Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 21:23, 06 maj 2014


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
magnolia napisał(a)

Marto, tej górki nie pamiętam?!
Marzanka piękna. A czosnek karatawski uwielbiam pasjami (ciągle mówiąc na niego katarawski...).
Mam pytanie do Ciebie (jak już się odezwałam to od razu z pytaniem). Rozmawiałyśmy o paproci, co wytrzumuje suche podłoże. Czy możesz przypomieć jej nazwę.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:38, 06 maj 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
magnolia napisał(a)
i wiosna:
i rabata która lubię, ale źle sie ją fotografuje- wszędzie cos stoi, włazi w kadr



Magnolio, co jest na pierwszym planie (tzn. zaraz za czosnkami), czy to irysy syberyjskie?

Ależ masz klimatycznie. Pięknie.
I budkę lęgową wypatrzyłam
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 20:31, 06 maj 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Aguś postanowiłam czynnie pomóc Ci w wyborze roślinki -klon czy magnolia, a ponieważ klon jest już w sprzedazy i w super cenie to popatrz jak on wygląda bo to ta sama odmiana. (Ja w tym roku kupiłam za 45 zł wiec ta cena jest bardzo dobra).To jego zdjecie dziś robione







a tak na jesieni



Od ogrodu do łąki i stawu 19:30, 06 maj 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry
dominika_rew napisał(a)
Kwitną też nasze jak dotąd jedyne rododendrony szkoda, że tak krótko, ale zdążyłam uwiecznić te chwile..
a magnolia już zupełnie łysa

/img]


moje ulubione zdjęcie
i jeszcze tulipany
Majowo nie tylko w maju 19:09, 06 maj 2014


Dołączył: 26 sty 2012
Posty: 299
Do góry
Magnolia kwitnie chwilę a potem będzie chyba ciemno (bo chyba to zacieniony zakątek?). Nieśmiertelne ogrodowiskowe hortensje Limki kwitną od ok połowy lipca na zielono/biało. Może róże okrywowe (mało wymagające) .....
Majowo nie tylko w maju 18:43, 06 maj 2014


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 543
Do góry
EdytaB napisał(a)
Cudny tem biały, przymierzam się do takiego na wiosnę 2015, a zestawienie różu z żółtym boskie , mialam kiedyś takie i się zachwycałam.
Co z górką? Masz już plan?

Biały jest trochę mało wiosenny, moje chłopaki ciągle głosują za żółtym ale nie mogę się zmusić (chociaż w tym roku sa zółte bratki

Nad górką ciągle się zastanawiam. Początkowo chciałam tam zrobić ekran z cisów ale jakoś widzi mi sie tam większa ściana, szkielet. Jak na razie obstawiam serby, mam 2 u siebie i bardzo je lubię.
Myślałam zeby posadzic 2 może 3. Na ich tle magnolia gwiazdzista bedzie sie ładnie prezentować.
Mój drugi typ to choiny kanadyjskie.

Liczę na wasze podpowiedzi w kwestii górki
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 15:28, 06 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Ewo, to niedźwiedzie furto się morduje. Nawet żyje, już kilka lat. Miło mi dziewczyny, ale same widzicie że poza starodrzewem nie ma za bardzo nic specjalnego. Ale będzie lepiej, coraz ładniej- taki mam kierunek.
Karola ,nie ma się czym chwalić jeszcze.
Przygruntowe i nocne przymrozki 14:37, 06 maj 2014

Dołączył: 12 lip 2013
Posty: 98
Do góry
Skoro Danusia mówi, że wypuszczą liście, to ja oddycham z ulgą... U mnie pod Łodzią, na otwartym terenie z soboty na niedzielę było - 3... Przemarzła magnolia Alexandrina (kwiaty i liście, praktycznie w 100 %), judaszowiec kanadyjski (końcówki młodych pędów i liście), guzikowiec, klon palmowy Atropurpureum i to mocno - praktycznie 100 % liści (co ciekawe rosnący obok niego klon odmiany Asahi-Zuru już niespecjalnie), perukowce - końcówki młodych pędów i część liści, złotokap - końcówki młodych pędów, ale tu ciekawostka - kwiaty się trzymają (wprawdzie tylko ze 6 ale zawsze...), nawet część młodych przyrostów świerków kłujących. Ale z drugiej strony nie zmarzły wysadzone już do grunty werbeny argentyńskie i rącznik pospolity (!!!), przymrozek nie zmroził też klona strzępiastokorego i wygląda na to, że również mój młody klon shirasawy aureum zniósł go dobrze Podobnie wiśnia piłkowana Kanzan - również nie przemarzła, może dlatego, że jest szczepiona na czereśni ptasiej, było, nie było gatunku rodzimym...
Ja generalnie jestem człowiekiem niecierpliwym, nie lubię czekać czy coś odbije, czy nie i najchętniej bym tego przemarzniętego klona plamowego Atropurpureum i magnolię zamienił na coś innego, odpornego - ale powstrzymuje mnie usilnie moja żona
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 14:26, 06 maj 2014


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Magnolia, sliczne widoki zazdroszcze takich duzych drzew.
A to sesleria otula buksiki? Kiedy ja scinasz? Moja tak samo wyglada ale musze jej dac jeszcze 2 tyg..

Dobrze ze cie dziewczyny namowily
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:19, 06 maj 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Wszystko szaleje! i przy okazji Magnolia coś pokazała
Dzięki za zyczenia
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:32, 06 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:31, 06 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
tulipany Night qeen- jakie czarne, aż świecą!


coś nie pomylonego




Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:26, 06 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
obiecałam kilka zdjęć, troszke Tu, troszkę tam

czosnki niedzwiedzie pod jabłonką:

przytulia pod bukiem


czosnek karatwski:







Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:22, 06 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
i coś co lubię- widok z okna, choć słabe zdjęcie:


Aha- papryczki od dobrego duszka- ta mała była złamana całkiem:



Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:21, 06 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
i wiosna:


powiększony warzywnik, jeszcze pusty, choć zasiany


przygnieciony kulkami powojnik, żeby ładnie sie położył na gabione, nie sterczał w pionie


i rabata która lubię, ale źle sie ją fotografuje- wszędzie cos stoi, włazi w kadr

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:15, 06 maj 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
obiecałam jakieś foty u obu Was
Zamiast lepiku na dachu i bajzlu wokół budy gosp.

Cornus:


Obiedka:



I
wiosna:



Ogrodowe przygody 10:33, 06 maj 2014


Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Do góry
magnolia już na miejscu
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 23:45, 05 maj 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 760
Do góry
Gosiu, myślę, że popełniłaś błąd z tym leżaczkiem On będzie tylko stał i niszczał. Nie da się go podlać ani przyciąć. Nie jest zielony i nie rośnie. Nie wierzę, podobnie zresztą jak Magnolia, że będziesz na nim leżeć. Ale gdybyś jednak na nim zaległa, to ja poproszę koniecznie o fotkę jako dowód i zmierzenie czasu, jak długo na nim wytrzymałaś
A tak w ogóle, to jest bardzo ładny.
Kłosownica super. W jakich odstępach masz ją posadzoną? Czy ona ma Ci tak szczelnie zarosnąć, czy przewidujesz pustki miedzy kępami?
Kwiatowy ogródek Monteverde 21:49, 05 maj 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Welka napisał(a)


U mnie u połowy te pierwsze liście do wycięcia, bo szkliste, przetrwały najlepiej te, które miały tylko wystające kły, u tych już "otwartych" pościnało, ale one odbiją. Dawałaś coś podobnego do itei, może bardziej orszeliny - wtedy sama nie byłaś pewna, a guzikowca tez dostałam, ale u niego pąki dopiero zaczęły pękać i tylko końcówki lekko przymrożone. U moich rodziców pąki i kwiaty u 2 azalii opadły oraz magnolia, a reszta wygląda dobrze. Oby juz koniec tego złego
Pozdrawiam

magnolii Galaxy nie okryłam i kwiatki oberwały i opadają , a azalia Princess Ann i pod zimową włókniną oberwała, tzn. rozwinięte kwiatki, bo paki nie dzisiaj ostatnia noc dzisiaj u Ciebie +2 st. z odczuwalna 0 przez całą noc
Kwiatowy ogródek Monteverde 21:42, 05 maj 2014


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Do góry
monteverde napisał(a)

Przez te wszystkie noce żadnej hosty nie okrywałam oprócz "myszek" ani buczka chyba guzikowca? czy iteę też dawałam? no pewnie, że wytrzymamy dzisiaj ma być 0 st.


U mnie u połowy te pierwsze liście do wycięcia, bo szkliste, przetrwały najlepiej te, które miały tylko wystające kły, u tych już "otwartych" pościnało, ale one odbiją. Dawałaś coś podobnego do itei, może bardziej orszeliny - wtedy sama nie byłaś pewna, a guzikowca tez dostałam, ale u niego pąki dopiero zaczęły pękać i tylko końcówki lekko przymrożone. U moich rodziców pąki i kwiaty u 2 azalii opadły oraz magnolia, a reszta wygląda dobrze. Oby juz koniec tego złego
Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies