Mirko cudne te hortensje.
Od zawsze są dla mnie wielką zagadką bo nie chcą u mnie kwitnąć ogrodówki. Czy Ty je okrywasz żeby przymrozek wiosenny nie zmroził pąków? Czy masz kwaśną ziemię?
I pytanie czy je tniesz wiosną albo jakoś rozmnażasz?
A swoją drogą, sprawdzaliście, czy wasze działki są dokładnie wytyczone? Ja zaufałam wykonawcy. A po 25 latach okazało się, że wykonawcy ogrodzenia popełnili błąd. i swoim ogrodzeniem, weszłam 0,5m poza mój teren. Niby nic wielkiego. Ale jednak szkoda, że muszę od nowa zagospodarować ten kawałek ogrodu. Do tego sąsiad posadził świerki, które niestety nie dają wielkiego popisu do zagospodarowania.
Cudna Zazdraszczam Rudej. U nas marne szanse na pojawienie się choć nie niemożliwe całkiem. Na razie pojawiły się te większe z ruda kitą co kury duszą. Sierść Leosia rozsypuję wokół woliery żeby się trzymały z daleka
Niesamowite u nie nie chcą wcale rosnąć, miałam dosłownie jedna sztukę z kilku i tylko przez jeden sezon, po zimie już nie wyszedł mimo, ze warunki miał podobne do trytomy czyli raczej odpowiednie.
Bardzo ładnie prezentują się rośliny na schodach, lilie cudne i pluskwica-świecznica (też zdecydowanie
wolę tę drugą nazwę). Powojnik Paul F. jest świetny, też go mam, ale trzeba go kontrolować. Ja spuściłam go z oka i tak szczelnie zarósł mi jodłę, że niektóre gałęzie uschły, trudno go było z niej usunąć (ze względu na wysokość). Teraz rośnie już grzecznie na swoim miejscu.
Aniu, powojniki bardzo obficie kwitną, są piękne. W ogóle masz mnóstwo wspaniałych kwiatów.
Basen fajny, na te ostatnie upały wręcz wymarzony.
U mnie sucho, marzy mi sie porządny deszcz.