła, twarda sztuka

Agam ciełam stipe na ok 10 -15 cm. Ten dol początkowo tez mnie drażniła Le traz juz sie taka gęsta zrobiła , ze nic nie widac. Poza tym moja stipa zasłonięta jest bukszpanami, to sie nazywa kamuflaż

Gabisia my kofamy drzewa lisciaste, co jest rzadkością

Karabela - tylko napisz kiedy i juz jestesmy z drzewkiem

Jagodaa napisał(a)

Dziś nie mam już złudzeń . Myślałam, że one wszystkie będą w jakimś zbliżonym stadium rozwoju, ale gdy zobaczyłam takiego 3mm wciśniętego w zakamarek, ręce mi opadły.

U mnie wieje bardzo, chmury/słońce/chmury/słońce, ale nie padało, więc mogłam podziałać w kąciku niewidocznym .

Nie chciałam cie straszyć ale własnie tak miałam... Myslalam ze wszystkie wygniotlam a zawsze jakies małe sie uchowały. Więc proponuje zastowować moje rady, jesli chcesz mozesz jeszcze kupic nicienie. Przedstawiciele firmy na K ciagle do mnie dzowniła i oferuja do sprzedazy a ja je chyba ze dwa tygodnie temu juz zastosowałam. Ale ponieważ masz jeszcze takie małe to te wytępisz. Te ktore sa juz imago pewnie za chwile sie przepoczwarza ale moze zdazysz je utłuc opryskami

Asisko- albo za płytko posadzilas i wymarzły ,albo zgniły, albo pożałowała..... Mi sie to nie zdarzyło a od lat sadze czosnki i zawsze wychodza. Nawet gdy pierwszy raz w zyciu z 10 lata temu je posadziłam wyrosly pieknie a to były moje pierwsze cebulowe....
Bozga - Eee tam juz odpowiedziała. Natychmiast gdy zaczęły zasychac a głowki kwiatow były juz wykształcone obciełam wszytskie liscie. I tak czosnki w mojej glinie co roku sa mniejsze to przyciecie lisci ich nie zabija...

Eee tam - jesli nie wypuszczę drzew na zbyt duza wysokosc to nie problem z cięciem. Gdy będą starsze i systematycznie ciete tez nie beda tak intensywnie przyrastać. Ale masz racje trzeba miec świadomość ze taka ilosc drzew formowanych wymga pracy, wysiłku i dobrej kondycji. Jesli z powodu wieku nie bede dała rady zatrudnię młodego ogrodnika

Martaibartek - elata kupowałam stacjonarnie, a własciewie kupowała mi Irenka a ja dokupiłam

Majena na moim wygwizdowie liscie jesienią są wszędzie tylko nie u mnie. A gdy sa na trawniczku M musi regularni zamiatać kosiarką

Popcorn - stipa z 2012 roku , kupiona u Finki , niezniszczalna

Ensata ja mam tylko jednego buka na tyczkach bambusowych, reszty nie rozwieszalam. Fastigaty tak regularnie rosną , ze tylko je strzyge na kwadratowo. Wiosenne cięcie jest najwazniejsze, wtedy koryguje wszystkie niedoskonałości, bo gdy maja duzo lisci to nie jest juz tak łatwo.

Karabela - najpierw sprawdź u BK, a jesli nie bedzie to daj cynk bedziemy szukac. Kilka lat temu kupowałam w bardzo dobrej cenie w Kwiatonie

Iza cieszę sie z matury i z tego ze jestes

W tym roku na CHFSh będzie Magada 70 i Robaczek. Czy wiecie kto jeszcze sie wybiera?

Witam wszystkich zakręconych ogrodowo. Zanim jednak odpowiem na pytania, pomacham, pozdrowię i pobuziam wklejam linki do moich faworytów na CHFSh


Pisałam już w wczesniej, ze z powodu zywopłotu grabowego, drzew w wielkich donicach i kwadratów (z bukszpanów lub cisów ) oraz łączek kwiatowych to mój faworyt. Zwłaszcza ze realizacja jest wykonywana przez firmę Crocus, ktora ma najbardziej nagradzane ogrody Moich ulubieńców Luciano i Ulfa. W tym roku ich na wystawie nie ma....
https://www.rhs.org.uk/shows-events/rhs-chelsea-flower-show/exhibitors/2015/gardens/the-telegraph-garden

Moze być ciekawy. Zwłaszcza interesują mnie te wielkie drzewa czy to platany czy katalpy. Całość buszu kwietnego ujęta w ramy z bukszpanow
https://www.rhs.org.uk/shows-events/rhs-chelsea-flower-show/exhibitors/2015/gardens/the-morgan-stanley-healthy-cities-garden


Czekam na nasadzenia w kolorze czerwieni, purpury i śliwki i wielkie lustro
https://www.rhs.org.uk/shows-events/rhs-chelsea-flower-show/exhibitors/2015/gardens/the-cloudy-bay-garden

Pewnie spodoba sie Oli Leon - stal corten i cedr, a dla mnie półkule i drzewa (oliwki czy oliwniki? ). Myslę że Ola się zainspiruje kolorami nasadzeń. Chyba będziemy wzdychać do tego ogrodu
https://www.rhs.org.uk/shows-events/rhs-chelsea-flower-show/exhibitors/2015/gardens/the-homebase-garden

Te wielopniowe brzozy chyba zostaną zmultiplikowalam w wielu ogrodach, jesli wykonanie będzie dobre to będzie to szlagier
https://www.rhs.org.uk/shows-events/rhs-chelsea-flower-show/exhibitors/2015/gardens/the-viking-ocean-cruises-show-garden



Ciekawa jestem wykorzystania kamienia w ogrodzie, ale czy nie będzie przytaczał? Pewnie nie przecież to najlepsi projektanci na świecie...
https://www.rhs.org.uk/shows-events/rhs-chelsea-flower-show/exhibitors/2015/gardens/the-brewin-dolphin-garden


Czekam na rozwiązania z wodą, bo od roku coś mi chodzi po głowie
https://www.rhs.org.uk/shows-events/rhs-chelsea-flower-show/exhibitors/2015/gardens/the-time-in-between

jest gorzej ... nie zawsze czytam i określenie "jestem na bieżąco" mocno nieaktualne ... ale coś niecoś się wypatrzy ... a tu jak zawsze daje po oczach piękno perfekcyjne i fantazja ujarzmiona ...

wymiana brzóz ... no musi być idealnie ... busz pod brzozami ... Madżenka ja mam mocniejszą falę uderzenia (w mordkę jeża dopadło ... macie cuś na to ??? ) jak patrzę na to piekno niedoścignione ...

stipa sobie powiwająca w buksikach i całe to tulipanowe szaleństwo ... silna jesteś bo ja bym za nic do pracy z tego raju nie wyszła ...

donice ... kombinacje donic i różnorakich w nich nasadzeń tu do uderzeń doszła palpitacja ... Soyfem nie pomoże ... Madżenka ciesz się, że nia ma podatku od nadmiaru piękna bo byś poszła z torbami ...

oczywiście czekam na wybuch róż ...

i buziam

matura ok ...

tusiawka napisał(a)

Tam patelnia chyba jest przez większość dnia, więc może lepiej jednak macierzankę. Nie wiem czy karmnik też na słońcu dobrze rośnie. U mnie jest w półcieniu i wygląda zawsze ładnie. Niestety wydłubywanie z niego chwastów do łatwych nie należy.

Najpierw pochwale paczkę z zakupami, domyslam sie jak sie cieszyłaś. Daj namiary na prive na szałwię caradonna.

I macierzanka i kamnik na słoncu wytrzymują, o ile macierzanka nie potrzebuje podelwania o tyle kamnik tak. Ale odchwaszczanie tych obu to tragedia... Po 2 latach zaczełam ich sie stopniowo pozbywać. Tylko Danusia, ktora twierdzi ze karmnik w płytach przy tarasie to znak rozpoznawczy mojego ogrodu , ochroniła karmnik przed całkowita eksmisja. Zostawiłam wyłacznie ten limonkowy bo ciemnozielony nie sposob bylo wyczyscic z wzrastającego w niego chwastow. Wiec trzy razy pomyśl zanim posadzisz, chyba ze co tydzien planujesz siedziec w karmniku i go skubać lub co roku sadzic nowy....

Aha macierzanka jeszcze gorsza, mimo ciecia i odmładzania robiła sie z roku na rok coraz brzydsza..... Nie mam jej juz, lezy na kompostowniku od lata 2014 ....

Agus mój palibin tak szybko nie rośnie ale zapach mnie powala na łopatki. Ale kulek to juz nie dam rady z niego robic, chyba pójdę w tym roku w zywopłocik...

Danusia jak to nasze CW wymienisz?? Pewnie bedzie jeszcze piekniej ale jak zyc bez CW przy Twoim oczku z lustrem.... To tak jak bez limelight...

Wyruszylyscie juz?