Hello,
Jak sytuacja po zimnej nocy?
U mnie według prognozy pogody był jeden stopień na plusie.
Zgodnie z moim termometrem plus 3. Zawsze mam tu w tym moim fyrtlu ciut cieplej.
Teraz na zewnątrz cale 8 stopni.
Z garazu wyjechaly siewki i sadzonki.
Plan na dziś…pozbyć sie czegos z tych doniczek.
Oczywiście pomidorki koktajlowe i papryki do gruntu to raczej poczekają jeszcze pare dni w foliaku.
Prognozy są co prawda optymistyczne ale prognoza pogody, jak wiadomo, bywa zwodnicza.
Foliak z podgrzewaniem „zniczowym” ma wewnatrz, o siódmej rano, jakies 18-20 stopni.
Pomidory przezyja szok kiedy im to ciepelko zabiorę.
W zeszłym roku tez daly radę, oczywiście stoja raczej w miejscu ale korzenie się im rozrastają. W ubieglym roku tez miały zimne noce w foliaku i porosly do sufitu.
Foliak zabezpieczony przed zimnem (brudnawymi agrotkaninani zdjetymi z hortensji po zimie, włokniną owczą w kolorze brazowym, podparty listewkami…) przywodzi mi na myśl tylko jedno skojarzenie. Brazylijskie fawele…
Plan na dziś to zmniejszyć ilość doniczek z sadzonkami i siewkami.
Znaczy się łopata i worek kompostu w jedną rękę, wióry rogowe i nawóz w drugą, konewka z wodą i do roboty.