Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

magnolia 08:40, 08 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
agniecha973 napisał(a)


Madżen, żeby to było takie łatwe... Previcur tego nie bierze, ani mróz ani inne dobrodziejstwo. Wymiana ziemi jest potrzebna. Łudzę się tym, że jeszcze się to nie rozprzestrzeniło, bo te guzy rozpadają sie dopiero po kilku latach zarażając ziemię szerzej, więc może jeszcze daleko nie zaszło. Chyba, ze to już było w glebie po poprzednich roślinach, czyli iglakach.
Myśle i mam kilka różnych pomysłów, nie wiem który lepszy. Ale tem wydaj mi sie optymalny:
Wykopać róże, wsadzić do dużych doniczek. Te z chorymi korzeniami oznaczyć, zeby się odróżniały, poobrywać im te kalafiory i posmarować rany maścią z antybiotykiem jak pan radzi tu w trzecim poście od dołu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21783
Wyrzucić ziemię z tych dołków, w których rosły róże.
Na tym miejscu posiać zboże (jednoliściennych nie dotyczy ta choroba) i gorczycę (żeby nicienie poszły precz, bo one roznoszą tą chorobę). Przekopać i na jesień wrócić z tymi różami, które będą się tu nadawać (jeśli takie będą, ale jest nadzieja, bo 1 z 3 wykopanych była na oko zdrowa). Obserwować co dalej się będzie działo.
Może być?


Pomysł moim zdaniem niezły. Zastanawiam się jeszcze czy tych dołów po wybraniu ziemi czymś nie odkazić. Czasem wystarczy zwykłe wapno, ale w tym przypadku nie wiem czy coś by było
____________________
magnolia 08:43, 08 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
agniecha973 napisał(a)
Najpierw informacja dla Magnolii. Nie wysłałam papryki, nie dałam dziś rady. Jutro chyba nie ma sensu, bo dopiero ok. 13.00 mogłabym wysłać. Poczekam do poniedziałku. Napisz, czy chcesz jeszcze takie papryczki jak w linkach poniżej, bo mam po kilka sztuk, a wszystkich nie posadzę. Ale te są mikrusy jeszcze, bo późno siane, jeszcze są w doniczce zbiorczej i mają kilka cm. Musiałabyś im w ogrodzie zrobić niby szklarenkę z butelek po 5 litrowych wodach mineralnych - odcinasz dno, odkręcasz zakrętkę i nakrywasz tym roślinkę dopóki się w tym mieści. Na pewno trochę szybciej urosną niż w warunkach polowych.

http://www.sklep.vilmorin.pl/papryka-slodka-artist.html?soteshop=b3a373ab0a8b668c24c342c32ad392ea
http://www.floks.pl/papryka-zolta-dluga-slodka-ornela-0-5g-vilmorin,id1570.html


Aga- no niestety chcę je bardzo.
Mam plan żeby papryki poszły do donicy przy domu, takiej długiej. Mogę je nakryć szybami ( M. własna piersią je ochronił przed wyrzuceniem, a ja mu wyrzucałam że śmieci gromadzi, teraz korzystam, jak to klasyczna zona- paskuda). Szybę oprę o ścianę domu i będzie taka pseudo-szklarenka.

____________________
magnolia 08:45, 08 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
dziewczyny Kochane, dziękuję jeszcze raz za dobre słowa.

Ewalm- tak, to ta bajka, o Ogryzku.
Nawet uliczka równoległa do naszej nazywa się Wiklinowej Zatoki
____________________
magnolia 08:46, 08 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Aga- smutno Ci z tymi rózami, co?
Czy raczej złości Cie to?

Nie smuć się - zboże też ładne, bardzo awangardowe jako nasadzenia ozdobne
____________________
agniecha973 08:56, 08 maj 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
magnolia napisał(a)


Aga- no niestety chcę je bardzo.
Mam plan żeby papryki poszły do donicy przy domu, takiej długiej. Mogę je nakryć szybami ( M. własna piersią je ochronił przed wyrzuceniem, a ja mu wyrzucałam że śmieci gromadzi, teraz korzystam, jak to klasyczna zona- paskuda). Szybę oprę o ścianę domu i będzie taka pseudo-szklarenka.



Nie ma sprawy, ale to naprawdę mikrusy. Liczę, że zdążą coś z siebie dać do jesieni, bo bardzo mnie ciekawią. Bardzo się cieszę, że chcesz, bo i tak nadmiar muszę wyrzucić, a tak nic się nie zmarnuje.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 09:00, 08 maj 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
magnolia napisał(a)
dziewczyny Kochane, dziękuję jeszcze raz za dobre słowa.

Ewalm- tak, to ta bajka, o Ogryzku.
Nawet uliczka równoległa do naszej nazywa się Wiklinowej Zatoki


Ja najlepiej pamiętam piosenkę: I raz na wierzchu raz na dnie, tak w życiu jest, to każdy wie
I raz na lądzie raz na dnie, przygoda nasza dzieje się...
Znalazłam https://www.youtube.com/watch?v=-BhsmdPnsmM


____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 09:05, 08 maj 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
magnolia napisał(a)
Aga- smutno Ci z tymi rózami, co?
Czy raczej złości Cie to?

Nie smuć się - zboże też ładne, bardzo awangardowe jako nasadzenia ozdobne


To tak jak w tej piosence - i raz na wierzchu raz na dnie...

Szkoda mi, ale ja to jestem typ, co się nie łamie (trzcina, a nie drzewo ) tylko walczy. Najgorsze jest to, że nie do końca wiem co z tym zrobić. Powinnam na 5-6 lat nie sadzić tu roślin podatnych na guzowatość, a podejrzaną ziemię zakopać na co najmniej 1 m w głąb (gdzie???). Myślę czy nie przearanżować tej rabaty jakoś i czy tej ziemi nie położyć w miejscu, gdzie rozpalamy wielkie ognicho. A zboże - spoko, ładne jest. Awangardowe mówisz
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 09:07, 08 maj 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Idę wykopać wszystkie, żeby ocenić skalę problemu. Niebo z chmurami, więc rośliny szybko nie wyschną.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
gusiarz 10:15, 08 maj 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
agniecha973 napisał(a)


Ja najlepiej pamiętam piosenkę: I raz na wierzchu raz na dnie, tak w życiu jest, to każdy wie
I raz na lądzie raz na dnie, przygoda nasza dzieje się...
Znalazłam https://www.youtube.com/watch?v=-BhsmdPnsmM




Aguś właśnie miałam napisać, że nucę to od wczoraj.... eM dziwnie mi się przypatruje .

Aga siej gorke i zboże... Ja na frontowej rabacie posiałam gorczycę ... na ten mój gliniasty ugór... rośnie, niektóre przyżółkły, ale to chyba od deszczu... Co ktoś niewtajemniczony zobaczy taki kwadratowy zagon z gorczycą pyta...co my tu mamy ... tia... awangardowo znaczy się mamy

Dzisiaj leje...
____________________
Agnieszka Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek "Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"
Pszczelarnia 10:22, 08 maj 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Zboże i gorczyca w awangardzie.

Aga, pamiętaj o czosnkowaniu narzędzi.

A te doły to wapno z popiołem z ogniska podlewaj.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies