Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Ogród niby nowoczesny ale... 09:02, 08 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Ale ładnie z tymi gabionami.
Wyszło Wam super!
Tylko ręce pewnie kończą się Wam na poziomie łydek....
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 09:00, 08 maj 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
magnolia napisał(a)
dziewczyny Kochane, dziękuję jeszcze raz za dobre słowa.

Ewalm- tak, to ta bajka, o Ogryzku.
Nawet uliczka równoległa do naszej nazywa się Wiklinowej Zatoki


Ja najlepiej pamiętam piosenkę: I raz na wierzchu raz na dnie, tak w życiu jest, to każdy wie
I raz na lądzie raz na dnie, przygoda nasza dzieje się...
Znalazłam https://www.youtube.com/watch?v=-BhsmdPnsmM


Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:56, 08 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Muszę kupić jedoroczne do donic i mam ochotę na purpurowe byliny, zwłaszcza jeżówki.


pewnie jeżówki górą!
Wirus Cię nie ominął.

Marzenko czym masz malowany taras? To ciemny szary, prawda? Poszukuje ciemno szarego do skrzyń tarasowych.

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 08:56, 08 maj 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
magnolia napisał(a)


Aga- no niestety chcę je bardzo.
Mam plan żeby papryki poszły do donicy przy domu, takiej długiej. Mogę je nakryć szybami ( M. własna piersią je ochronił przed wyrzuceniem, a ja mu wyrzucałam że śmieci gromadzi, teraz korzystam, jak to klasyczna zona- paskuda). Szybę oprę o ścianę domu i będzie taka pseudo-szklarenka.



Nie ma sprawy, ale to naprawdę mikrusy. Liczę, że zdążą coś z siebie dać do jesieni, bo bardzo mnie ciekawią. Bardzo się cieszę, że chcesz, bo i tak nadmiar muszę wyrzucić, a tak nic się nie zmarnuje.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 08:46, 08 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Aga- smutno Ci z tymi rózami, co?
Czy raczej złości Cie to?

Nie smuć się - zboże też ładne, bardzo awangardowe jako nasadzenia ozdobne
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 08:45, 08 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
dziewczyny Kochane, dziękuję jeszcze raz za dobre słowa.

Ewalm- tak, to ta bajka, o Ogryzku.
Nawet uliczka równoległa do naszej nazywa się Wiklinowej Zatoki
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 08:43, 08 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Najpierw informacja dla Magnolii. Nie wysłałam papryki, nie dałam dziś rady. Jutro chyba nie ma sensu, bo dopiero ok. 13.00 mogłabym wysłać. Poczekam do poniedziałku. Napisz, czy chcesz jeszcze takie papryczki jak w linkach poniżej, bo mam po kilka sztuk, a wszystkich nie posadzę. Ale te są mikrusy jeszcze, bo późno siane, jeszcze są w doniczce zbiorczej i mają kilka cm. Musiałabyś im w ogrodzie zrobić niby szklarenkę z butelek po 5 litrowych wodach mineralnych - odcinasz dno, odkręcasz zakrętkę i nakrywasz tym roślinkę dopóki się w tym mieści. Na pewno trochę szybciej urosną niż w warunkach polowych.

http://www.sklep.vilmorin.pl/papryka-slodka-artist.html?soteshop=b3a373ab0a8b668c24c342c32ad392ea
http://www.floks.pl/papryka-zolta-dluga-slodka-ornela-0-5g-vilmorin,id1570.html


Aga- no niestety chcę je bardzo.
Mam plan żeby papryki poszły do donicy przy domu, takiej długiej. Mogę je nakryć szybami ( M. własna piersią je ochronił przed wyrzuceniem, a ja mu wyrzucałam że śmieci gromadzi, teraz korzystam, jak to klasyczna zona- paskuda). Szybę oprę o ścianę domu i będzie taka pseudo-szklarenka.

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 08:40, 08 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
agniecha973 napisał(a)


Madżen, żeby to było takie łatwe... Previcur tego nie bierze, ani mróz ani inne dobrodziejstwo. Wymiana ziemi jest potrzebna. Łudzę się tym, że jeszcze się to nie rozprzestrzeniło, bo te guzy rozpadają sie dopiero po kilku latach zarażając ziemię szerzej, więc może jeszcze daleko nie zaszło. Chyba, ze to już było w glebie po poprzednich roślinach, czyli iglakach.
Myśle i mam kilka różnych pomysłów, nie wiem który lepszy. Ale tem wydaj mi sie optymalny:
Wykopać róże, wsadzić do dużych doniczek. Te z chorymi korzeniami oznaczyć, zeby się odróżniały, poobrywać im te kalafiory i posmarować rany maścią z antybiotykiem jak pan radzi tu w trzecim poście od dołu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21783
Wyrzucić ziemię z tych dołków, w których rosły róże.
Na tym miejscu posiać zboże (jednoliściennych nie dotyczy ta choroba) i gorczycę (żeby nicienie poszły precz, bo one roznoszą tą chorobę). Przekopać i na jesień wrócić z tymi różami, które będą się tu nadawać (jeśli takie będą, ale jest nadzieja, bo 1 z 3 wykopanych była na oko zdrowa). Obserwować co dalej się będzie działo.
Może być?


Pomysł moim zdaniem niezły. Zastanawiam się jeszcze czy tych dołów po wybraniu ziemi czymś nie odkazić. Czasem wystarczy zwykłe wapno, ale w tym przypadku nie wiem czy coś by było
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 23:05, 07 maj 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
magnolia napisał(a)


Marta, bardzo to ładne

Masz sąsiada, który napisał Tajemnice wiklinowej zatoki?? O Archibaldzie vel Ogryzku? Farciara

Aga, pozdrawiam I współczuję domniemanej guzowatości..
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:24, 07 maj 2014


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
magnolia napisał(a)


Seslerię skalną można ścinać, wg mnie jak się ścina to jest bardziej zwarta, ładna.
ścinam ją po kwitnieniu jak zaczyna sie robić wyciągnięta za bardzo. Najlepiej kierować sie własnymi emocjami w kwestii seslerii- kiedy przestaję ja lubić, tnę. Za 2 tyg wyłażą małe , zielone jeżyki i znów ją lubię. Czasem tnę ją nawet 2 razy w roku, kiedy późnym latem znów mnie wnerwia. Nigdy jej nie nawożę, ale mój M. owszem ( cichaczem jej sypnie jak nie widzę- dzieciom coca colę, seslerii parę garstek obornika granul).


To dobrze pamietalam - zeby ja targac, szarpac itp
Zetne ja jak mi sie przestanie podobac - super

A moj M tez cichaczem podkarmia roslinki czym doprowadza mnie do szewskiej pasji.
Ciekawe co zastane po 3 tyg nieobecnosci....
Doświadczenia brak:( 21:40, 07 maj 2014


Dołączył: 16 mar 2014
Posty: 270
Do góry
Trochę opornie to szło, ale w końcu mogę pokazać moje wypociny. Przez ten długi czas cały czas studiowałam ogorodowisko i Wasze posty. Jako, że tytuł postu mówi sam za siebie, bardzo Was proszę o wyrozumiałość i opinie, oczywiście liczę na podpowiedzi.

I legenda, mam nadzieję, że da się to jakoś rozszyfrować.
Zacznę od roślin, które są już nasadzone, mają już około 3 lata i niektóre są całkiem spore:
1 - szpaler 60szt tui kolumna (posadzone w zeszłym roku)
2 - tuja szmaragd
3 - cyprysik Lawsona
4 - wierzba szczepiona nie znam nazwy, mąż mi przytachał
5 - bez biały
6 - świerk pospolity
7 - jakiś iglak płożący
19 - duża tuja formowana w 3 kule, ma już chyba z 10 lat, została przywieziona z innego ogrodu, żal było nie brać
20 - perukowiec podolski
43 - liliowce
44 - 2 azalie
Pozostałe rośliny, to jakieś byliny i krzewy posadzone przypadkowo, bo ktoś sprezentował.Wsadzało się bez ładu i składu, niektóre rosną pojedynczo. A nazbierało się tego Mam parę krzaków lawendy lavandula, 2 różne berberysy, 1szt irgi, 1 rh, 8 szt tawułek, 1 dereń,ale nie wiem jaki - dopiero wypuszcza liście, floksy, piwonie, kilka fioletowych i kilka zielonych żurawek, orlik, kocimiętka, mak, 3 bukszpany, tawułka Arendsa, konwalia ogrodowa, forsycja, barwinek, bergenia i inne, których nazw nie znam, ale na pewno je gdzieś wykorzystam.
I teraz to co sobie wymyśliłam:
8 - lavenda lavandula
9 - jakieś trawy
10 - bergenia
11 - trawki
12 - małe kulki iglaste Danica
13 - Hakone
15 - hortensja grandiflora
16, 17, 18 - trzy różne iglaki, ale muszą być wąskie, bo rabata jest wąska
21 - żurawka fioletowa
22 - tawuła cytrynowa
23 - jakiś iglasty brzydal przezwisający
i dalej nie wiem Na tej rabacie chcę skupić się najbardziej, bo chciałabym ją obsadzić jeszcze w tym roku. Widziałabym na niej jeszcze hosty, runianki, może kilka kulek bukszpanowych i oczywiście tulipany, krokusy, szafirki - zakochałam się przez Ana_art
Reszta jeszcze do przemyślenia, chociaż dalej widziałabym:
24 - cis hicksii
25 - jakieś tuje
26 - świerk
27 - forsycja
28 - dereń z zielono-białymi liśćmi
29 - miskant chiński
30 - śliwa wiśniowa Nigra szczepiona
31 - hortensja grandiflora
32 - żurawka czerwona
33 - magnolia??
34 - stożki bukszpanowe
35 - kostrzewa
36 - czosnki białe
37 - konwalniki
38 - żurawki cytrynowe
A z tyłu domu:
39 - hortensja Vanilie Fraise
40 - jałowiec Hostman
41 - wrzosy
42 - jakieś wąskie iglaste, które zasłonią drewutnię



Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:50, 07 maj 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
magnolia napisał(a)
Tess mój sąsiad jest fajny.
pamiętasz z dzieciństwa bajkę pt Wiklinowa zatoka- o szczurze, nutriach, bobrach nad stawem? On napisał scenariusz tej bajki.

Oj, chyba jej w moim dzieciństwie jeszcze nie było....
Bo czytałam wówczas wszystko, co mi w ręce wpadło
Pamiętam serial animowany dla dzieci Tajemnice wiklinowej zatoki.

Nic dziwnego zatem, że umie patrzeć.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:30, 07 maj 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
magnolia napisał(a)


Niezła ta Babcia Fela musiała być- ostra babka.
Butelka wydawała mi się objawieniem, super sposobem. I to Twój sposób!


To z Białorusi powiedzenia. W dobrym tonie było odpowiedzieć "I durnyj trymał". Nie wiem czy coś z tego rozumiecie?

Przyniosłam do domu jak mi się uda, to dziś wyślę. Na ten adres co zawsze z dopiskiem.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:28, 07 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Tess mój sąsiad jest fajny.
pamiętasz z dzieciństwa bajkę pt Wiklinowa zatoka- o szczurze, nutriach, bobrach nad stawem? On napisał scenariusz tej bajki.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:27, 07 maj 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
magnolia napisał(a)


To irysy trawolistne- iris graminea. Podobne do syberyjskich, ale ciut niższe i kwitną nisko nie wystają ponad kępę. Pachną mocno truskawkowo. Lubię je, trzymają piękną formę liści aż do mrozów.
Zdjecie z zeszłego roku:


Budki lęgowe są, nawet zamieszkałe. Na stałe mamy różne sikory, rudziki, dziecioła zielonego, teraz słowika.



Dziękuję Nawet nie wiedziałam, że takie irysy istnieją Dopisuję do listy.

Tyle różnych ptaków? To chyba przy lesie gdzieś mieszkasz.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:24, 07 maj 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
magnolia napisał(a)

Trochę żałowałam wieczorem że wstaiłam te zdjęcia- nic na nich nie ma ciekawego.


Ludzie, trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam!

magnolia napisał(a)

(...) w dalsze ingeruje powoli, bo bardzo chcemy zachować ducha miejsca, bo tam jest miły klimat. Więc nie moje ambicja maja tam byc najważniejsze.
Stary sąsiad zza miedzy powiedział nam kiedyś komplement- 'ładnie u Was, nie zniszczyliscie tego miejsca'


Mądry ten sąsiad.

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:11, 07 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
magnolia napisał(a)


Seslerię skalną można ścinać, wg mnie jak się ścina to jest bardziej zwarta, ładna.
ścinam ją po kwitnieniu jak zaczyna sie robić wyciągnięta za bardzo. Najlepiej kierować sie własnymi emocjami w kwestii seslerii- kiedy przestaję ja lubić, tnę. Za 2 tyg wyłażą małe , zielone jeżyki i znów ją lubię. Czasem tnę ją nawet 2 razy w roku, kiedy późnym latem znów mnie wnerwia. Nigdy jej nie nawożę, ale mój M. owszem ( cichaczem jej sypnie jak nie widzę- dzieciom coca colę, seslerii parę garstek obornika granul).


haha, uśmiałam się Lubię Twojego M hihi
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 11:06, 07 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
popcarol napisał(a)
hej!
czyli 2 prostokąty, obok siebie, ze ścieżką pomiędzy? Super Dziękuję!!!
k.


tak, lekko będzie wizualnie
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 11:00, 07 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
fajny ten prosty kształy. Jak na części róże, to zrób podział tej rabaty, np ścieżką- dziecko będzie miało dobre dojście jak przyjdzie moment 'wiszenia' na drzewie razem ze szpakami, i będzie mocno wydzielone na strefy z rózami i z gatunkami pod drzewo.
np tak:

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 10:57, 07 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
popcarol napisał(a)
Magnolio,
chyba identyczna jak u Ciebie na fotce.
Zajrzysz do mnie, plis? Molestuję ciągle rabatę na froncie


to sesleria skalna
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies